» Potworny regiment

Potworny regiment

Dodała: Ewa 'senmara' Markowska

Potworny regiment
8.25
7.63
Ocena użytkowników
Średnia z 35 głosów
-
Twoja ocena
Potworny regiment - Poltergeist patronem
Tytuł: Potworny regiment (Monstrous Regiment)
Cykl: Świat Dysku
Autor: Terry Pratchett
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Wydawca: Prószyński i S-ka
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 13 maja 2008
Liczba stron: 336
Oprawa: miękka
Format: 142 x 202 mm
ISBN-13: 978-83-7469-768-2
Cena: 29,90 zł

Wszystko zaczęło się od nagłego, dziwnego kaprysu.
Polly Perks musiała szybko stać się chłopcem. Ścięcie włosów i noszenie spodni było łatwe. Trudniej przyszło jej nauczyć się puszczać bąki i bekać w towarzystwie, a także chodzić jak małpa...

Teraz zaciągnęła się do wojska i szuka zaginionego brata. Ale trwa wojna. Zawsze trwa jakaś wojna. Polly i inni rekruci wpadają w jej wir bez żadnego przeszkolenia. I ściga ich nieprzyjaciel.

Po swojej stronie mają najchytrzejszego sierżanta w całej armii oraz wampira dręczonego żądzą kawy. No... mają też pewien sekret. A kiedy uderzają w samo serce sił przeciwnika, muszą wykorzystać wszystkie zdolności potwornego regimentu.
Tagi: Potworny regiment | Świat Dysku | Terry Pratchett


Czytaj również

Potworny regiment - Terry Pratchett
Żadnej rewolucji, tylko sprawdzona jakość
- recenzja
Potworny regiment - Terry Pratchett
Tym razem po prostu dobrze
- recenzja
Blask fantastyczny
Błyskotliwe dowcipy
- recenzja
Straż! Straż!
Pierwsze spotkanie ze Strażą Miejską Ankh Morpork
- recenzja
Niuch
Sam Vimes melduje się na... urlop!
- recenzja

Komentarze


Saise
   
Ocena:
0
Oł jeah :)
21-04-2008 02:09
~Anna

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kolejny Pratchett! Tak, tak, tak!!!!!!
08-05-2008 14:17
Gerard Heime
   
Ocena:
0
W skali od 1 do 6 kolejna książka wypadająca na 7 :-)
(wersji polskiej nie znam - oceniam zawartość edycji angielskiej)
12-05-2008 23:00
Saise
   
Ocena:
0
Gerard, wchłonąłem wersję polską, i się zgodzę. Conajmniej 7 - zupłenie inny ciężar lektury, znacznie poważniejsza, znacznie realniejsza... ale fabuła wymiata a każda postać zasługuje na pomnik w marmurze ;) Zresztą, recenzja w drodze.
16-05-2008 01:08
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Przeczytałam, zarwałam nockę, ale warto było!
Miałam łzy ze śmiechu i ze wzruszenia.
Polecam!
Dowiecie się, skąd wzięła się nazwa "bluza" i dlaczego to spodnie, a nie diamenty są najlepszym przyjacielem dziewczyny :)
Pratchett rządzi i nic tego nie zmieni!
16-05-2008 11:10
WH
   
Ocena:
0
Ten wampir jadący na kawie... czy tego aby już nie było? W "Prawdzie" mogliśmy znaleźć wampira - fotografa, który także stronił od krwi.
14-08-2008 14:01
~cozaróżnica

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A ja się niestety nie zgodzę, jestem świeżo po lekturze polskiej wersji i rzeczy które mnie przyprawiły choćby o uśmiech mogę zliczyć na palcach jednej ręki. A raczej mógłbym gdybym je dokładniej pamiętał.
Fakt, nie każda książka Pratchetta musi być śmieszna na każdej stronie, niektóre są bardziej poważniejsze, ale ani jakichś specjalnie oryginalnych rzeczy tu nie ma, ani powalającej fabuły.
16-08-2008 21:19
~Estefano

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jedna z najsłabszych książek Pratchetta. Zakończenie przewidziałem już po kilkunastu stronach. Zaśmiałem się tylko raz (końskie siki rządzą :p) Gdyby to nie był Pratchett, pewnie przerwałbym czytanie w połowie i nigdy nie skończył. Dla mnie - 4/10.
27-04-2009 19:11
~Tomek

Użytkownik niezarejestrowany

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.