» Wieści » Golem - fragment

Golem - fragment

|

Golem - fragment
"Poelzig zerknął w stronę rzeki i zamarł. Ogarnęła go czarna rozpacz.
– Kapitanie, proszę pana w imieniu swoim i żony. Nie możemy spędzić nocy w Lowensport. Błagam pana. Zarzućmy kotwicę tutaj i dokończmy trasę jutro, za dnia.
McQuinn naprawdę tracił cierpliwość.
– Zwariowałeś? Wrócilibyśmy do Baltimore spóźnieni!
– Błagam pana, kapitanie. Nie możemy zostać tam na noc – powtórzył Poetzig. – Jeśli będzie pan nalegał, wyskoczymy z Nanyą za burtę, dotrzemy wpław do brzegu i pójdziemy do Baltimore na piechotę, a pan przebędzie resztę trasy sam."


Zapraszamy do lektury fragmentu Golema autorstwa Edwarda Lee.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Tagi: golem | Edward Lee


Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.