Numer koncentruje się na dwóch pisarzach: Andrzeju Sapkowskim oraz Ramseyu Campbellu, z którymi przeprowadzono rozmowy. Z twórcą Wiedźmina dłuższą, ciekawszą, zawierającą kilka intrygujących pytań, choć pisarz unikał konkretnych deklaracji, ale jednocześnie nie wykluczył możliwości kontynuowania swojej sagi. Campbella, mniej znanego w Polsce mistrza horroru, wypytano głównie o przebieg twórczości oraz ekranizacje jego utworów. Jest jeszcze jeden wywiad – z Adrianem Tchaikovskym, twórcą cyklu Cienie Pojętnych – przeprowadzony na Pyrkonie, ale niestety w miesięczniku znajduje się tylko jego fragment.
Dział prozy polskiej rozpoczyna się Amnezją Wojciecha Zembatego, którego debiutancka powieść, Koniec pieśni, niebawem się ukaże. Jego tekst w NF to fantasy opierające się na tytułowym motywie utraty pamięci. Schematyczna, choć zręcznie skomponowana oraz dobra językowo nowela. Kolejnymi utworami są miniatury literackie Grzegorza Janusza. To niecodzienne w fantastyce, intrygujące zabawy słowem i treścią – jedne z najciekawszych tekstów w tym dziale od bardzo dawna.
Proza zagraniczna również wypada dobrze. Jerry Oltion przedstawia interesującą wizję Sądu Ostatecznego, pytając jednocześnie, czy sięga on także na inne planety, czy też ludzie tam mogą zostać pominięci? Sąd opuszczony to utwór refleksyjny o lekkim zacięciu religijno-filozoficznym, ale razi w nim nienajlepsze zakończenie. Klaustrofobicznym, choć nieco nudnym i mało zaskakującym tekstem jest Pokój dla dwojga Ramseya Campbella, którego akcja rozgrywa się w hotelu, a motywem przewodnim jest tytułowy nawiedzony pokój. Najlepiej prezentuje się opowiadanie Josepha Paula Haynesa, Dziesiątka z flagą, przedstawiające dystopijną wizję społeczeństwa, w którym władza przydziela ludzi do kast, kierując się prognozami Centrali co do ich przyszłych poczynań.
Publicystyka w czerwcowej Nowej Fantastyce skupia się wokół Wiedźmina. Jakub Ćwiek w eseju Bitcher wróży mu niechybną karierę w pornobiznesie, będącą logiczną wykładnią sukcesu marki – jeśli coś staje się sławne, to natychmiast zostaje przerobione na porno. Niedaleko tego tematu pozostają Agnieszka Haska i Jerzy Stachowicz, opisujący, jak to z miłością i chędożeniem u Geralta bywało oraz odwołują się do pewnych stereotypów seksualności pojawiających się u Sapkowskiego. Publicystykę kończy kolejny filmowy artykuł Łukasza Orbitowskiego, traktujący o podobnym do głośnego Paranormal Activity urugwajskim filmie The Silent House.
Nowa Fantastyka utrzymuje całkiem niezłą formę, głównie dzięki opowiadaniom. W tym numerze pozytywnie zaskakują dość ciekawe wywiady, a ja nadal czekam, aż na wysoki poziom wskoczy publicystyka.
