» Szczury Wrocławia. Szpital

Szczury Wrocławia. Szpital

Dodał: Tomasz 'Asthariel' Lisek

Szczury Wrocławia. Szpital
6.5
6.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Szczury Wrocławia. Szpital - Poltergeist patronem
Tytuł: Szczury Wrocławia. Szpital
Cykl: Szczury Wrocławia
Tom: 3
Autor: Robert J. Szmidt
Wydawca: Insignis
Data wydania: 31 lipca 2019
Liczba stron: 240
Oprawa: miękka
ISBN-13: 978-83-66360-00-6
Cena: 39,99 zł

Wrocław, rok 1963. Na tyłach Zakładu Karnego Nr 1 stoi zwalisty poniemiecki gmach mieszczący klinikę psychiatryczną.

To właśnie w jej murach rozegra się kolejna odsłona dramatu mieszkańców miasta. To tutaj późnym popołudniem 9 sierpnia trafia uznany za szaleńca pacjent. Twierdzi, że jego zmarła żona zmartwychwstała, a następnie popełnia samobójstwo. Czyn bredzącego w malignie mężczyzny będzie zarzewiem ciągu krwawych zdarzeń, którym stawi czoło załoga szpitala – już na pierwszy rzut oka za mało liczna, by odeprzeć śmiertelne zagrożenie.

Szczury Wrocławia. Szpital to kolejna powieść Roberta J. Szmidta – po „Chaosie” i „Kratach” – opowiadająca o krwawej apokalipsie zombie, która rozgrywa się w odciętym od świata i zmagającym się z epidemią czarnej ospy Wrocławiu. „Szpital” pozwala czytelnikowi spojrzeć na mrożące krew w żyłach wydarzenia z zupełnie innej perspektywy. Dla tych, którzy czytali „Chaos” i „Kraty”, to lektura obowiązkowa. Dla nowych czytelników „Szpital” jest znakomitym wstępem do wykreowanego z nieprawdopodobnym rozmachem fantastycznego świata, w którym przerażająca fikcja splata się z mroczną rzeczywistością – a wszystko to w krwawych, tragicznych, sensacyjnych, ale przede wszystkim niezwykle wciągających okolicznościach.
Tagi: Szczury Wrocławia. Szpital | Robert J. Szmidt


Czytaj również

Szczury Wrocławia. Szpital
Zombie w psychiatryku
- recenzja
Zgasić słońce. Szpony smoka
Póki co – pazurki
- recenzja
Ostatnia misja Asgarda
Nowy początek
- recenzja
Riese
Mniej metra w metrze
- recenzja
Szczury Wrocławia. Kraty
Więzienie to za mało
- recenzja
Inne światy
Dukaj, Małecki, Orbitowski i reszta
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.