"Jakoś tak się dzieje, że rosyjscy pisarze fantastyczni prawie zawsze piszą o Rosji. W czasach radzieckich wynikało to z przyczyn ideologicznych – dla komunistów fantastyka była dopuszczalna wyłącznie jako narzędzie propagandy."
Zapraszamy do lektury felietonu Kingi 'Gaty' Kowalewskiej pod tytułem Nostradamus a sprawa rosyjska, w którym autorka pisze o dwutomowej powieści Olega Diwowa - Najlepszej załodze Słonecznego.