» Wieści » Książka z Serii Nowej Fantastyki w listopadzie

Książka z Serii Nowej Fantastyki w listopadzie

|

Książka z Serii Nowej Fantastyki w listopadzie
17 listopada do sprzedaży trafi kolejna książka z Serii Nowej Fantastyki - Magia krwi Anthony'ego Huso. To powieść okrzyknięta jednym z najlepszych debiutów ostatnich lat.
Tagi: Anthony Huso | Magia krwi | Seria Nowej Fantastyki


Czytaj również

Dzieci demonów - J.M. McDermott
Półdemon jaki jest – każdy widzi?
- recenzja
Dzieci demonów
Fragment 1 rozdziału

Komentarze


~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Ta, od jakiegoś czasu każdy debiutant jest okrzykiwany drugim Tolkienem...
26-10-2011 19:37
malakh
   
Ocena:
+1
Prawda, ale ja mam dowody!;)

Jeżeli chcielibyście przeczytać najważniejszy debiut 2010 roku, gorąco polecam Magię krwi, bo jest po prostu najlepsza.
Fantasy Book Critic

A "Locus" rekomenduje "Magię..." na swojej liście najlepszych książek z 2010 roku.
26-10-2011 20:40
Dawidek
   
Ocena:
0
Trochę jak paranormal... albo bardziej niż trochę, przynajmniej po okładce i tytule (wszystko co ma "krew" w tytule jest jak paranormal ;)).
To początek jakiegoś cyklu, czy taka sobie samiuśka powieść?
27-10-2011 00:05
Nausicaa
   
Ocena:
0
Cóż, tytuł oryginalny (The last page) brzmi trochę mniej kiczowato. (Czy ktoś jeszcze ma pierwsze skojarzenie z Dragon Agem?)
A co do Locusa, to można luknąć na listę tutaj (książka jest w sekcji first novel)
http://www.locusmag.com/Magazine/2 011/Issue02_RecommendedReading.html

OMG, co ci ludziska czytają... "The Loving Dead" z napisem "Buy it, bitches!" na okładce, "Clowns at Midnight", brrr, nie znoszę clownów :P
27-10-2011 00:26
malakh
   
Ocena:
0
"The Last Page" to by po polsku było "Ostatnia strona" - kiepski tytuł dla książki;P

@ Dawidek

Pierwszy tom z dwóch.
27-10-2011 08:57
~historyk

Użytkownik niezarejestrowany
    @malakh
Ocena:
0
czyli wydawca z przyczyn marketingowych postanowił zmienić zamysł autora na kiczowaty? Interesujące... W "środku" też pozmienialiście?

Ciekawe czy Prószyński i s-ka wydadzą np. "Chłopów" pt. "Ruja i poróbstwo" czy może, jako bardziej zrozumiałe dla osób po nowej maturze, (przepraszam za wyrażenie) "Ruchanie i mordobicie"...
28-10-2011 14:22
Scobin
    @historyk
Ocena:
0
To nie jest ani pierwszy, ani ostatni tytuł zmieniony przez wydawcę ze względów marketingowych. Sam fakt zmiany nie wydaje mi się szczególnie kontrowersyjny. Natomiast oczywiście można mieć różne zdania na temat tego, czy w tym akurat wypadku zmiana była potrzebna i trafna.
28-10-2011 14:53
malakh
   
Ocena:
0
@ historyk

Wydawca polski zmienił tytuł wydawcy amerykańskiego. Skąd założenie, że to był zamysł autora, a nie właśnie decyzja wydawcy? Wydawca zawsze ma głos decydujący, bo to on wydaje. Nie myśl sobie, że zawsze to autor decyduje, jak ma co wyglądać. Równie dobrze możesz zakazać wydawcy redakcji - w końcu zmienia to zamysł autora.

Weźmy np. nowe wydanie książek Sullivana, wersje dwupakowe - Orbit pierwszy tom nazwał "Theft of Swords". To my mieliśmy wydać jako "Kradzież mieczy"? Litości. A "Avemparthę" mieliśmy zostawić tak jak jest, czyli nic nikomu nie mówiące coś? Wolę "Wieżę elfów".

Okładki do książki Huso także nie wzięliśmy oryginalnej. Bo była kiepska. Powinniśmy?

A "Magia krwi" w 100% odnosi się do książki, nie jest to tytuł wyssany z palca.

Styczniowa książka z tej serii będzie nosić tytuł "Dzieci demonów" - oryginał to "Never Knew Another". Po angielsku ładnie brzmi i w ogóle, ale po polsku już okropnie. Dlatego tytuł zostanie zmieniony.
28-10-2011 15:15
~historyk

Użytkownik niezarejestrowany
    @malakh
Ocena:
0
Proponuję lekturę ustawy o prawach autorskich i pokrewnych. Kształt dzieła (w tym tytuł) to tzw. prawa autorskie osobiste i bez zgody autora ruszać nie wolno.

A "Magia krwi" to tytuł w sam raz dla paranormala z Amberu.
28-10-2011 19:02
~malakh

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Serio, historyku, ile książek w życiu wydałeś? Widziałeś kiedykolwiek umowę na książkę? Wydawca ma prawo zmieniać tytuł, tak samo jak ma decydujące prawo w kwestii okładki. Oczywiście, że jeżeli autor będzie darł szaty, bo mu się tytuł nie podoba, to zmienimy. Ale ostateczna decyzja należy do nas. To my inwestujemy w książkę grubą kasę.

"Magia krwi" brzmi kiczowato? No to trzeba w książce pozmieniać, bo tam cały system magii opiera się na krwi, bohaterowie noszą przy sobie małe nożyki, którymi się nacinają, gdy mają rzucić czar.

Ale ty pewnie wiesz lepiej, jako spec od paranormali i rynku wydawniczego.
29-10-2011 10:46
~historyk

Użytkownik niezarejestrowany
    @malakh
Ocena:
0
Książek, ani jednej, za to numerów gazet setki. I nigdy nie pozwoliłbym sobie na tak daleko idącą ingerencję w cudze dzieło. I nie mydli mi tu oczu okładką.

Co do związku tytułu z treścią, to co do rzeczy ma związek z treścią? Kicz to kicz. To teraz macie kiczowaty tytuł związany z treścią.

Spec od paranormali... no nie smiałbym przy takim autorytecie jak Ty uzurpować sobie tego miana. Co do rynku wydawniczego, to działałem na nim kiedy na chleb mówiłes beb, a na muchy ptapty. Więc tu się naciąłeś.
31-10-2011 21:29
malakh
   
Ocena:
0
Tyle lat działałeś i wiele się nie nauczyłeś. Gazet? No chętnie dowiedziałbym się, jakich. Jakoś nie wierzę, że redakcja nigdy nie zmieniała tytułu artykułu, jeżeli wydał jej się kiepski albo nie pasujący do rynku. To normalna praktyka, od wydawnict książkowych, po czasopisma.
01-11-2011 16:46

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.