» Opowiadania

Opowiadania

Dział Opowiadania to miejsce publikacji dokonań literackich.
Wyświetlono rezultaty 121-143 z 143.

Ian McCoverty cz.I

Przesyłka

16-06-2002 10:43 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 4
   O McCoverty'm    Opowiadania Iana McCoverty'ego, które w tym dziale będzie mieli okazje przeczytać, rozgrywają się w świecie niedalekiej przyszłości, w skądinąd znanym mieście - Night City. Są one fabularyzowaną wersją przygód, które razem z przyjaciółmi miałem możl...

Ian McCoverty cz.II

Interes

23-06-2002 19:30 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 5
   Przez dłuższy czas nie odbierała. W końcu usłyszałem jej głos. Trochę pogadaliśmy o wszystkim i o niczym, po czym zaprosiłem ją na wieczór do klubu. Chwilę się wahała, jednakże nie dała mi jasnej odpowiedzi. Zasugerowała, że być może się spotkamy, aczkolwiek niekoniecznie w klubie. Obiecała do m...

Ian McCoverty cz.III

Kyudo

30-06-2002 18:03 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 0
   Kyudo wprawnie kierujący autem dostarczył nas na miejsce po kilkunastu minutach. Na miejscu stwierdziliśmy, iż nie jest ani logiczne, ani bezpieczne, abyśmy wszyscy wchodzili do środka, więc ja i Kyudo pozostaliśmy przy samochodzie, Igor z Sill poszli natomiast wybrać z konta pieni...

Ian McCoverty cz.IV

Wymiana

08-07-2002 20:04 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 0
   W granicach godziny 22 opuściliśmy knajpę i ruszyliśmy w kierunku miejsca spotkania. Z nomadami mieliśmy zaaranżowaną wymianę poza miastem, na parkingu przy zjeździe z autostrady. Na wszelki wypadek, tak gdyby kolesie mieli dziwne pomysły, półgodziny wcześniej zadzwoniliśmy do nich...

Ian McCoverty cz.V

Złomowisko

14-07-2002 21:50 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 4
   Nie wiem skąd się tam wzięły gliny, z jakiego źródła dostali cynk. No ale w tej chwili nie to było dla nas istotne. Kwestią zasadniczą było wyniesienie z tego burdelu dupy w jednym kawałku. A jedyną skuteczną drogą ku temu było rozdzielenie się. Sill ściskając kurczowo walizkę popę...

Ian McCoverty cz.VI

Kolejka

29-07-2002 14:50 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 5
   Przez moment nie docierały do mnie żadne impulsy. Później, jakbym dostał młotem w głowę, poczułem porażający ból w boku, przed oczami zobaczyłem wirujące ciemne plamy, w uszach natomiast dzwonił mi jakiś piekielny pisk. Z trudem dźwignąłem się z ziemi. Zaczynała mi wracać ostrość...

Ian McCoverty cz.VII

Park/Koperta

11-08-2002 21:26 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 3
   - Przepraszam, ale co Panowie robią? – to co zrobiłem, to był impuls chwili, ale okazał się świetnym rozwiązaniem naszych problemów. Zgarnąłem Igora pod pachę, obróciłem się w stronę gliniarza i używając najbardziej zapijaczonego głosu na jaki było mnie stać zapytałem:    - Cholera, to w ko...

Ian Mc Coverty cz. VIII

Mieszkanie/Miasto

25-08-2002 23:14 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 1
Budynek z zewnątrz wydawał się bardziej ekskluzywny, niż w rzeczywistości był. W sumie to przeciętny blok mieszkańców dobrze zarabiającej klasy średniej, czyli takich przeciętnych korporacyjniaków. Na parterze, zaraz po wejściu, moja tożsamość została odnotowana przez wewnętrzny system bezpieczeństw...

Ian McCoverty cz. IX

Wiec/Klub

29-09-2002 19:27 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 0
Pojechałem do Lake Park metrem. To właśnie tam, na obrzeżach parku, o godzinie 17.00, czyli w czasie gdy większość mieszkańców Night City przemieszcza się z pracy bądź do pracy, postanowiono zorganizować Wiec Porządku. Jak się okazało wcale nie przesadzono w środkach masowego przekazu, gdy mówiono,...

Ian McCoverty cz. X

Garmont/Joe

13-10-2002 21:18 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 0
Lekko bokiem do nas, zapatrzony w sufit, najwyraźniej mocno zamyślony, siedział przy stoliku King. Szczerze powiedziawszy miał wygląd w sam raz pasujący do kolesia z Agencji Bezpieczeństwa. Był taki pospolity, że aż niemożliwy do opisania. Spodziewałem się, iż zobaczę osobę charyzmatyczną, dobrze zb...

Ian McCoverty cz. XI

Spotkanie/Informacja

17-11-2002 22:49 | Jacek 'vanderus' Dworzycki | Komentarze: 2
Starałem się ułożyć sobie w głowie plan pomieszczeń, by chociaż mniej więcej wiedzieć, w którą stronę się udać w poszukiwaniu tylnego wyjścia. Powoli zacząłem poruszać się na ukos przez salę, przyspieszając z wolna kroku, gdy chmury gazu rozwiewały się prezentując mym oczom całość zniszczeń wewnątrz...
Kwiat lotosu, część 1

Kwiat lotosu, część 1

18-02-2011 18:29 | Marcin 'WhiteMagic' Dolata | Komentarze: 0
    Widmo nadchodzących wydarzeń wisiało w wilgotnym, przesiąkniętym zapachem świeżej żywicy powietrzu. Śpiewały o tym ptaki, szemrały zburzone wody wielkiej rzeki Shinano i szeptały drzewa.     Wszyscy czuliśmy to w naszych kościach – wojna zbliżała się...
Kwiat lotosu, część 2

Kwiat lotosu, część 2

20-02-2011 20:23 | Marcin 'WhiteMagic' Dolata | Komentarze: 0
    – Shiro… Shiro… Zbudź się wreszcie!     – Shiro…!     – Shiro…!     Liczne głosy wirowały wokół obolałej głowy.     – Shiro!!!    ...
Krew za krew. Część 2

Krew za krew. Część 2

20-11-2010 20:39 | Marcin 'WhiteMagic' Dolata | Komentarze: 1
    – Weź ten miecz i chodź ze mną – rzekł Govad innym razem, kiedy trzeci rok niewoli chylił się już ku końcowi. Zaprowadził go do ogrodu i kazał mu stanąć naprzeciw siebie, po czym sam dobył swojej spathy, która błysnęła morderczym blaskiem. Nim Cezarion się obejrza...
Krew za krew. Część 1

Krew za krew. Część 1

16-11-2010 18:02 | Marcin 'WhiteMagic' Dolata | Komentarze: 4
    Słońce chyliło się już ku zachodowi. Dookoła rozbrzmiewały dziesiątki rozmów toczonych przy ogniskach, na których przyjemnie skwierczała żołnierska strawa. Zapach jadła unosił się wraz z wiatrem, który powiódł go wprost do płóciennego namiotu, rozstawionego dokładnie w samym...
Maszyna – Wiktor Żwikiewicz

Maszyna – Wiktor Żwikiewicz

08-02-2012 19:17 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 0
    Wiatr marszczył piaski zbierając z grzbietów wydm ziarnisty pył i wypełniając nim bruzdy kolein, szeregiem blizn tnące twarz pustyni aż po daleki horyzont. Szkarłat. Biel. Pod stopami dudnienie blach głuszone izolacją obcasów. Niechętnie patrzył przed siebie, z przymusem kierował...
Sindbad na RQM 57 – Wiktor Żwikiewicz

Sindbad na RQM 57 – Wiktor Żwikiewicz

16-08-2012 20:03 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 0
Autostrada biegnie po stycznej do krawędzi kamiennego progu. Rząd biało–czerwonych słupków. W dole stromizna urwiska wparta w łachy burego piachu i pasmo raf przeczesujących zwały żółtej piany. — Już dawniej zwróciłem na niego uwagę — ciągnie sierżant Stubs; jego opowiadanie nie m...
Happening w oliwnym gaju – Wiktor Żwikiewicz

Happening w oliwnym gaju – Wiktor Żwikiewicz

16-11-2011 20:13 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 3
CZTERDZIESTA TRZECIA TRANSGALAKTYCZNA KRĄŻOWNIK „ARGUS” DZIENNIK POKŁADOWY …43–2374–11685: Szósty komponent Continuum. Struktura przestrzeni postwektoralna — skokowa degradacja do układu odniesienia C. Załoga — ZERO. Zapis: Synchromat. 43–2375&ndash...

Śpiew

27-01-2007 00:43 | Wojciech 'Wojteq' Popek | Komentarze: 11
Byli brutalni, obskurni, śmierdzący. Popychając matkę i wlokąc za ręce dziecko weszli do opuszczonego magazynu, położonego gdzieś na odludnych obrzeżach metropolii. Do osobnych słupów stanowiących konstrukcję budynku przykuli kobietę i jej córkę. Potem odeszli. Dziecko płacze z głodu lub ze strachu...

Marzenie

29-09-2007 11:18 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 9
Dzisiaj ma się spełnić moje największe marzenie. Już jestem w środku, już tak niewiele brakuje. Jeszcze tylko trochę i będę w miejscu, do którego zawsze chciałam się dostać. Już widzę ten wspaniały blask. Pomyśleć, że pragnę tego od tak długiego czasu. Zawsze ogarnia mnie ciepło, gdy na to patrzę...

Do konca świata i jeden dzień dłużej

11-10-2007 08:43 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 2
Niby należę do gatunku ludzkiego – mam dwie nogi, dwie ręce, chodzę wyprostowany, mówię, myślę, mam sumienie. Nie jestem jednak człowiekiem – nic nie potrafi mnie zabić; możecie do mnie strzelać, bić mnie, ciąć, a ja i tak przeżyję. Nadszedł rok 2012, a wraz z nim koniec świata. Słońce...

Latająca utopia

28-10-2007 14:53 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 1
Nasz ornitopter leciał dość wolno. Miałem aż za dużo czasu by podziwiać otaczające nas chmury. Siedziałem koło mojego przyjaciela, Darka, jednak nie rozmawialiśmy zbyt dużo. Wynikało to poniekąd z jego charakteru: był człowiekiem cichym, czasami mrukliwym nawet, skłonnym do rozmyślań, ceniącym słowa...

Telefon

11-11-2007 12:55 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 9
Nagle ciszę przecięły znane dźwięki dzwonka. Marek podszedł do telefonu i, po zorientowaniu się, że ktoś dzwoni z numeru zastrzeżonego, podniósł słuchawkę. - Tak? - Witaj, Marku. - Dzień dobry. Kto mówi? - Jakby to powiedzieć... Nazywam się Maliziel i jestem twoim aniołem stróżem. Znowu dzieciaki...