Podwójna dawka Cornwella

"Nie łudźcie się, że dojrzycie jakiekolwiek promienie słońca nad Brytanią – autor znowu każe nam wejść w świat, gdzie zaufani przyjaciele są jedynym skarbem, jaki można posiadać. Złoto i klejnoty nie są tu najważniejsze. Tylko co z tego, skoro zdrada i przewrót czekają na każdym kroku, a fałszywe informacje są codziennością?"

Zapraszamy do lektury dwóch recenzji Excalibura Bernarda Cornwella - jednej autorstwa Bartłomieja 'baczko' Łopatki, a drugiej napisanej przez Dawida 'Fenrisa' Wiktorskiego! Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę