Opowiadania
Dział Opowiadania to miejsce publikacji dokonań literackich.
Wyświetlono rezultaty 81-120 z 143.
Sortuj wg:
Zapłata. Część 2
31-01-2008 14:01 | Daniel 'karp' Karpiński | Komentarze: 6
Droga do Reberga zabrała im trzy dni i choć nie jechali Królewskim Traktem, to jedynym, na co mogli narzekać, była pogoda. Ani zbójom, ani dzikim zwierzom nie chciało się nosów z ich nor wyścibiać, nic w tym zresztą dziwnego, ponieważ odkąd przekroczyli granicę z Lardas lało, teraz zaś dały im się w...
Pragnienie śmierci
11-02-2008 09:16 | Sławomir 'assarhadon' Zieliński | Komentarze: 7
Potem ujrzałem: Oto drzwi zawarte w niebie, a głos, ów ostatni, jaki usłyszałem, jak gdyby trąby mówiącej ze mną, powiedział: Odejdź stąd! Nie ujrzysz tego, co ma się stać
'Anty-Apokalipsa`
Nathaniel stał przy parapecie i spoglądał w mrok nocy. Wielkie okno, jakich pełno w kamienicach zaadaptowany...
Zapach malin
14-02-2008 08:44 | Domicjan 'synod' Maraszkiewicz | Komentarze: 4
Nie lubił, gdy tak na niego patrzyła. Czuł się jakby skupiał się na nim cały świat. Jakby wszystkie jej zmysły łapczywie wychwytywały każdy jego ruch, każdy skurcz mięśnia... każdą myśl. To było dla niego nie do zniesienia. Za każdym razem starał się ja zignorować. Bał się, że jeśli odwzajemni spojr...
Diabeł stróż
18-02-2008 10:58 | Domicjan 'synod' Maraszkiewicz | Komentarze: 6
To był chyba najpiękniejszy dzień tej jesieni. Słońce bez trudu przebijało się przez cienką warstwę wolno sunących chmur. Drzewa już ostatkiem sił trzymały na sobie jeszcze tylko gdzieniegdzie zielone liście. Chłodny, lecz przyjemny wiatr, delikatnie kołysał czubkami szpaleru starych dębów i buków...
Szaro-zielony koc
04-03-2008 09:34 | Domicjan 'synod' Maraszkiewicz | Komentarze: 8
Było mu zimno. Gazeta, którą się przykrył, już dawno przemokła i nawet gdzieniegdzie prześwitywał przez nią gruby, szaro-zielony koc. Leżał tak już jakąś godzinę. Wcześniej mógł swobodnie zmieniać pozycje. Teraz jednak nie chciał zwracać na siebie uwagi. Przyszło więcej ludzi niż się spodziewał. Jed...
Lepszy świat
08-03-2008 15:31 | Ewelina 'Eloe' Kępczyk | Komentarze: 2
Lata mijają niczym krótkie chwile. Czasu nikt nie zdoła zatrzymać, choćby pragnął tego ze wszystkich sił. Ludzie i inne istoty umierają. Na świat przychodzą kolejne pokolenia, które piszą swoją historię podobnie, jak ich praprzodkowie. Starają się unikać błędów przez nich poczynionych, ale niekiedy...
Fortunne spotkanie
z cyklu Opowieści z Eorthe
30-05-2008 19:55 | Jedi Nadiru Radena | Komentarze: 9
Z czarnego, bezgwiezdnego nieba zaczął leniwie sypać drobniutki śnieg, powlekając gładkie, ubite kamienie gościńca kolejną warstwą bieli. Zza ściany lasu, iskrzącego się bladym światłem księżyca spozierającego raz za razem spośród chmur, wysunął się gniady koń. Dosiadał go rosły mężczyzna pochylony...
Głos
z cyklu Opowieści z Eorthe
29-06-2008 21:40 | Jedi Nadiru Radena | Komentarze: 0
— Po co tam idziemy? — spytała ciekawsko Głos.
— Żebyś się pytała.
— Czy ty zawsze musisz odpowiadać tak nieuprzejmie? — Głos zrobiła się burkliwa.
— A czy ty zawsze musisz zadawać głupie pytania? Poza tym dobrze znasz odpowiedź.
— Znam, ale to wcale nie jes...
O tym, jak ratowaliśmy jednorożca
02-07-2008 10:08 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 1
Było to wiosną, ledwo stopniały śniegi i kaczeńce rozkwitły nad strumykiem. Przyszedł z miasta, odziany w gruby, skórzany płaszcz z rogatymi naszyciami na ramionach i szerokoskrzydły kapelusz kryjący siwe długie włosy zwieszające się w strączkach przy twarzy.
- Mnie on tam na kupca nie wygląda ̵...
Słudzy Boga
18-07-2008 17:20 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 2
- Dzień dobry – powiedział sąsiad, mijając mnie na korytarzu i pędząc na złamanie karku do pracy.
Ale to nie był dobry dzień.
Deszcz siąpił niemiłosiernie od samego rana, nawet na chwilę nie dając wytchnienia strudzonym mieszkańcom Szczecina. Ulice zamieniły się w porywiste kanały. Tłumy, nicz...
Mgławica
30-07-2008 12:32 | Ewelina 'Eloe' Kępczyk | Komentarze: 3
Czymże jest kosmos? Nie potrafię udzielić pełnej odpowiedzi na to pytanie. Dokładne jego rozmiary jeszcze przez długie lata pozostaną dla ludzkości tajemnicą, chociaż niewątpliwie wielu naukowców będzie próbowało dosadnie zgłębić istotę wszechświata.
Promy kosmiczne stopniowo udoskonalano począwszy...
Szakale. Część 1
05-03-2009 16:57 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Zimny wiatr hulał pośród ruin, nie przejmując się wzniesionymi przez nas lichymi osłonami. Omijał ściany, podrywał do dzikiego tańca dziurawe derki i łopotał nimi, niczym żołnierz dumny ze zdobycia wrogiej flagi. Wciskał się w każdą szczelinę, przenikał cienki materiał ubrań i kradł najmniejszą nawe...
Szakale. Część 2
07-03-2009 17:10 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
- Gotowi? – zapytałem, wracając do towarzyszy i lustrując ich badawczym spojrzeniem.
- Oho! – pisnął ironicznie Mnich. – To jednak się z nami wybierasz? – zapytał z wyraźną drwiną.
- Nie sądziłeś chyba, że pozwolę wam się dać zabić? – odparłem, dodając w myślach: - "Prz...
Szakale. Część 3
09-03-2009 16:55 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 4
- Dobra. Tutaj się rozdzielimy - zakomenderowałem, ręką wskazując stertę gruzu, która w wyjątkowo pochmurny dzień i widziana ze sporej odległości, mogłaby uchodzić za dom. - Pierwszy ładunek – skinąłem na Replay'a, który natychmiast pobiegł w kierunku ruiny. Teraz już był zdany tylko na siebie...
Vallarne. Część 1
30-07-2009 20:48 | Karolina 'Kyana' Żuk-Wieczorkiewicz | Komentarze: 3
Głos kanclerza drażnił i nieprzyjemnie brzmiał w uszach. Przynajmniej w uszach skazańca. Vallarne uznał, że owo niemiłe wrażenie może mieć związek z dokumentem, który czytał kanclerz, a który z każdym słowem dokładał kolejny odważnik do ciężaru przedstawianych zbrodni. Po piątym zdaniu Vallarne z No...
Vallarne. Część 2
07-08-2009 18:20 | Karolina 'Kyana' Żuk-Wieczorkiewicz | Komentarze: 8
Dwukołowy wóz, zatrzymany gwałtownym szarpnięciem lejców, zakołysał się, wytrącając więźnia z równowagi; belka zamocowana nad jego głową zatrzeszczała pod nagłym ciężarem, a pętle z konopnej liny boleśnie wpiły się w nadgarstki, powstrzymując upadek. Vallarne zaklął. Obaj strażnicy natychmiast zwróc...
Zlecenie. Część 1
25-01-2010 17:00 | Karolina 'Kyana' Żuk-Wieczorkiewicz | Komentarze: 10
– Pilnie, psiamać... – sarknęła Mortigan, strząsając wodę z kaptura. Właściwie mogła to sobie darować; deszcz padał równo i nie wyglądało na to, by miał rychło przestać. – Utopię gówniarza.
Posłaniec, który przed godziną zawitał do jej chatki, miał nie więcej niż dwanaście lat i p...
Zlecenie. Część 2
27-01-2010 18:37 | Karolina 'Kyana' Żuk-Wieczorkiewicz | Komentarze: 0
Bladolica twarz wykrzywiła się brzydko do czarodziejki. Smukła, szlachecka dłoń odgarnęła z czoła jasny kosmyk, a spod ciężkich powiek błysnęła para bladoniebieskich tęczówek.
– Nieźle. – W głosie Aslai wyraźnie zabrzmiał podziw.
Oblicze skrzywiło się.
– Tylko nie rób więcej tyc...
Zlecenie. Część 3
29-01-2010 18:52 | Karolina 'Kyana' Żuk-Wieczorkiewicz | Komentarze: 3
Morganath kilkakrotnie zaproponował Aslai powrót do Carn, lecz księżna za każdym razem potrafiła zręcznie wyperswadować mu podobne pomysły. Mortigan nie miała pojęcia, jak Aslaya to robi; najwyraźniej w jej rodzinnej Gverni biegłość w snuciu intryg mieściła się w poczcie podstawowych cnót niewieścic...
Żabka
Część pierwsza
24-04-2010 11:06 | Karolina 'Kyana' Żuk-Wieczorkiewicz | Komentarze: 0
– Znowu?! – wybuchnął król, wysłuchawszy oświadczenia syna. Królowa tylko nieznacznie uniosła wzrok znad robótki. – Czyś ty do reszty postradał zmysły, psiakrew?
– Kocham ją – oświadczył dumnie królewicz, zadzierając piegowaty nos. – Chcę się z nią ożenić.
̵...
Żabka
Część druga
27-04-2010 12:30 | Karolina 'Kyana' Żuk-Wieczorkiewicz | Komentarze: 0
Była królewską córką, którą zły czarownik zaklęciem uwięził w postaci będącej wręcz personifikacją największych koszmarów każdego podlotka. Przez siedem lat w zwierciadle sadzawki oglądała jedynie pokryte krostami oblicze ohydnego płaza, systematycznie tracąc nadzieję na uwolnienie się od okrutnego...
Poza krawędź świata
Część 2
26-07-2010 20:40 | Karolina 'Kyana' Żuk-Wieczorkiewicz | Komentarze: 1
– Wstań – rzucił. Wykonała polecenie, podnosząc się z ziemi i chyląc przed nim głowę.
– Panie mój...
– I tego się trzymaj! – warknął. – Upokorzyłaś mnie przed mnichami i Radą. Jak, myślisz, wygląda władca, który nie potrafi zapanować nad jedną niesforną dziewką u...
Czerwona Elfka. Część 1
DAKKARTAN
04-01-2011 19:13 | Łukasz 'Faren' Haśkie | Komentarze: 3
Znowu piszę, prawdopodobnie po to, by zabić czas. Od ostatnich nauk u czterokopytnych minął już prawie miesiąc. Większość najemników już dawno ruszyła w świat, lecz ja muszę się jeszcze podszkolić. Oczywiście z polecenia mistrza Ronchira.
Jestem nadal w Caern, ruinach starożytnego miasta w g...
Czerwona Elfka. Część 2
DAKKARTAN
07-01-2011 20:27 | Łukasz 'Faren' Haśkie | Komentarze: 2
Gospoda wypełniona była po brzegi spragnionymi napitku pielgrzymami, kupcami oraz zwykłymi poszukiwaczami zarobku. Pod sufitem unosił się zapach alkoholu, atmosfera gęstniała od sprośnych piosenek i wulgaryzmów pod adresem obcych ras, głównie Madratów ze wschodu, z którymi Pelliar wojował od wie...
Król - część pierwsza
05-03-2011 17:40 | Jedi Nadiru Radena | Komentarze: 0
Stałem wewnątrz niewielkiego pomieszczenia otoczony przez zimne, stalowoszare ściany. Cztery lampy zamontowane na suficie między dwoma owalnymi wybrzuszeniami wypełniały pokój wyjątkowo jasnym, ale nieoślepiającym światłem. Powietrze było czyste, wręcz sterylne, jednak nie cu...
Król - część druga
11-03-2011 18:35 | Jedi Nadiru Radena | Komentarze: 0
"Ale drugą szansę na co?", chciałem spytać, jednak było już za późno. Zapobiegliwie zamknąłem powieki, zacisnąłem zęby i przygotowałem mięśnie nóg na zmianę pozycji.
Cały proces "wchodzenia w iluminator" odbył się identycznie, lecz utrzymanie równowagi...
Dziesięć minut. Część pierwsza
24-03-2011 19:00 | Krzysztof 'Kero' Piersa | Komentarze: 3
To już ostatnie moje odwiedziny na dziś. Najpierw ten starzec, potem nienarodzone dziecko, a teraz jeszcze ta studentka. Zaroi się od nekrologów, nie ma co…
Idąc główną ulicą Olsztyna, spojrzałem na zegarek. Zbliżało się popołudnie. Oczywiście m...
Dziesięć minut. Część druga
26-03-2011 19:57 | Krzysztof 'Kero' Piersa | Komentarze: 3
– Co się stało? Kim jesteś?! – krzyczał przerażony dzieciak. Nie znoszę przychodzić po samobójców. Często tracę wtedy panowanie nad sobą.
– Nędzny szczeniaku… – powiedziałem, wyciągając jedną z jeg...
Product Placement – Chuck Wendig
Szklana powierzchnia automatu z przekąskami chłodziła czoło Donniego. Stał tak przez kilka minut z na wpół zamkniętymi oczami. Rozważał, czy nie zapaść w sen. Było to głupie, zważywszy, że jego pokój motelowy znajdował się jakieś dziesięć kroków na prawo stąd. Ale szkło automatu było prawie tak wygo...Przepowiednia madame de La Croix – Krzysztof Piskorski
08-04-2011 19:32 | Krzysztof Piskorski | Komentarze: 6
Od autora
Każdy pisarz ma w swoim komputerze folder wypełniony niedokończonymi projektami, notatkami oraz szkicami. U mnie nazywa się "My Documents/Teksty/Kompost". Jest szczególnie duży – i szczególnie nawiedzony. Straszy w nim tekstami, które pisałem w wieku dwunastu lat, tekstami...
Szkice z gwiazdami w tle − Wawrzyniec Podrzucki
Z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca Grad Elisabet − małej osady w jednym ze wschodnich konarów Drzewa − Travis Moran powinien być zadowolony ze swego żywota. Miał dom, rodzinę, miał się w co ubrać, i co do garnka włożyć, jednak jak każdy niespełniony artysta czuł gorycz...Netherlanden − Wawrzyniec Podrzucki
Przebudzenie było nagłe i przerażające, gdyż wychynął na jawę z najprawdziwszego sennego koszmaru, a nie z nicości pozbawionej obrazów i dźwięków, jak dotąd bywało. Czarne od sadzy twarze, armia błyszczących potem torsów, oczy martwe niczym żużel, który przesypują gołymi dłońmi do powygn...Rozgrywka
20-12-2006 20:45 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 1
Za rogiem czaiła się ciemność. Zaryzykował wychylenie się i spojrzenie w nią. Daleko, w głębi tunelu, dostrzegł ruch. W zasadzie namiastkę ruchu.
Pędzi na mnie, pomyślał, i jednocześnie: nie mam czasu na przeładowanie gnata. A co tam.
- Geronimo! – wrzasnął Smart18 rzucając się w ciemność. O...
Maszyna – Wiktor Żwikiewicz
08-02-2012 19:17 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 0
Wiatr marszczył piaski zbierając z grzbietów wydm ziarnisty pył i wypełniając nim bruzdy kolein, szeregiem blizn tnące twarz pustyni aż po daleki horyzont. Szkarłat. Biel. Pod stopami dudnienie blach głuszone izolacją obcasów. Niechętnie patrzył przed siebie, z przymusem kierował...
Perfumy, szczur i dwa buzdygany
Urbs było naprawdę pięknym miastem. Świetnie zorganizowane, przestronne, z szerokimi alejami, którymi można było przemierzyć je całe. Panowały zawsze ład i porządek, a mieszkańcy wiedli szczęśliwe życie. Stwierdzenie, że ten stan pamiętają jedynie najstarsi mieszkańcy miasta, można bez ogródek nazw...Skorupa
Zwiadowczy statek Cywilizacji Człowieka pruł zaróżowione niebo. Za sterami pojazdu siedział ksenolingwista Tom Greycat. Lot ze Studni ku wschodnim krańcom Skorupy zajął mu przeszło dwadzieścia godzin. Tom najpierw dostrzegł rozsiane po całej dolinie niewielkie figurki maszyn i robotów, które po ch...Niezwykły przypadek Martyny Gewalt – Andrzej W. Sawicki
Od strony Wisły wiał zaskakująco ciepły, jak na połowę lutego, wiatr. Słońce znikało już za dachami ruder Powiśla, ostatnie jego promienie ślizgały się po nabrzeżu. Przy zacumowanych rybackich batach siedziało pięć dziewcząt. Każda trzymała miedzy nogami wiklinowy kosz, do którego wpadał...Podzielność uwagi
(Tekst zawiera wulgaryzmy). Wyszedł tyłem, przez taras, i znalazł się w ogrodzie. Nigdy nie myślał, że zakocha się w podlewaniu kwiatów, przycinaniu krzewów, patrzeniu jak dojrzewają owoce. A jednak. Co dzień, gdy odwiózł dzieci do szkoły, a żona wyszła do pracy, uciekał do ogrodu by z rado...Nasiona gniewu. Część pierwsza
DAKKARTAN
06-08-2011 15:01 | Łukasz 'Faren' Haśkie | Komentarze: 11
Kiedy ciemnowłosa wojowniczka odzyskała przytomność, bagno wprost wyło mnogimi głosami, czy to żab, świerszczy, wodnych ptaków, czy innych, tajemniczych stworzeń. Trudno było określić, czy to zaczyna świtać, czy może zapada noc, wszystko wokół spowił półmrok. Elfka poczuła in...
Nasiona gniewu. Część druga
DAKKARTAN
12-08-2011 19:05 | Łukasz 'Faren' Haśkie | Komentarze: 0
Elfki przyspieszyły marszu, pomimo ciężkiego stanu Dallian. Kirianel pilnowała, aby ranna przyjaciółka nie traciła przytomności; opowiadała jej o swych przygodach na północy kraju. Podtrzymywała ją na ramieniu, tak jak kiedyś robiła to Dallian podczas jednej ze wspólnych wypr...
Przejdź do strony: