» Recenzje » The Ocean at the End of the Lane

The Ocean at the End of the Lane


wersja do druku

Urzekająco osobisty Gaiman

Redakcja: Aleksandra 'yukiyuki' Cyndler

The Ocean at the End of the Lane
The Ocean at the End of the Lane Neila Gaimana jest powieścią całkowicie różną od tych najpopularniejszych jego autorstwa: Nigdziebądź oraz Amerykańskich bogów. Jest bardziej osobista i, być może, bliższa czytelnikowi, gdyż skupia się na uczuciach, prezentując je z punktu widzenia dziecka.

Opowieść zawarta w tej książce, to wspomnienia dorosłego mężczyzny (będącego również narratorem), który wraca w miejsce, gdzie w wieku siedmiu lat przeżył niesamowite lato – i przeżywa je jeszcze raz, przedstawiając je z perspektywy dziecka. To rozwiązanie narracyjne sprawia, że te wydarzenia (od doświadczenia śmierci, przez wyprawę do Neverlandu, aż do przemocy rodzinnej) nabierają całkowicie innego wymiaru. Wszystko, co dzieje się w Ocean…, skupia się wokół chłopca i jego odbioru wydarzeń: może dlatego powieść jest tak bardzo emocjonalna, wręcz osobista. Gaiman niezwykle dokładnie oddał uczucia i reakcje dziecka, jego procesy myślowe, co przejawia się między innymi szczerością w ocenie innych ludzi, a także sporą dozą naiwności w tej samej kwestii.

To właśnie narracja jest jednym z najbardziej uderzających elementów tej powieści. Historię w domyśle opowiada dorosły mężczyzna, lecz z perspektywy dziecka – to z punktu widzenia tego ostatniego czytelnik dowiaduje się o wszystkich wydarzeniach, o tym w jaki sposób są one rozumiane (bądź też nie) i odbierane; to szczególnie intrygujące w przypadku wydarzeń mogących szokować czytelnika (jak samobójstwo czy gwałtowna kłótnia rodzinna). Z tego rozwiązania wyłania się również ścisły podział świata zaproponowany przez Gaimana – na świat dzieci i dorosłych – którego nie sposób przełamać i pomiędzy którego stronami nie może zaistnieć porozumienie z powodu olbrzymich różnic w rozumieniu i postrzeganiu rzeczywistości. Jednocześnie autor pokazał, że magia czy fantastyczność, z którymi stykamy się jako dzieci i które pobudzają naszą wyobraźnię, wcale nie muszą umierać razem z dzieciństwem. Autor zwraca także uwagę na to, jak ważne są mechanizmy obronne dzieci w zetknięciu ze złem, którego często nie są w stanie zrozumieć (wskazuje tutaj między innymi  na książki i wyobraźnię – bardzo podobnie zostało to zobrazowane w powieści Wśród innych pióra Jo Walton).

Sam podział na dobro i zło (prawie jak klasyczne Dobra i Zła Czarownica) jest, przynajmniej dla czytelnika, bardzo wyraźny, pozbawiony szarości czy niedopowiedzeń. Co interesujące, Ocean… to książka pozbawiona także mnogości elementów mitologicznych czy zakręconych metafor i stylizacji, tak charakterystycznych choćby dla Amerykańskich bogów czy Nigdziebądź. Pewnie też dlatego znacznie silniej trafia do czytelnika, przedstawiając kwestie ważne i istotne, nieprzesłonione ozdobnikami.

Ocean at the End of the Lane jest chyba najprostszą koncepcyjnie książką Neila Gaimana. Jednocześnie bardzo emocjonalną, poruszającą i mówiącą o trudnych kwestiach w sposób prosty, z perspektywy dziecka – co sprawia, że jej odbiór jest znacznie bardziej osobisty. Dawno już nie trafiłem na tekst literacki, który tak bardzo by mnie poruszył przy użyciu tak subtelnych czy wręcz minimalistycznych rozwiązań.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
7.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: The Ocean at the End of the Lane
Autor: Neil Gaiman
Wydawca: Headline
Miejsce wydania: London
Data wydania: 18 czerwca 2013
Liczba stron: 256
Oprawa: twarda
Format: 220x140 mm
ISBN-13: 978-1472200310
Cena: 16,99 £



Czytaj również

The Ocean at the End of the Lane
Gorzki Gaiman
- recenzja
Ocean na końcu drogi
Gdyby Lovecraft pisał baśnie
- recenzja
 Sandman. Senni Łowcy
Sandman dla każdego
- recenzja
Śmierć
Młodsza, fajna siostra
- recenzja
Sandman #8: Koniec światów
Gaiman jakiego lubimy
- recenzja
Szkło, śnieg i jabłka oraz inne historie
Gaiman w formie
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.