» Recenzje » Marsjanin

Marsjanin


wersja do druku

Samotność na Marsie

Redakcja: Michał 'von Trupka' Gola

Marsjanin
Co mają wspólnego Andy Weir, J.K. Rowling oraz Dimitrij Głuchowski? Ich teksty zostały początkowo odrzucone przez wydawców, by po wielu próbach ostatecznie trafić na listy bestsellerów. Wiemy za co cenić angielską prozaiczkę czy mistrza postapokalipsy, ale co sprawiło, że Weir zyskał tak wielkie uznanie?

W niedalekiej przyszłości Mark Watney, inżynier biologii i astronom, został wysłany wraz z ekipą naukowców na Marsa, aby przez trzydzieści dwa dni zgłębiać tajemnice naszego kosmicznego sąsiada. Niestety podczas badań nadciągnęła burza piaskowa, która zmusiła zespół do opuszczenia planety, a trakcie odwrotu Mark obrywa odłamkiem anteny, po czym porywa go wiatr. Reszta załogi po bezowocnych poszukiwaniach uznaje go za zmarłego i wyrusza z powrotem na Ziemię. Mężczyzna jednak przeżył i po przebudzeniu odkrywa, że został skazany na samotność oraz wyczekiwanie niepewnego ratunku. Pozostawiony sam sobie, z ograniczonym prowiantem i tlenem, postanawia przetrwać.

Tematyka Marsjanina skupia się na iście klasycznym obrazie science fiction – eksploracja Układu Słonecznego i odkrywanie specyfiki obcej planety. Z kolei problematyka wcale nie jest taka innowacyjna, jakby mogło się zdawać, gdyż również na tym polu autor sięga po sztampowy motyw przetrwania, znany chociażby z Władcy much. Weir postanowił pobawić się elementami paru schematów, tworząc dzieło dość ciekawe, acz nie do końca oryginalne. Dodatkowo wplata w fabułę zagadnienia czysto astronomiczne i fizyczne, dba o szczegóły scenerii oraz realizm całego anturażu technologicznego, a także pokazuje swoją wiedzę z zakresu mechaniki orbitalnej i funkcjonowania ludzkiego ciała. Nie zapomina także o tym, że bohater przebywa w ekstremalnych, surowych warunkach, dlatego większość akcji powieści toczy się wokół walki o każdy następny dzień życia, wykazywania się heroizmem, instynktem samozachowawczym i determinacją protagonisty. Autor na przykładzie Watney’a stara się podkreślić, że w życiu należy cieszyć się małymi rzeczami, że nawet najdrobniejszy sukces ma znaczenie, a każda porażka to lekcja na przyszłość. Mimo wszystko, chociaż historia z początku zaskakuje, to po pewnym czasie zauważa się schematyzm czynności i ich przewidywalność, co naturalnie nie przeszkadza Weirowi w budowaniu odpowiedniej atmosfery czy trzymaniu odbiorców w szachu napięcia.

Opowieść nie skupia się wyłącznie na losach Marka Watney’a, przedstawianych za pomocą narracji pamiętnikarskiej, prezentuje również perspektywę pracowników NASA oraz reszty załogi wracającej na Ziemię. Wątki te stanowią jednak tło dla wydarzeń z Czerwonej Planety. Również w przypadku zarysu postaci autor dobrze się spisał. Bohaterowie epizodyczni i drugoplanowi zostali napisanie dobrze, choć nie poświecono im wiele miejsca. Zaś protagonista stanowi prawdziwą gratkę dla czytelników, z misternie opracowanym portretem psychologicznym, przepełnioną wręcz niepoprawnym optymizmem, dystansem, nietuzinkowym poczuciem humoru oraz pomysłowością.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Andy’ego Weira nie można jednakowoż zaliczyć do pisarzy wybitnych. Wprawdzie jego powieść zawiera wiele szlachetnych idei, acz sam autor nie operuje przesadnie stylem wysokoartystycznym, czasem nadmiernie wykorzystuje język specjalistyczny i raczej nieszczególnie porywa czytelnika narracją. Poza obraną formą i ujmującym dowcipem, otrzymujemy notabene to samo, co w większości dzieł spod znaku science fiction – wprawdzie miała być to w wielu aspektach powieść psychologiczna, lecz granice pomiędzy subgatunkami zostały zatarte. Nie oznacza to w żadnym wypadku, że taki umyślny czy przypadkowy zabieg nie wyszedł całości na plus, jednak nie każdy umysł ścisły lubi zagłębiać się w wymiar nauk społecznych, z kolei empirystę niekoniecznie zainteresują wątki bazujące na zagadnieniach czysto technicznych czy fizycznych. Dlatego prawdopodobieństwo, że nie wszystkie elementy utworu przypadną odbiorcy do gustu jest całkiem duże.

Marsjanin ma wiele cech i walorów, które warte są poznania, aczkolwiek dzieło nie jest specjalnym ewenementem wśród innych przedstawicieli gatunku. Podobnych powieści czy opowiadań na rynku nie brakuje, może nie aż tak realistycznych, ale znajdzie się niemało takich, które bardziej zachwycą kunsztem autora, dynamiką fabuły, suspensem, opowiadaną historią czy barwnymi postaciami. Utwór Andy’ego Weira summa summarum nie epatuje spektakularną akcją, ani językiem, jest nieco przewidywalny, ale za to zmusza do refleksji i pokazuje, że siła woli czasami czyni cuda.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
7
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Marsjanin
Autor: Andy Weir
Wydawca: Akurat
Data wydania: 30 września 2015
Liczba stron: 384
Oprawa: miękka
Format: 145×215mm
Cena: 39,99 zł



Czytaj również

Marsjanin
Marsjański survival
- recenzja
Marsjanin - Andy Weir
Houston, mamy bestseller?
- recenzja
Marsjanin
Robinson Cruzoe nowych czasów
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.