» Recenzje » Łańcuch z cierni

Łańcuch z cierni


wersja do druku
Łańcuch z cierni
Ostatnie godziny, najnowsza seria Casandy Clare, skupia się na losach młodych potomków bohaterów Diabelskich maszyn – Herondale’ów, Carstairsów, Lightwoodów, Blackthornów i Fairchildów. Niestety, pierwsze dwa tomy cyklu, Łańcuch ze złota i Łańcuch z żelaza, wypadają wyjątkowo słabo na tle innych powieści pisarki. A jak wygląda sytuacja z Łańcuchem z cierni? Czy stanowi on godne zakończenie trylogii i rekompensuje braki poprzednich części?
[Recenzja zawiera spoilery dotyczące poprzednich tomów cyklu]

Akcja powieści rozpoczyna się w momencie zakończenia Łańcucha z żelaza i stanowi płynną kontynuację wcześniejszego tomu. Zrozpaczona Cordelia postanawia leczyć złamane serce w towarzystwie Matthew i razem z nim ucieka do Paryża, gdzie rzuciwszy się w wir rozrywek chce zapomnieć nie tylko o swym nieudanym małżeństwie, ale także o więzi z Lilith i swej porażce w roli Nocnej Łowczyni. Z kolei James, razem ze swoim ojcem Willem i Magnusem Banem, podąża śladami Lucie i Jessego do Cornwalii, do domu Malcolma Fade'a. W tym czasie Thomas zacieśnia swoje relacje z bratem Cordelii Alistairem, zaś Ariadne – po nieprzyjemnej konfrontacji z matką – ucieka z domu i przeprowadza się do Anny.

Mimo, iż redakcyjny blurb wiele obiecuje, to powyższy akapit pokrótce charakteryzuje pierwsze 200 stron książki (czyli około jedną czwartą jej objętości). Bohaterowie przeżywają uczuciowe rozterki i uniesienia, każda rozmowa, dotyk czy spojrzenie nabierają wyjątkowego znaczenia i przedstawione są w sposób nie pozwalający mieć wątpliwości, że oto przed oczami czytelnika dzieje się coś wyjątkowo ważnego. Odbiorca ponadto zostaje uraczony szczegółowymi opisami wyglądu protagonistów oraz ich zachowania, a także jest świadkiem licznych wędrówek, spotkań towarzyskich czy imprez, będących jedynie pretekstem do ukazania zacieśniających się relacji między wszystkimi parami in spe

Kiedy protagoniści ponownie spotykają się w Londynie staje się natomiast jasne, że Belial nie powiedział ostatniego słowa, a w jego planach niebagatelną rolę odgrywa Tatiana, która zrobi wszystko, aby sprowadzić cierpienie na znienawidzone rody Nocnych Łowców. Sytuacja w Londynie trochę bardziej się komplikuje, dzięki czemu uwaga autorki przestaje koncentrować się wyłącznie na uczuciach. Młodzi Nefilim próbują poznać plany przeciwników i zdobyć jakąkolwiek przewagę w starciu z szaloną matką Jessego i jej demonicznym opiekunem, jednakże czynią to strasznie niemrawo i poza kilkoma bardziej dynamicznymi przerywnikami, na prawdziwą akcję przyjdzie czytelnikowi poczekać kolejne trzysta stron. Wtedy robi się naprawdę interesująco, a momentami można odczuwać realny niepokój o losy protagonistów. Przeciwnicy podejmują zdecydowane działania i odsłaniają swoje prawdziwe intencje, a młodzi Nocni Łowcy stają w obliczu kolejnych wyzwań wystawiających na próbę nie tylko zdolności bojowe, ale także siłę ich charakteru, oraz potęgę przyjaźni między nimi. Co ciekawe – nawet w czasie konfrontacji z mrocznymi siłam,i bohaterowie nie porzucają zwyczaju prowadzenia naładowanych emocjami, żarliwych dialogów, w najmniej odpowiednim do tego momencie, przez co (z żalem trzeba przyznać) akcja wiele traci na dynamice i dramatyzmie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

W Łańcuchu z żelaza tak dokładna prezentacja życia wewnętrznego bohaterów co prawda negatywnie wpływała na tempo akcji, jednakże rekompensowało to (w pewnym stopniu) pogłębienie portretów psychologicznych postaci, które nabrały dzięki temu życia i stały się bliższe czytelnikowi. W przypadku Łańcucha z cierni nie działa to już tak dobrze. Autorka w dość spokojny i nieinwazyjny sposób poprowadziła wątek relacji między Anną i Ariadne, pozwalając tej drugiej rozwinąć skrzydła dzięki sile uczucia łączącego obie dziewczyny. To samo można powiedzieć o Alastairze i Thomasie – obaj młodzieńcy dojrzali, nabrali pewności siebie i zmienili się znacząco w stosunku do tomu pierwszego, właśnie dzięki oparciu jakie znaleźli w sobie nawzajem. Niestety, w przypadku pozostałych par (i trójkątów miłosnych), autorka znacząco przesadziła z komplikowaniem wątków miłosnych i skupieniem się na sercowych tarapatach, przez co osiągnęła efekt wręcz przeciwny od zamierzonego. Cordelia i James usychają z miłości, ale każde z nich z uporem odmawia rozmowy z ukochanym, zaś Matthew zapija się trawiony poczuciem winy z powodu czynu, który popełnił jako naiwne dziecko, a ponadto przeżywa katusze z powodu nieszczęśliwej miłości do żony swego parabatai. Ktoś kto stwierdził, że cierpienie uszlachetnia, nie czytał Clare – w tym przypadku cierpienie dość szybko zaczyna grać na nerwach i zamiast wywoływać współczucie, jedynie nuży.

Podobnie irytująca jest postać siostry Jamesa, Lucie, która poziomem umysłowym dorównuje może dwunastolatce (i to bardzo słabo obeznanej ze światem). Jest naiwna, niedojrzała, egzaltowana i egocentryczna, zaś swoim postępowaniem bardziej przypomina uparte dziecko niż młodą kobietą, która dorosła do miłości i poważnych zobowiązań. Opisy jej gorącego uczucia do Jessego wydają się strasznie cukierkowe, przerysowane i mało przekonujące – trochę niczym sceny z romansów pisanych przez tę bohaterkę, a przytoczonych w kilku miejscach (zresztą nie wiadomo po co, bo nie wnoszą nic do opowiadanej historii).

Na tym tle nie uwikłani w uczuciowe perypetie Christopher i Grace prezentują się zaskakująco dobrze. Ten pierwszy zaskakuje przenikliwością i dojrzałością emocjonalną (szczególnie w porównaniu do swoich dziecinnych i nadpobudliwych towarzyszy), zaś Grace, która nie rozczula się nad sobą tylko stara się odpokutować za wyrządzone zło, dużo zyskuje w oczach czytelnika. Jej kreacja jest wyjątkowo udana, zaś ukazana przez Clare przemiana najbardziej kompletna i przekonująca w całej trylogii Ostatnich godzin. Od pozbawionej skrupułów, zdominowanej przez matkę manipulatorki (znienawidzonej przez wiele czytelniczek cyklu), poprzez złamaną, pogodzoną z losem dziewczynę, na skupionej, inteligentnej, bystrej i pełnej determinacji młodej kobiecie skończywszy. Ta postać to prawdziwa perełka wybijająca się na tle grupy niedojrzałych, dorosłych-dzieci, którzy może i każdego dnia stają oko w oko ze śmiercią, ale swym postępowaniem w żaden sposób nie dają temu świadectwa i kompletnie nie przypominają potomków Anioła znanych z pozostałych serii Cassandry Clare.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

W większości swoich dotychczasowych powieści, Clare świetnie kreowała świat przedstawiony i na szczęście nie inaczej jest także tym razem – co stanowi jedną z niewielu zalet recenzowanej pozycji. Opisy pełnego życia, trochę frywolnego Paryża wręcz urzekają, poddany mrocznym wpływom Londyn wywołuje ciarki na plecach, zaś świat Nocnych Łowców fascynuje i pobudza wyobraźnię. Znajdziemy tutaj wszystkie elementy, które czyniły obraz Londynu tak realistycznym i bliskim każdemu odbiorcy w dwóch poprzednich tomach Ostatnich godzin, ale obraz ten wzbogacony został o olbrzymią liczbę elementów charakterystycznych dla uniwersum Nefilim, których trochę brakowało chociażby w Łańcuchu z żelaza.

Z żalem należy stwierdzić, iż Łańcuch z cierni jest powieścią całkowicie przeciętną i – wielka szkoda – prawie w żaden sposób nie odstaje poziomem od poprzednich dwóch części Ostatnich godzin, którą to trylogię śmiało można uznać najsłabszym cyklem w dorobku Cassandry Clare. Ponad połowa książki nie ma prawie żadnego znaczenia fabularnego i zawiera niemiłosiernie rozwleczone opisy oraz monologi wewnętrzne. Uczuciowe rozterki protagonistów oraz ich problemy emocjonalne dominują nad pozostałymi elementami powieści, która ma nierówną dynamikę i bardziej przypomina kostiumowy romans, niż urban fantasy, zaś z serią o Nocnych Łowcach, poza nazwiskami protagonistów, ma niewiele wspólnego.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
4.0
Ocena recenzenta
4
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Łańcuch z cierni
Cykl: Ostatnie godziny
Tom: 3
Autor: Cassandra Clare
Tłumaczenie: Wojciech Szypuła, Małgorzata Strzelec
Wydawca: Mag
Data wydania: 26 kwietnia 2023
Liczba stron: 752
Oprawa: miękka
ISBN-13: 9788367353441
Cena: 59 zł



Czytaj również

Łańcuch z żelaza
Teen drama w wydaniu Nefilim
- recenzja
Łańcuch ze złota
Przygody potomków bohaterów serii "Diabelskie maszyny"
- recenzja
Mechaniczna księżniczka
Romantycznie w walce o życie
- recenzja
Opowieści z Akademii Nocnych Łowców
Od zera do bohatera po raz drugi
- recenzja
Pani Noc
Rodzina ponad wszystko
- recenzja
Kroniki Bane'a
Czarujący lekkoduch w akcji
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.