"– Wzywam cię, Algaliarepcie – wyszeptałam z mocno bijącym sercem.
By wezwać i zatrzymać demona, większość ludzi posługiwała się rozlicznymi rekwizytami, ale ponieważ ja miałam umowę z Algaliareptem, mogłam go sprowadzić na tę stronę linii, po prostu wypowiadając jego imię i pragnąc jego obecności. Szczęściara ze mnie".
Zapraszamy do lektury fragmentu powieści Każda magia jest dobra, autorstwa Kim Harrison.