Przynieście mi głowę wiedźmy

Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki. Nie pamiętam niestety gdzie to przeczytałam - odnośnie recenzji czy tam opisu tej książki - że autorka nie wzięła pod uwagę tego że czytelnik nie wie jakie prawa czy też zwyczaje panują w świecie który autorka opisuje.
Zgadzam się z tym stwierdzeniem. Dodam od siebie do tego to że miałam czasem problem ze zrozumieniem fabuły. Niektóre rzeczy lub sytuacje działy się nieopisane a ich skutki były dość istotne i nawiązywała do tego dalsza fabuła akcji. Rozumiem że trzeba mieć rozwiniętą wyobraźnię ale przecież książki niema co sobie dopowiadać. Bo niby co to ma być? Ambitny film z kiepskimi aktorami - fabuła się ciągnie ale wykonanie kiepskie?
Z innej beczki to bardzo spodobała mi się relacja między głównymi bohaterami tej książki oraz ich charaktery. Świetne połączenie wampirzycy, czarownicy i pixy - wszyscy ładnie obsadzeni w kanonach swych zachowań jakich można było się spodziewać plus bonus w postaci ich przyjaźni.
Czekam na kolejny tom tej trylogii.

ps. Wampiry jako napaleni krwiopijcy - aż się twarz w uśmiechu marszczy.

[pokaż treść] [kto ukrył]

16-01-2010 23:30