» Wieści » Ruszyła sprzedaż trzeciego tomu Samozwańca

Ruszyła sprzedaż trzeciego tomu Samozwańca

|

Ruszyła sprzedaż trzeciego tomu Samozwańca
Na stronie Fabryki możemy już zamawiać trzeci tom Samozwańca Jacka Komudy. Książka będzie dostępna w księgarniach od 19 sierpnia.
Źródło: Fabryka.pl
Tagi: Jacek Komuda | Samozwaniec. Tom 3


Czytaj również

Komentarze


E_elear
    Brak szacunku dla czytelnika
Ocena:
0
Zauważyłem, że wydawnictwa coraz mniej szanują czytelników (szczególnie tych kupujących). Prym wiedzie tu chyba Fabryka: dzielenie cykli na liczne cieniutkie sztucznie napuszone książki za coraz większą cenę itp.
Jakiś czas temu rozpocząłem prywatną wojnę z tym wydawnictwem, drastycznie ograniczając zakupy ich książek. Jak to na wojnie w miarę upływu czasu staje się ona coraz okrutniejsza. Teraz już wiem że kończę swą przygodę z Fabryką najprawdopodobniej na Panu Lodowego Ogrodu.

Ps. Bardzo lubię książki Komudy, Piekary i kilku innych autorów. "Samozwańca" przeczytam na 100% po prostu nie stać mnie na wydatek ponad 100zł za książkę.
14-08-2011 00:19
~Adam

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To ja dodam jeszcze coś od siebie...

Sprzedaż przedpremierowa, jak w tym wypadku, która prowadzona jest w jednym lub dwóch sklepach (fabryka.pl i empik) jest czystym chamstwem. Przecież premiera książki jest za tydzień, a wydawca co robi? Ciekawe jak się to ma do rozporządzeń o wolnej konkurencji?

Kiedyś nagminnie empik dostawał książki FS na tydzień przed oficjalną premierą, a teraz dorzucili do tego sprzedaż własną. A co z innymi księgarniami? Nie myślicie o klientach, którzy zaopatrują się w ulubionych księgarniach?
Marketing marketingiem, zdobywanie klientów też rozumiem, ale chyba są jakieś granice przyzwoitości.
Ciekawe czy ta sprawa nie zainteresowałaby UOKiK-u?

Żal za... ściska...
14-08-2011 10:42
karp
   
Ocena:
0
@ E_elear
"Prym wiedzie tu chyba Fabryka: dzielenie cykli na liczne cieniutkie sztucznie napuszone książki za coraz większą cenę itp."

Trzeci tom Samozwańca ma 344 strony, chyba wybrałeś zły przykład do wylewania żali - które skądinąd rozumiem. Jeśli natomiast uważasz, ze Komuda nadmiernie i bezsensownie rozciąga powieści, to pretensje raczej nie do wydawnictwa.

Osobiście Komudę wolę w krótszych formach, wyzej cenię sobie jego zbiory opowiadań (zwłaszcza nowszych): Czarna bandera, Czarna szabla, czy Herezjarcha. Powieść im dłuższa, tym gorzej ją przyjmuję (wyjątkirm Diabeł łańcucki), Galeony, czy właśnie Samozwaniec niesteyty się w to wpisują.
14-08-2011 13:15
E_elear
   
Ocena:
0
@karp
Czy 344 stron książki wydawnictwa Fabryki to dużo ? (wiem że są bardziej skrajne przypadki) W normalnym wydaniu śmiało można by zmniejszyć objętość o 1/3.
Gdzieś czytałem, że ma być pięć tomów "Samozwańca". Ja wolałbym cztery (każdy np. po 500str) a jeszcze lepiej prezentowałaby się trylogia.
Nie wiem czyja to jest bardziej wina autora czy wydawnictwa (czy np. wydawnictwo nie wymusza na autorze, żeby napisał coś co roku).
Ja wolałbym poczekać nieco dłużej i dostać pełnowartościowy produkt.
Ps. Też mi się wydaje że Komuda najmocniejszy jest w opowiadaniach tak jak i Piekara.
14-08-2011 15:58
malakh
    @ Adam
Ocena:
0
Ciekawe czy ta sprawa nie zainteresowałaby UOKiK-u?

Poważny jesteś? o_O Książki Fabryki są własnością Fabryki - jeżeli zechcą, mogą je sprzedawać jedynie na straganie u pani Jadzi, w Koziej Wólce, powiat Zasiedmiogórogrodzki. UOKiK nie ma tutaj nic do gadania. Jaki przepis nakazuje producentowi sprzedawać swoje towary w konkretnych miejscach?

Odnośnie Komudy

Kochani, on utrzymuje się jedynie z pisarstwa. Nie może więc raz na rok wydawać grubej książki, bo by nie wyrobił finansowo.
15-08-2011 14:43
E_elear
   
Ocena:
0
@malakh
Pewnie masz racje. Wszystko byłoby lepiej gdyby nakłady książek były kilkukrotnie większe. W końcu Polska to spory rynek i myślę, że to możliwe aby dobry autor był w stanie wyżyć godnie z pisarstwa.
Niestety tak nie jest a ich sposób wydawania książek nie sprzyja wzrostowi sprzedaży. Żeby mieć normalną książkę muszę kupić 3 książki Fabryki każdą po 30-kilka zł. Sorry dla wielu wydatek 100zł za przeciętną książkę (chodzi mi o jakość wydania nie wnikając już w jakość dzieła pisanego w pośpiechu) to za dużo. Co zrobią potencjalni nabywcy ? Przeczytają ale nie kupią i tak koło się zamyka.
Ps. Żeby nie było nie czepiam się tylko Komudy.
16-08-2011 00:00
~Adam

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@malakh
Poważny jesteś?

Tak, prawie całkiem :)
A tak poważnie, to nie znam się na prawie odnośnie kwestii, które poruszyliśmy. To tylko moje głośne zapytanie, poruszenie kwestii.
Na logikę: jeżeli wydawnictwo ogłasza datę oficjalnej premiery książki (czyli od tego dnia można ją będzie dopiero zakupić), a następnie dużo wcześniej oddaje to do sprzedaży przedpremierowej jedynie empikowi, to według mnie mógłby sprawdzić to urząd zajmujący się ochroną konkurencji.

Według tego, co jest u nich na stronie:
"Prezes UOKiK przeciwdziała praktykom ograniczającym konkurencję, jeżeli praktyki te wywołują lub mogą wywoływać skutki na terenie RP".

Jeszcze raz powtórzę: nie wiem, czy są na to"paragrafy", być może to nie jest problem, ale jak dla mnie, jest to kwestia, którą ktoś mógłby zgłosić.
16-08-2011 11:41

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.