» Recenzje » Ksin. Początek

Ksin. Początek

Ksin. Początek
Po latach przerwy Konad T. Lewandowski, uznany pisarz powieści fantasy, science fiction oraz kryminałów, przy okazji wznowienia przez Naszą Księgarnię całego cyklu o kotołaku Ksinie, powrócił do przygód jednego ze swoich bardziej znanych bohaterów. Zobaczmy, czy jest to powrót udany.

Wcześniejsze powieści o kotołaku Ksinie opisywały jego misje i walki jako dowódcy gwardii w służbie króla Suminoru, Redrena. Ten stwór magii Onego (tajemniczej i nieokreślonej siły, która przeniknęła i zniekształciła Naturę, dając początek wielu rodzajom nadistot), obiekt lęku i nienawiści zwykłych ludzi, walczył w ich imieniu, broniąc przed swoimi pobratymcami. Jednak w jaki sposób kotołak trafił na dwór i zdobył zaufanie władcy? Co nauczyło go kontroli natury drapieżnika w zwierzęcej formie, podczas gdy inne zmiennokształtne istoty po przemianie wpadają w szał i sieją wokół śmierć oraz zniszczenie, pragnąc jedynie ludzkiej krwi? Co łączy Ksina z Aspają – młodą, piękną i bezwzględną córką kupca Kadora?

Ksin. Początek to tak naprawdę dwie odrębne, przeplatające się historie, które w pewnym punkcie znajdują wspólny mianownik. Jedna przedstawia przygody Ksina od momentu, gdy po śmierci Starej Kobiety, swej opiekunki i piastunki, zmuszony był opuścić bezpieczne schronienie w Puszczy Upiorów i szukać miejsca wśród ludzi. Druga przedstawia losy Aspai, spragnionej przygód dziewczyny, która zwodzi młodego maga Galiona i razem z nim ucieka w pełne potworów leśne ostępy. Chociaż obie te opowieści w sposób oczywisty łączą się z sobą dopiero pod koniec książki, uważny czytelnik może się domyślić puenty znacznie wcześniej. W żaden sposób nie umniejsza to jednak przyjemności płynącej z lektury, gdyż oba wątki są fascynujące, pełne interesujących postaci, tajemniczych mocy i zaskakujących zwrotów akcji. Warto zauważyć, że powieść Lewandowskiego to klasyczne fantasy, dlatego też nie zabraknie tutaj skomplikowanej intrygi, gry ludzkich namiętności (pożądania, zawiści, okrucieństwa i zemsty), magicznych pojedynków, a także walk na śmierć i życie przy użyciu miecza oraz pazurów. Opisy pojedynków są pełne krwawych szczegółów, trup ściele się gęsto, a na drodze bohaterów wciąż stają kolejne potwory do pokonania. To klasyka, ale w świetnym wydaniu.

Lewandowski jest doświadczonym pisarzem, który z prawdziwą wirtuozerią snuje swoją opowieść. Przed oczami czytelnika roztacza wizję surowego i okrutnego, pełnego magii świata, w którym śmierć dla wielu osób jest dopiero początkiem egzystencji. Tam pod wpływem tajemniczej Mocy Onego w piwnicach domów lęgną się bazyliszki, a zmarli zmieniają się w zwierzołaki, wampiry, strzygi i inne nadprzyrodzone istoty (tylko odpowiednie zabezpieczenie zwłok lub skorzystanie z pomocy udomowionych ghuli gwarantuje, że trup nie ulegnie przekształceniu i nie zacznie polować na żywych).

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Ksin. Początek stanowi rozbudowane wprowadzenie do świata Suminoru, bowiem nie tylko zdradza tajemnicę pochodzenie Ksina, ale także objaśnia genezę wszystkich ożywieńców i upiorów, a ponadto – dzięki fragmentom traktatu Galiona i rozbudowanemu bestiariuszowi na końcu – przedstawia ich obszerną charakterystykę i sposób walki z nimi. Ten jakże barwny fantastyczny sztafaż jest mocno zakorzeniony w folklorze słowiańskim, budzi także skojarzenia z ludowymi baśniami i legendami. Wystarczy wspomnieć chociażby polujące na Ksina południce, które wedle wierzeń czyhały na ludzi przebywających w samo południe latem w polu, czy opowieści o utopcach czekających przy brzegach jezior na nieostrożne panny.

Nie należy zapomnieć o kolejnej zalecie powieści – bohaterach. Jak można się spodziewać, największy nacisk położony został na kreację Ksina – istoty zrodzonej z magii, targanej mrocznymi, dzikimi instynktami, dla której pragnienie wtopienia się w społeczeństwo ludzi, znalezienia swojego miejsca, akceptacji (a może nawet i miłości) jest motorem działania, skłaniającym do walki z własną naturą. Pisarzowi udało się stworzyć postać złożoną i nietuzinkową. Łatwo zauważyć, że na tle zwykłych ludzi kotołak wyróżnia się pewną naiwnością, prostotą i zaskakującym kodeksem moralnym (wpojonym mu prawdopodobnie przez piastunkę). U Lewandowskiego bestia (przez wielu nazywana przeklętym potworem) jest bardziej ludzka niż wiele innych osób, które spotyka na swej drodze.

Nie można nic zarzucić również postaciom pobocznym, które są indywidualnościami i nie zlewają się w szary tłum bez twarzy, dzięki czemu na dłużej pozostają w pamięci. Autor opisał ich uczucia oraz motywy stojące za ich postępowaniem – czyny każdego z bohaterów (nawet pojedynczych członków bandy najemników) są uzasadnione fabularnie i splatają się w całość z losami pozostałych postaci. Lewandowski jednoznacznie wyjaśnia powody okrucieństwa, zaślepienia i głupoty Aspai, jak również irracjonalne zachowanie jej ojca, czy też przyczyny absurdalnych rojeń młodego kupca Wardika.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Prawdziwą wisienką na torcie jest ostatni rozdział powieści, który mógłby być traktowany jako osobne opowiadanie. To opis pierwszej misji Ksina w służbie króla Redrena, w prosty sposób łączący prequel z pozostałymi tomami cyklu.

Niejeden czytelnik prawdopodobnie zauważy pewne podobieństwa do serii o Wiedźminie Sapkowskiego. Są one widoczne tak w kreacji świata przedstawionego (w szczególności w bestiariuszu), jak również w rysie charakterologicznym protagonisty. W obu przypadkach mamy bowiem do czynienia z wojownikiem, który walczy z różnego rodzaju potworami, chroniąc przed nimi zwykłych ludzi, lecz mimo to ze względu na swoją odmienność nie jest przez nich akceptowany, a nawet wręcz przeciwnie, bywa odrzucany, potępiany i piętnowany. Zbieżności są na tyle niewielkie, iż mogą być przypadkowe, warto jednak mieć je na uwadze podczas lektury.

Miłośnicy klasycznego fantasy powinni być zachwyceni, gdyż Ksin. Początek to naprawdę kawał świetnej, niebanalnej, napisanej pięknym językiem prozy. Warto po nią sięgnąć, bo czas spędzony na lekturze z pewnością nie okaże się straconym.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
7
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Ksin. Początek
Cykl: Saga o kotołaku
Tom: 1
Autor: Konrad T. Lewandowski
Wydawca: Nasza Księgarnia
Data wydania: 8 października 2014
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka
Format: 135 x 204 mm
Cena: 34,90 zł



Czytaj również

Ksin na Bagnach Czasu
Potwór u władzy
- recenzja
Ksin koczownik
W stepie szerokim...
- recenzja
Różanooka
W zastępstwie Ksina
- recenzja
Różanooka
Strzyga in love...
- recenzja
Ksin sobowtór
Kot po raz trzeci
- recenzja
Czas Egzorcystów
Ciężka Próba Wiary
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.