» Recenzje » Narodziny Floty. Awangarda

Narodziny Floty. Awangarda


wersja do druku

Początek z doskonale znanym końcem

Redakcja: Tomasz 'Asthariel' Lisek, Daga 'Tiszka' Brzozowska

Narodziny Floty. Awangarda
Nie jest łatwo kolonizować nowe światy. Przekonują się o tym mieszkańcy planety Glenlyon, nad którą pojawia się kuter bojowy i domaga opłaty za ochronę. Na szczęście jest na globie ktoś, kto ma pomysł, jak pozbyć się intruza…

Jack Geary, czyli uznawany za żywą legendę admirał "Black Jack", pojawił się na łamach jedenastu powieści cyklu Zaginiona flota. Ich twórca, Jack Campbell, tym razem cofa się w czasie i pokazuje dzieje Roberta Geary'ego – choć nie jest to w książce opisane, mamy prawdopodobnie do czynienia z ojcem lub dziadkiem "Black Jacka". 

Robert przybywa na planetę Glenlyon – oddaloną o lata świetlne od Ziemi. Nim jeszcze zbudowane zostaje pierwsze miasto, pojawia się statek z sąsiedniego układu i domaga opłaty za "ochronę". Oczywiście jest to jawna próba wymuszenia haraczu i wszyscy zdają sobie sprawę, że gdy raz zostanie zapłacony, podobne statki kosmiczne z układu Scatha będą pojawiać się regularnie. Co jednak można zrobić, nie mając swoich okrętów bojowych? Rada kolonii prosi o pomoc byłego wojskowego Roberta "Roba" Geary’ego. Ten zaś mając minimum środków opracowuje szalony plan, który może sprawić, że intruzi zostaną odprawieni z kwitkiem… 

Realia zaprezentowane w powieści to wszechświat z czasów przed pojawieniem się Sojuszu i Syndykatu znanego z wcześniejszych powieści autora. Dane nam jest obserwować zaczątki tego pierwszego przez ponad czterysta stron. Nie są to jednak nudne potkania kosmicznych dyplomatów – podążamy za Robertem, obserwując przeprowadzane przez niego akcje w kosmosie, a zdradzę również, że nie zabraknie działań na samej powierzchni Glenlyona. Oczywiście ze względu na to, że wszystkie strony konfliktu dysponują niewielkimi siłami, nie ma tu mowy o potężnych bitwach czy epickich starciach, jednak wiele kart powieści to czysta, podnosząca adrenalinę akcja. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Robert Geary nie jest tu oczywiście jedyną postacią pierwszoplanową. Poznajemy także "Ninję" – specjalistkę od hakowania, Mele Darcy, odpowiedzialną za lądowe siły plantarnę, Lochana Nakamurę, byłego polityka oraz Carmen Ochoę, która uciekła z Marsa i wykazuje talenty organizatorskie. Tłem dla opisywanych w Awangardzie wydarzeń jest historia kolonizowania przez ludzi kosmosu – wiele z padających tu nazw znamy z Zaginionej floty, jednak w tej powieści to młode światy, które dopiero zaczynają się rozwijać. 

Tło to nie jest sympatyczne – poznajemy historię separatyzmów, handlu ludźmi, niespełnionych marzeń i pustych obietnic. Pomimo wyjścia w kosmos ludzka natura nie zmieniła się ani o jotę i możemy w przestrzeni międzygwiezdnej spodziewać się tego samego, co sprawiło, że ludzie opuścili Ziemię. Zarazem daje to autorowi okazję do snucia intryg oraz oczywiście sposobów na ich rozwiązywanie przez bohaterów. 

Jak czyta się całość? Podobnie jak i inne książki Campbella – przyjemnie. Nie ma tu dłużyzn i lania wody, wydarzenia rozgrywają się w szybkim tempie i nie ma za dużo czasu na oddech. Dlatego czterysta stron (z hakiem) pochłania się w 2-3 wieczory. W moim odczuciu nie jest to jednak powieść, do której chciałoby się wracać po przeczytaniu. Mamy tu czystą rozrywkę w klimatach science-fiction i utrzymaną w stylu, do jakiego przyzwyczaił nas autor. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Jeśli ktoś lubi Zaginioną flotę, warto zapoznać się z tą pozycją i poznać początki tego, co już doskonale poznaliśmy. Jednak w sytuacji, gdy szuka się czegoś odkrywczego, Awangarda nie będzie dobrym wyborem. Powieść to solidna, ale bez żadnych punktów, które jakoś szczególnie poruszyłyby czytelnikiem.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
7
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Narodziny Floty. Awangarda
Cykl: Narodziny Floty
Tom: 1
Autor: Jack Campbell
Wydawca: Fabryka Słów
Data wydania: 17 września 2021
Oprawa: miękka
Cena: 44,90 zł



Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.