» Wieści » Myto ogarów - recenzja

Myto ogarów - recenzja

|

Myto ogarów - recenzja
"Pod wieloma względami jest to jedna z najbardziej nietypowych części serii – nie dość, że zostaje wprowadzony wszechwiedzący narrator- gawedziarz (w tej roli dobrze nam znany Kruppe), to jeszcze mamy do czynienia z jedynym tomem, w którym prymu nie wiedzie wojna."

Zapraszamy do lektury recenzji Myta ogarów Stevena Eriksona, które ocenia Tomasz 'Asthariel' Lisek.

Przejdź dalej: Myto ogarów - recenzja

Tagi: Malazańska Księga Poległych | Myto ogarów | Steven Erikson


Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.