» Recenzje » Historia naturalna smoków

Historia naturalna smoków

Historia naturalna smoków
Trudno o bardziej sztampowy i sztandarowy przykład istoty fantastycznej niż smok. Zazwyczaj ich obraz jest dość prosty, często wręcz jednowymiarowy – latają, zioną ogniem, są mądre i często także chciwe. Ale co jedzą? Jak wyglądają ich szczegóły anatomiczne? Co wiemy o ich godach? Historia naturalna smoków Marie Brennan częściowo odpowiada na te pytania, racząc czytelnika także dość ciekawymi ilustracjami tytułowych istot.

Główna bohaterka tej powieści, Izabela, od dzieciństwa zafascynowana jest właśnie smokami i mamy okazję śledzić rozwój jej pasji oraz pierwszą poważną wyprawę badawczą, w jakiej weźmie udział, a która będzie stanowić podstawę dla jej przyszłej kariery. Jednak trochę wbrew tytułowi kwestia samych smoków i badań nad nimi okazuje się drugorzędna fabularnie. Owszem, pojawiają się obszerne opisy pracy naukowej nad smokami, autorka osadza fascynację protagonistki bardzo solidnie (w końcu to szanowana pani profesor od smokologii!) i umiejętnie tworzy iluzję istnienia świata przedstawionego poza akcją powieści (zmyślona bibliografia, odwołania do innych przygód/wypraw), to jednak ten pamiętnik to zapis relacji i pewnego rodzaju hołd złożony przez główną bohaterkę jej mężowi. I jest to bardzo ciekawa relacja, bo choć pomimo faktu, że oboje połączyła pasja ku smokom, to jest to raczej miłość bez wielkich fajerwerków. Pozbawiona wielkiej namiętności i wybuchów uczucia jest dojrzała oraz pełna troski i konieczności znajdowania kompromisów. To wreszcie obraz docierania się do siebie dwójki nie do końca gotowych na sytuację, w jakiej się znaleźli ludzi. Jakże rzadki i cenny przykład w literaturze fantastycznej.

Brennan dość udanie odwzorowuje w tym tradycje pamiętnikarskie z naszej epoki wiktoriańskiej. Izabela, poza opisywaniem swoich perypetii i tego, jak wyglądał jej związek małżeński, przybliża czytelnikowi sporo na temat obowiązujących konwencji społecznych, wszystkich nakazów i zakazów, jakie dotyczą poszczególnych płci. Wprawny obserwator powinien zauważyć aluzje do naszej rzeczywistości i umieć przełożyć geograficzne słowotwórstwo Brennan na znane mu odpowiedniki.

Zdarzają się jednak autorce drobne błędy i nielogiczności. Jednym z nich jest fakt, że kiedy porwana przez przemytników Izabela konstatuje, że zna tylko kilka słów z ich języka, nie przeszkadza jej to potem swobodnie się z nimi porozumiewać. Także sceny odkrycia laboratorium i pościgu z końcówki powieści wydają się dość chaotyczne i, zapewne niezamierzenie, komiczne. Tym bardziej, że w znacznej części można domyślić się, o co tak naprawdę chodzi w intrydze jakiś czas wcześniej, niż robią to, nagle nieco niedomagający umysłowo, bohaterowie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

A są to jedne z niewielu dynamiczniejszych scen Historii…, która znacznie bardziej oparta jest na długich i częstokroć malowniczych opisach oraz dialogach. To właśnie one są główną siłą tekstu Brennan – więc jeżeli macie ochotę na spokojną opowieść rozgrywającą się w deszczowych górach, to sięgajcie po nią bez wahania.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Historia naturalna smoków
Cykl: Pamiętnik Lady Trent
Tom: 1
Autor: Marie Brennan
Wydawca: Zysk i S-ka
Data wydania: 27 lutego 2017
Liczba stron: 360
ISBN-13: 978-83-65676-60-3
Cena: 36,90 zł

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.