Rok Potopu
Druzgocząca wizja człowieczeństwa
Narracja zabiera więc czytelnika do brudnych i zatłoczonych plebsopolii, gdzie Atwood pokazuje życie tych niebędących elitą świata, niepracujących w korporacjach, zmuszonych do życia w ubóstwie, przemocy i bezsilności. Autorka odmalowuje nam przed oczami rzeczywistość, w której nastąpiło ekstremalne rozejście się klas społecznych – istnieją pomiędzy nimi różnice nie do pokonania; to świat, w którym powrócił system kastowy.
Wszystko to czytelnik obserwuje przez pryzmat Ogrodników – skrajnej sekty religijnej, która postanowiła całkowicie odciąć się technologii i próbuje żyć bez niej, podpierając swoje przekonania lekturą Pisma. Wśród nich żyją główne bohaterki powieści: Toby, była pracownica fabryki przetworów mięsnych oraz Ren, córka uciekinierki ze świata korporacji i przywilejów. Atwood ze szczegółami ukazuje życie tej małej komórki społecznej, dokładnie opisuje ich zasady i postawę życiową, przebieg typowego dnia oraz hierarchię, wkłada również wiele wysiłku w tworzenie paratekstów (modlitw, nawiązań do tradycji apostolskiej, tekstów źródłowych), uwiarygodnić istnienie tej grupki. Autorka bardzo dokładnie opisuje jak taka sekta funkcjonuje i jak w dużej mierze opiera się jednak na pewnej hipokryzji przywódców. Przerażającym aspektem Roku Potopu jest to, że pojawienie się podobnej sekty w pozaksiążkowej przyszłości jest całkiem możliwe – i to jest literackim sukcesem Atwood. Momentami tekst nabiera wręcz cech antropologicznej ekstrapolacji, która znacznie wykracza poza ramy typowej fantastyki socjologicznej.
Choć jednak autorka stawia wiele oskarżeń wobec współczesnej kultury konsumpcyjnej, sytuacji kobiet, ideowej pustki nastawionego wyłącznie na zysk Zachodu, to nie proponuje żadnego trwałego środka zaradczego, nie wskazuje żadnej strategii naprawy czy odnowy świata. Co prawda większość czasu spędzamy razem z dwiema protagonistkami w otoczeniu Ogrodników, sekty parareligijnej, która próbuje żyć inaczej, w zgodzie z naturą i z dala od korporacji, ale nie jest to realna alternatywa dla większości społeczeństwa. Po Suchym Potopie świat cofa się w rozwoju o wieki, ale wśród tych, którzy przetrwali, nie następuje przewidywana zmiana dynamiki płciowej - to dalej mężczyźni dominują i stanowię zagrożenie dzięki przewadze fizycznej, i to pomimo tego, że główne bohaterki to kobiety. Jedyna nadzieja na pokojową i lepszą przyszłość świata w Derkaczanach.
Całość jest również bardzo zgrabnie sklejona z Oryks i Derkaczem. W miarę rozwoju fabuły i nakreślania realiów tej dystopicznej przyszłości, Rok potopu coraz silniej splata się z poprzedniczką. Pojawiają się znajome postacie, czytelnik może obserwować znane już wydarzenia i ich konsekwencje z innej perspektywy i, co równie ważne, kilka wydarzeń, które w pierwszym tomie miały miejsce gdzieś na uboczu, zostaje tutaj szerzej przedstawionych.
To chyba jeszcze bardziej gorzka i pesymistyczna powieść niż Oryks i Derkacz, co najbardziej widać w kreacji Ogrodników – opisywanych z dozą ironii i dystansu grupy ideowych dwulicowców, którzy korzystają z naiwności zagubionych i prześladowanych ludzi. Czy nic innego poza odcięciem się od postępu, rozumianej przez nas współczesności nie jest nas w stanie uratować?
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Cykl: MaddAddam
Tom: 2
Autor: Margaret Atwood
Tłumaczenie: Marcin Michalski
Wydawca: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2 marca 2017
Liczba stron: 560
Oprawa: miękka
ISBN-13: 978-83-8097-080-9
Cena: 39,90 zł