» Wieści » Kłamca 4: Kill'em All

Kłamca 4: Kill'em All

02-05-2010 23:58 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski

Kłamca 4: Kill'em All
Na stronie Oficjalnego Fanklubu Lokiego Jakub Ćwiek zdradził, jaki podtytuł będzie nosił czwarty, a zarazem ostatni tom przygód Kłamcy - będzie to Kill'em All. Autor zdradza także szczegóły pracy nad książką:

"Kłamca 4 to obecnie trzy zeszyty notatek, czterdzieści rozpisanych koncepcyjnie scen, parę dialogów i soundtrack na sto godzin. Pierwszego czytanego przeze mnie fragmentu spodziewajcie się na Triconie w Cieszynie. Książki wciąż w okolicach lutego, marca 2011."
Źródło: Oficjalny Fanklub Lokiego
Tagi: Jakub Ćwiek | Kłamca


Czytaj również

Komentarze


malakh
    @ Aure
Ocena:
0
Nie złapałeś clue mojej wypowiedzi. Parafrazowałem wypowiedź earla, przedstawiając jednak skrajnie inną tezę, żeby mu pokazać, jak wiele racji jest w jego argumentacji.

Tytuły są różne, z różnych względów powstają takie, a nie inne. Ale w wypowiedzi earla było tyle pewności siebie, ba!, przecież nawet żałował mnie, z powodu mojego katastrofalnego ograniczenia, że chcę przeczytać, jak udowodni, że jego twierdzenie jest w 100% prawdziwe, a moje fałszywe;)
04-05-2010 17:46
~Jakub Ćwiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Chłopaki, chłopaki czy wy naprawdę sądzicie, że ja zamierzam książką z numerem cztery na okładce zdobywać nowe rzesze czytelnicze? Stosować triki wymierzone w nowych odbiorców? Owszem, istnieje szansa i prawdopodobieństwo, że ktoś postanowi kupić cały cykl, bo go zachwyci okładka czwórki, tytuł, cokolwiek. Ale to nadal jest ostatni tom cyklu, więc skierowany już raczej do znanego mi odbiorcy.

Poza tym (jakby poza sprawą, bo przypadek Kłamcy opisałem powyżej) nie rozumiem w ogóle pomysłu, że ktoś może z chwytu marketingowego na okładce robić zarzut - chyba, że to nieuczciwy chwyt polegający na kłamstwie odnośnie zawartości.

I nie, earl, nie uraziłeś mnie w żaden sposób, więc się nie martw. Tematem rozmowy nie jest obrażanie się tylko szczere pytanie o to czy czytałeś, bo jeśli tak, powinieneś zauważyć, że podobne nawiązania to trademark serii. Tylko dlatego zapytałem o książki :)

Co się zaś tyczy tłumaczenia tytułu, zauważ, gdybyś znał kontekst etc. wiedziałbyś jak mi pomóc. Ja podałem taki zapis bez tłumaczenia i zyskałem jasny i klarowny popkulturowy przekaz. Po pierwsze dlatego, że sformułowanie jest jasne nawet dla nieznających angielskiego, po drugie dlatego, że odwołuje się do tytułu płyty, po trzecie wreszcie, bo w kontekście zamykania serii wpisuje się w popularnego mema.
Słowem tytuł Kill'em all mówi moim czytelnikom wszystko co powinni wiedzieć o książce zanim ta się ukaże, a potem zanim ją przeczytają.

A teraz, uwaga, niespodzianka - wystarczy, że podtytułem jest tytuł płyty i to o niego chodzi. Nadal utrzymujesz, że powinienem go tłumaczyć? :) A może jeszcze raz napiszesz coś o ukłonach ustawy, hę? :)
Naprawdę, warto czasem założyć, że pisarz jednak wie co robi i nie zakładać, że "często nic nie wnoszą efektownego". Bo wiesz przecież, że uogólnienia to miecz obosieczny, prawda?


A co do czekania ludzi na Kłamcę, ja mam dane o wysokości nakładów dotychczasowych tomów i maile/komentarze, listy/pytania osobiste w sprawie czwórki. Ale to już raczej na rozmowy prywatne a i tak tylko w zaokrągleniu. Ale malakh ma trochę racji jednak. A nawet trochę więcej :)
04-05-2010 18:04
earl
   
Ocena:
0
@Jakub
Myślałeś, że nie wiem, że chodzi o Metallicę i jej album? Cóż, nawet jakbym nie wiedział, to od czego jest Internet, aby to sprawdzić. Dlatego żadnej niespodzianki mi nie zrobiłeś. Natomiast nadal podtrzymuję swoją tezę o zbędności anglojęzycznych zwrotów, ponieważ w wielu przypadkach tytuły filmów, piosenek czy książek tłumaczy się na język rodzimy, co uważam za wszechmiar słuszne. Dlatego też Twoje uzasadnienie, że z powodu tego, iż to jest tytuł płyty, mnie nie przekonuje. Oczywiście, nie znaczy, że tej książki nie przeczytam - nie lubię zostawiać bowiem niedokończonych rzeczy. I jeśli przeczytałem 2 pierwsze części, to przeczytam również i tę ostatnią, a w międzyczasie sięgnę po trzecią i zobaczę, jak akcja się rozwinie i zakończy.

@Malakh
Tytuł ma odzwierciedlać charakter i treść, ale przede wszystkim powinien być tak skonstruowany, aby przyciągnąć uwagę odbiorcy. Inaczej nigdy odbiorca, który nie zna autora i jego twórczości, nie sięgnie po książkę. Nigdzie natomiast nie napisałem, że tytuł ma mieć charakter wyłącznie marketingowy, więc nie przypisuj mi słów, których nie wypowiedziałem, bo to jest obraźliwe i bezczelne, żeby nie użyć dosadniejszych określeń.

Dlaczego Jakub Ćwiek użył tytułu "Kłamca" a nie "Loki"? Z tego samego powodu - ten drugi tytuł brzmiałby nijako, natomiast pierwszy od razu przyciąga uwagę czytelników. W tym i mnie, i paru moich znajomych, bo dzięki temu zainteresowaliśmy się tą pozycją.
04-05-2010 19:18
malakh
   
Ocena:
0
Nigdzie natomiast nie napisałem, że tytuł ma mieć charakter wyłącznie marketingowy, więc nie przypisuj mi słów, których nie wypowiedziałem, bo to jest obraźliwe i bezczelne, żeby nie użyć dosadniejszych określeń.

Ależ, sądząc z twoich wypowiedzi, tytuł ma być przede wszystkim chwytliwy, ma służyć jako narzędzie reklamy:

Uważam, że jeśli autor chce zastosować tak tani chwyt marketingowy, to znaczy, że boi się, iż w innym przypadku czytelnicy nie zwrócą na taką książkę uwagi

i

Powinieneś chyba poczytać coś na temat marketingu i reklamy, skoro nie wiesz, że tytuł - zarówno jego treść jak i forma przedstawienia - stanowią jeden z czynników decydujących o powodzeniu (bądź nie) zaprezentowania się czytelnikom.

oraz

Tytuł ma odzwierciedlać charakter i treść, ale przede wszystkim powinien być tak skonstruowany, aby przyciągnąć uwagę odbiorcy.


O tym, że może odzwierciedlać treść i konwencję utworu wspomniałeś dopiero teraz, przyatacząjąc moje słowa.

A w tym fragmencie zawarta jest esencja charakteru twoich wypowiedzi:

Dlaczego Jakub Ćwiek użył tytułu "Kłamca" a nie "Loki"? Z tego samego powodu - ten drugi tytuł brzmiałby nijako, natomiast pierwszy od razu przyciąga uwagę czytelników.

Nie uważasz, że na postawione przez ciebie pytanie powinien odpowiedzieć Kuba, a nie ty? Jesteś tak pewny w sądach, które dotyczą motywacji i genez decyzji innych osób. Zadziwiające.
04-05-2010 19:25
~Jakub Ćwiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
earl: proszę Cię bardzo, pokaż mi tytuły płyt czy nawet współczesnych piosenek zespołów zachodnich, które tłumaczono POWSZECHNIE na język polski. Z przyjemnością zobaczę kto ośmielił się zapowiedzieć "Wczoraj" Beatelsów albo "I nic więcej nie ma znaczenia" rzeczonej Metallici. A może naprawdę spotkałeś się ze stwierdzeniem, że Metallica skończyła się na "Zabijcie ich wszystkich", hę?
I naprawdę nie chciałem Ci robić niespodzianki. To taka odrobinka ironii, która większości ludzi wskazałaby, że odrobinę błądzą w toku myślenia. Ale oczywiście miłośników językowej poprawności nie przeskoczę.
Swoją drogą, czemu w takim razie jako ksywkę masz earl? Nie ma bliższych twemu sercu polskich tytułów szlacheckich?

A kwestia tytułu "Kłamca" zamiast Loki. Jakoś nigdy nie rozważałem tytułu "Loki" ale nie dlatego, że to mało chwytliwy tytuł, ale raczej powodem było to, że anioły tak mówią na głównego bohatera i w ten sposób tytuł jest mocniej osadzony w świecie.
04-05-2010 19:50
malakh
   
Ocena:
0
Jakoś nigdy nie rozważałem tytułu "Loki" ale nie dlatego, że to mało chwytliwy tytuł, ale raczej powodem było to, że anioły tak mówią na głównego bohatera i w ten sposób tytuł jest mocniej osadzony w świecie.

No co ty, Jakubie! Earl lepiej wie, dlaczego tytuł jest taki, a nie inny;p

Widzisz, earl, o to mi właśnie chodzi. Pytaj, a nie z góry coś zakładaj i insynuuj.
04-05-2010 19:57
earl
   
Ocena:
0
Jakubie i Malakhu, chciałem w tym wątku Was obu przeprosić, gdyż nie zachowałem się w sposób właściwy. Miałem zamiar wyrazić dezaprobatę dla anglojęzycznego tytułu a mimochodem obu Was obraziłem. Nadal wprawdzie podtytuł mi się nie podoba, ale nie jest to powód, aby krytykować książkę, której się nie przeczytało. Mam nadzieję, że faktycznie będzie on odpowiadał całej treści utworu i z przyjemnością przeczytam całą powieść.
09-05-2010 14:33
~Jakub Ćwiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
earl, ależ ja żadną miarą nie czuję się urażony ;) ale nawet dotkniętym się nie czując, wielce doceniam ten wpis i komentarz - bardzo miło z Twojej strony. Mam nadzieję, że książka Ci się spodoba :)
09-05-2010 21:19
~Orm

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Może bez większego gonienia po poprzednich postach, co do serii głowinie wielki plus za smaczki i drobiazgi od panów Widzyńskiego i Kłamczyńskiego po napisu na tłumiku ( okładka Kłamca 3 "Spadaj" , no może pomieszanie starszego futharku z wariacją na temat "s" i "J" jest naciągnięta ale warta uwagi )

może i ochłap sztandaru jest " słabszy" chodź mi się wydaje porostu inny, bardziej tutaj że sobie pozwolę widać inspiracje Nilem Geimanem ( o ile się nie mylę )

co do tytułu 4 myślę że jest trafny, po pierwsze ten tytuł nie raz już się sprzedał a po drugie jedyna opisująca to alternatywa po polsku z podobną mocą przekazu nie była by zbyt cenzuralna :)

p.s
jedyne czego mi brakowało w poprzednich częściach (mam nadzieje że w 4 się pojawią ) to smaczków które można wydobyć z mitologi zarówno nordyckiej jak i słowiańskiej i pewnym zacięciu "grubych żartów"których z historii można czerpać garściami, choć może mniej śmiesznych dla osób nie znających tematu

21-06-2010 21:56
~daxi891

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jakubie po przeczytaniu 3 tomów czekam na tom 4!
Tytuł podoba mi się gdyż pierwsza płyta Metallicy miała te samą nazwę i mam nadzieje ze będzie tak samo dopracowana co ich pierwsza płyta!
24-06-2010 22:01
~Anka

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
no jaaa. o co tu w ogóle się rozchodzi.
mnie się podoba. :)
czekam na więcej.
24-09-2010 13:42
~onehandbandit

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To ja wpiszę się w szereg malkontentów tytułowych. Kill'em all jakoś mi nie leży- zbyt efekciarsko wygląda w moim odczuciu. Jeśli już ma być na taką modłę, to może lepiej Święty Gniew? ;)
29-09-2010 11:34
~Martyna

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Mnie tam osobiście się podoba ;]
uwielbiam książki właśnie takie ;D
23-12-2010 18:31
~Michał

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Drogi Kubo!
osobiście bardzo podoba mi się cykl "Kłamcy" i mam prośbę. Przyjedź do Wrocławia :P. Bardzo czekam na 4 część Kłamcy. Mam nadzieję, a właściwie jestem przekonany, że 4 część będzie równie dobra jak 1 i 2(3 trochę słabsza, ale też dobra). Wesołych Świąt
23-12-2010 21:33
~elfka

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Podobały mi się wszystkie części "Kłamcy", z niecierpliwością czekam na 4.:D
14-07-2011 21:26
~Shido

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ja osobiście cyklem "Kłamcy" jestem zachwycony. (Właśnie jakieś 20 minut temu skończyłem czytać "Ochłap") Przyznam szczerze, że nie bardzo rozumiem utyskiwania na 3 tom bo moim zdaniem nie był on ani nudny, ani gorszy, co więcej pokazał kilka ciekawych postaci. (Postać "Po prostu Teddyego" była chyba najmilszym zaskoczeniem tej książki) Z niecierpliwością czekam na ostatni tom przygód Lokiego no i na drugą część "Ofensywy Szulerów", która w moim rankingu ostatnio przeczytanych pozycji jednak przewyższa nieco cykl o Kłamcy.
21-10-2011 15:11
~Kasia E.

Użytkownik niezarejestrowany
    Hmm
Ocena:
0
Razem z koleżanką (którą zaraziłam Kłamcą) jesteśmy wielkimi fankami Lokiego :) Pierwsze dwa tomy były zabawne, z dobrze prowadzona akcją. Nie nudziły i nie były "nadmuchane".
Przy trzecim tomie doszło między mna o ww koleżanką do przepychanki, bo mi się nie podobał, a jej bardzo :)

Dla mnie historia zza tęczy była zupełnie niepotrzebna, nudna i zalatywała mi (jakoś tak) hobbitową sielanką (zupełnie nietrafioną).

Co do 4 tomu - tutaj razem ze znajomą podzielamy zdanie - mamy nadzieję, że na tym zakończy się przygoda Lokiego :) Bo ciągnięcie jej w nieskończoność byłaby morderstwem dla całości !

Podsumowują ;) - 3 tom można by poprawić (jeśli autor znalazłby czas i środki ;) ). W związku z 4 tomem mam-y duże oczekiwania (mam nadzieję, że nie skończy się tak jak "Zbieracz Burz" Pani Kossakowskiej (dramat!...) ).

pozdrawiam ciepło
Kasia E.
22-03-2012 14:34
~shijn

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Niestety, autor nie przeskoczył poprzeczki wysoko postawionej przez poprzednie części. Lipa... jedynie się poirytowałem...
27-05-2012 20:28

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.