» Fragmenty książek

Fragmenty książek

Fragmenty powieści pozwalają jeszcze przed zakupem ksiażki zapoznać się z wycinkiem fabuły oraz stylem pisarza.
Wyświetlono rezultaty 201-240 z 818.
Słodka jak krew

Słodka jak krew

Nie jestem wampirzycą

18-09-2009 17:03 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Przenikliwy dźwięk dzwonka dociera do mnie, zanim jeszcze zdążę się obudzić. Chudy facecik w moim łóżku przewraca się leniwie. – Leż – syczę przez zęby, wyplątując się spod kołdry. Moje wczorajsze trofeum przykrywa głowę i znowu zapada w sen. Mam nadzieję, że nie na wieki. – Policj...
Królowa Ciemności

Królowa Ciemności

Rozdział pierwszy

19-09-2009 12:19 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
1. Terreille Dorothea SaDiablo, Arcykapłanka terytorium o nazwie Hayll, powoli wspinała się na schody prowadzące na dużą drewnianą platformę. Była wczesna jesień, pogodny poranek, a Draega, stolica Hayll, leżała daleko na południu, więc dni nadal były ciepłe. Dorothea pociła się pod ciężkim, czarny...
Gra w pochwanego

Gra w pochwanego

Jak nie na plecach, to na brzuchu

21-09-2009 19:39 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Porucznik Frank Quetzalcoatl James, zastępca podkomisarza III wydziału 148. Komisariatu Policji Municypalnej Eurocity obudził się nagle i niespodziewanie. Jego czoło, zazwyczaj gładkie i pogodne, tym razem zroszone było potem. Szeroko otwarte oczy wpatrywały się w sufit. Sen. Najwyraźniej zły sen. L...
Śliski. Tom 1

Śliski. Tom 1

Gdzie "szafirowy szron"?

22-09-2009 12:21 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Betonowa podłoga ziębiła tył głowy i ból, przyczaiwszy się tam na chwilę, przepłynął między łuki brwiowe. Przekręciłem się na brzuch, znów wyrwało ze mnie żółć wraz z jakimiś krwawymi strzępkami. Nieźle. Czyżbym miał uszkodzone wnętrzności? Podniosłem głowę i dostrzegłem, że znajduję się w innym pom...
Przynieście mi głowę wiedźmy

Przynieście mi głowę wiedźmy

Rozdział 1

23-09-2009 14:16 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Stałam w mroku, w wejściu opuszczonego sklepu naprzeciwko pubu "Krew i Piwo", usiłując dyskretnie podciągnąć skórzane spodnie do ich właściwego położenia. To żałosne, pomyślałam, patrząc na opustoszałą w deszczu ulicę. Byłam na to o wiele za dobra. Zajmowałam się zwykle zatrzymywaniem nielicencjonow...
Ostrze Tyshalle'a. Tom 1

Ostrze Tyshalle'a. Tom 1

ZERO

24-09-2009 19:00 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
1 Tylko w jeden sposób mogę wam wyjaśnić, dlaczego nigdy więcej mnie nie zobaczycie: muszę wam opowiedzieć o Harim. Oto jak wyobrażam sobie rozmowę, której skutkiem było wrzucenie mojej osoby w życie Hariego Michaelsona. Nie było mnie przy niej, nie znam jej rzeczywistego przebiegu, ale mam jej obr...
Śliski. Tom 1

Śliski. Tom 1

Pościg

26-09-2009 17:55 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Wyszliśmy na ulicę. Uch... Chłodnawo. Kawałki zamarzniętej wody szurały i chrupały pod nogami, wyskakiwały nagle spod butów w najmniej odpowiednich momentach. Od ziemi wznosiły się fale zimna, tak że zaczynałem powoli tracić czucie w pacach stóp. Ciekawe, na jakiej powierzchni spadł grad? Nie miałem...
Gra w pochowanego

Gra w pochowanego

Tak. A zatem...

27-09-2009 17:59 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 1
Dom, w którym mieszkał profesor Bożydar Sonnenberg, to było naprawdę coś. Pochodził co najmniej z dziewiętnastego wieku i mimo ogromnego zapuszczenia zdradzał jeszcze znamiona dawnej świetności. Duży, z czerwonej cegły, z białymi, podnoszonymi do góry oknami i biegnącymi po zewnętrznych ścianach rur...
Wilczy legion

Wilczy legion

Płonąca granica

29-09-2009 11:39 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 1
Energiczne kopnięcie w łydkę wyrwało Krohnego z letargu, poderwał się od razu czujny, z palcem na spuście, zerknął przez okienko. Stasiuk nadal rąbał drzewo, a Marysia niosła do chałupy kosz świeżo zerwanych w sadzie jabłek. – Co się stało? – zapytał bezgłośnie. – Prawdziwa Pomona...
Dziewiąty mag

Dziewiąty mag

Prolog

30-09-2009 22:10 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
W Oazie Piastunów – A jak dolośne, to ziośtane oficielem i bede mieć plawidziwy buzidygan! – sepleniłwesoło mały chłopczyk o bardzo błękitnych oczach siedzący na kolanach piastuna. – Jasne, Marcus, jasne. – Opiekun pogładził go po czarnej, niesfornej czuprynie. – Tylko...
Czas mgieł

Czas mgieł

Przepowiednia

01-10-2009 12:06 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Zadrżał, gdy tylko usłyszał ten przejmujący, tęskny, nieludzki śpiew. – O, słodki czasie, który odszedłeś, we mgle, we mgle... Tak mógł śpiewać anioł, który zagubił drogę do raju. Słowa powtarzały się ułożone w bolesną, nieznośną mantrę. – O, słodki czasie... Czysty jak szkło żeński głos...
Listy z Hadesu. Punktown

Listy z Hadesu. Punktown

Listy z Hadesu - Dzień 5

02-10-2009 16:13 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Mojego piątego dnia w piekle znalazłem modliszkę. Zdarzyło się to w czasie przerwy między zajęciami, choć przerwa w żadnym razie nie oznaczała odpoczynku. Czekaliśmy jedynie na przybycie następnego instruktora. Wraz z mnóstwem innych uczniów wyszedłem na dziedziniec. Uniwersytet zbudowano w całości...
Listy z Hadesu. Punktown

Listy z Hadesu. Punktown

Punktown - Sztuka kochania

02-10-2009 16:17 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Nimbus spojrzała przez okno na alejkę w dole, a dokładnie na ścianę budynku naprzeciwko. Ozdabiały ją dzieła Teala, namalowane sprejem szeroką gamą jaskrawych kolorów; były tak wyraźne i ostre, jak odbite z szablonu. Powiedział jej kiedyś, że od dzieciństwa pokrywał swymi graffiti całe Punktown. To...
Wykonawcy Bożego Zamysłu

Wykonawcy Bożego Zamysłu

Podopieczni

03-10-2009 17:40 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Deszcz uparcie i gwałtownie uderzał o dach powozu, niekiedy zagłuszając nawet stukot kół po nierównej, górskiej drodze. Młody ojciec Wieńczysław kończył modlitwę, kiwając się w rytm, a pojazd podskakiwał na nierównościach i kamieniach. Bardziej postawny towarzysz podróży, ojciec Benedykt, bez słowa...
Wilczy legion

Wilczy legion

Strzeż się wilka

05-10-2009 18:29 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 1
Mimo rzucającej się w oczy zamożności stryjka i dostępu do najnowszych kreacji Maria Kornt nie stała się niewolnicą obowiązującej mody. Bujne, związane w niedbały na pozór węzeł włosy w niczym nie przypominały stereotypowej fryzury na "chłopczycę". Także powiewna sukienka z crepe satin zamiast masko...
Ofensywa szulerów

Ofensywa szulerów

Prolog - Wszyscy ludzie Richa

06-10-2009 19:38 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 6
BROWN Technicznie rzecz biorąc, tabliczka przed wejściem do hotelu Concorde: "Lokal wentylowany", nie kłamała. Dawała jednak przyjezdnym złudną nadzieję, że wstępując do środka, można się schronić przed palącym egipskim słońcem. Co było kompletną bzdurą. Mimo ogromnych wentylatorów, kręcących się n...
Nawiedziny

Nawiedziny

Niewstęp

06-10-2009 22:15 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Niewstęp, czyli co egzorcysta wiedzieć powinien Nawiedzenie może się zdarzyć wszędzie i zawsze, trzeba zatem pamiętać, że nie zna się dnia ani godziny, kiedy nadejdzie. Nawiedzenie zwykle dotyczy miejsc – upowszechniło się przekonanie, że muszą to być stare domy, najlepiej zamczyska, w których...
Bitwa o Skandię

Bitwa o Skandię

07-10-2009 16:42 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Dwaj jeźdźcy wyłonili się spośród drzew, wyjeżdżając na polanę. Tutaj, w Teutonii, u stóp gór, wiosnę dawało się dostrzec o wiele wyraźniej, niż na wyżynach pozostałych za nimi. Trawy już się zieleniły i tylko gdzieniegdzie, w miejscach przez większość dnia zacienionych, bielały rozleglejsze plamy ś...
Nawiedziny

Nawiedziny

Zaklął cicho w 9. językach

11-10-2009 10:40 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Leśnik Celestyn poskrobał się za lewym uchem i zaklął szpetnie. Termin złożenia kwartalnego sprawozdania minął kilka dni temu, a sakramencki dokument jakoś nie chciał zrobić się sam. Celestyn zacisnął zęby i z miną człowieka absolutnie świadomie decydującego się wejść pod lodowaty prysznic przysiągł...
Nawiedziny

Nawiedziny

Ta ducha?

11-10-2009 10:42 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
- Duch w komodzie? - Widelec z kawałkiem nieokreślonego, lecz zdecydowanie martwego i wypieczonego zwierzątka zatrzymał się w połowie drogi do ust. Szefowa zamarła, nie do końca ufając własnym uszom. - Duch? - Duch. Ta duch - sprecyzowała Wijka. - Ta... ducha? - Chrzanić gramatykę, duch? W komodzie?...
Pomyłka Stracharza

Pomyłka Stracharza

13-10-2009 19:39 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Z laską w dłoni poszedłem do kuchni i zabrałem pusty worek. Do zmierzchu została ledwie godzina, ale wciąż miałem dość czasu, by zejść do wsi i odebrać cotygodniowe zakupy. W domu znalazłem tylko kilka jajek i mały kawałek sera z Hrabstwa. Dwa dni wcześniej stracharz wyruszył na południe, by rozpraw...
Na tropie jednorożca

Na tropie jednorożca

Delirium tremens?

13-10-2009 22:12 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Właśnie zabierał się do wzniesienia toastu za utracone kapciuszki, kiedy dostrzegł, że przed jego biurkiem stoi niski, zielony elf. – Śliczniusi jesteś – powiedział, nie kryjąc podziwu. – Ale gdzie są różowe słonie? – John Justin Mallory? – Wy, elfy, nigdy nic nie mówic...
Muzeum i szafir

Muzeum i szafir

14-10-2009 13:21 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
– Co tam masz? Kamienie czy co? Było mroźne zimowe popołudnie, gdzieś koło trzeciej. Mały okrągły człowieczek z trudem wyciągnął z taksówki niebieski, mocno wyświechtany marynarski worek, a następnie postawił go na chodniku. – Niezupełnie – odpowiedział szczupły jasnowłosy chłopiec...
Na tropie jednorożca

Na tropie jednorożca

Zawsze działa...

16-10-2009 16:16 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
– Coś tam się poruszyło, w mroku. – Przywidziało ci się – zbył go Mürgenstürm. – Ty mi się przywidziałeś! – syknął Mallory. – Tam coś się poruszyło. Coś czarnego. – A, to tylko one! Teraz też już je widzę. – One? – zapytał Mallory. – Ja wid...
Ofensywa szulerów

Ofensywa szulerów

Przekleństwo Bella

19-10-2009 20:34 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Przez dłuższą chwilę siedzieli w milczeniu. Każde z nich ściskało w ręku otrzymaną kartę i patrzyło na pozostałych niczym podczas nietypowej, pokerowej rozgrywki. Zdawali sobie sprawę z obecności Dziesiątki usadowionego w mroku, ale milczący chudzielec nie miał teraz znaczenia – liczyli się ty...
Wykonawcy Bożego Zamysłu

Wykonawcy Bożego Zamysłu

Włóczęga

19-10-2009 22:27 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Ciągnąłem za sobą swój foliowy worek, czarny, taki, w jakim wyrzuca się śmieci. Powietrze było świeże; deszcz padał krótko, ale zmył kurz z całego dnia. Miasto nie było szczególnie blisko – poznawałem to po dużej liczbie gwiazd na niebie. Inaczej nie mógłbym określić, jak blisko jest miasto, b...
Zaksięgowani

Zaksięgowani

Pocałunek Białego Chłopca

20-10-2009 15:45 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Biały Chłopiec sunie po ogromnej płaszczyźnie. Kuca, przytrzymując deskorolkę dłonią. Drugą rękę zaciska na nadgarstku Zosi, klęczącej tuż za nim, wtulonej w biały garnitur. Powietrze przesycone jest zapachem naftaliny. A dookoła cuda. Pod seledynowym niebem wiszą ciężkie chmury, utkane z tulipanów...
Ofensywa szulerów

Ofensywa szulerów

Duchota nad Northolt

20-10-2009 21:47 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Zanim Brown rozpoczął swoją opowieść, najpierw solidnie załadował talerz smakołykami z patery. Owoce i ciasta nie stanowiły co prawda ekwiwalentu porządnej kolacji, ale musiały mu wystarczyć przynajmniej do rana. Nalał do szklanki soku, mocno już rozcieńczonego wodą ze stopionych kostek lodu i ̵...
Ofensywa szulerów

Ofensywa szulerów

Pentazylea na plan

20-10-2009 22:02 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
– Już chyba czas, proszę pani – powiedział Jasper, przerywając przedłużającą się ciszę. – Została nam tylko pani... Zawahał się, uznał jednak, że dość już ma tych podchodów, postanowił więc zapytać wprost. Jeszcze zanim kobieta opowie swoją historię. Kto wie, może jej nazwisko pomo...
Bajki dla dorosłych

Bajki dla dorosłych

Jarosław Grzędowicz: Chwila przed deszczem

21-10-2009 19:34 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Kiedyś chętnie wdawał się w bójki, skracał sobie drogę przez blokowiska, które miały opinię pól śmierci, ale potyczki z archeogenami nie miały sensu. Nie dawały prawdziwego kopa. Brakowało ryzyka, poczucia, że stawia swoje zabezpieczone na wszystkie sposoby pewnie z dwustuletnie życie na jakąś szalę...
Labirynty

Labirynty

Droga na Zachód

22-10-2009 22:16 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Dzień drugi Idziemy na zachód. Widzimy, co przed nami zrobiło lotnictwo. Po obu stronach oczyszczonego korytarza, daleko, tam, gdzie na horyzoncie zazwyczaj widać szpalery drzew, unoszą się dymy rozwiewane przez wiatr. Droga nie została nawet tak bardzo zniszczona, utrzymujemy równe tempo. Jest ciem...
Dragon Age: Utracony tron

Dragon Age: Utracony tron

Ofiarowanie

22-10-2009 22:26 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
– Kiedyś służyłem waszemu dziadowi – rzekł starszy mężczyzna stanowczo, spoglądając twardo w szeroko otwarte oczy Marica. – Tron Fereldenu nie należy do Orlesian, a jeżeli wasza matka naprawdę nie żyje, to teraz waszym zadaniem będzie pozbyć się najeźdźców. – Przerwał, zacisk...
Letni deszcz. Sztylet

Letni deszcz. Sztylet

Prolog

26-10-2009 22:11 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Wiedźma wiedziała, że zaraz przyjdą ją zabić. Wojownicy Warka dokonali tak wiele, by wydobyć się z Przychytrza. Z resztek sprzętów i nadpalonych desek, wyrzuconych przez fale, zdołali sklecić łodzie i spuścili je na wodę. Kilka dni płynęli potem pod rozpalonym słońcem, mimo wycieńczenia szczęśliwi,...
Trzeci świat

Trzeci świat

W drogę!

26-10-2009 22:19 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
SOBOTA, WARSZAWA "Zamykają Trzeci Świat!", usłyszałem. Uwaga rzucona w biegu, w pośpiechu, redaktor naczelny przemierzał boksy, pokrzykiwał, zdawało się, że pracuje w kilku trybach aktywności jednocześnie. Jak on to potrafi opanować? Dopalacze z którejś z Legend? – Zamykają Trzeci Świat –...

Ofensywa szulerów 2

Teoria dobrej rozrywki wg Orsona Wellsa

29-10-2009 21:33 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Gdy zapytano: "Gdzie jest Bóg?", z krzesła podniósł się jedenastoletni Orson Welles. – Jestem – powiedział. – Ale mam wrażenie, że nie do końca rozumiem swoją postać. Siedzące wokół niego dzieci popatrzyły na kolegę ze zdziwieniem, ale i pewnym rozbawieniem. Niektóre nawet zaczęły...
Bajki dla dorosłych

Bajki dla dorosłych

Andrzej Pilipiuk: Dzwon Wolności

29-10-2009 21:51 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
– Słyszeliście legendę o dzwonie z Nowogrodu? – zapytał nauczyciel. – Tu zna ją każde dziecko. – Nie wydaje mi się – pokręcił głową Polak. – Gdy car Iwan Groźny przybył w 1570 roku do Nowogrodu, oskarżył mieszkańców miasta o zdradę... Ponoć mieli spiskować z waszy...
Zabawki diabła

Zabawki diabła

Strażnik nocy

30-10-2009 15:16 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Stali nad prostą, usypaną z ziemi mogiłą. Napis na drewnianym krzyżu głosił: Rafael Sanié, zmarł, mając 22 lata. Niechaj Bóg zaopiekuje się jego duszą. Na grobie ktoś położył wieniec suszonych kwiatów i zapalił woskową świecę. Płomień dogasał właśnie. Gdy Vianne cicho odmawiała modlitwę, błękitny ję...
Moja żona wiedźma (Моя жена – ведьма)

Moja żona wiedźma (Моя жена – ведьма)

Krew na ustach

02-11-2009 16:12 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Wtedy wstała, pocałowała mnie. Przez jakąś godzinę byliśmy niesłychanie zajęci. Mętnie pamiętam, o co jeszcze prosiła, ale za każdym razem obiecywałem, co tylko chciała. Boże mój, czy można odmówić czegokolwiek takiej kobiecie?! Trochę miałem do siebie żal, że tak łatwo zaraz zapominałem o własnych...
Moja żona wiedźma (Моя жена – ведьма)

Moja żona wiedźma (Моя жена – ведьма)

Natasza naprawdę mnie kocha

02-11-2009 16:20 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Potem pokazała mi łańcuch. Faktycznie, był srebrny i stary, z czarnymi rysami na ogniwach, a przy tym ciężki i zimny. Krzyż został wpisany w kwadrat, dolna belka wygięta była nieco w prawo, górna w lewo, ale bez najmniejszych wątpliwości był to krzyż. Rodzaju metalu nie potrafi łem określić —...
Letni deszcz. Sztylet

Letni deszcz. Sztylet

Rozdział pierwszy

04-11-2009 21:58 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
To miejsce zostało utkane z kamienia i wichru. Chłód przenikał je na skroś, nieprzytłumiony ani przez ogień na palenisku, ani drewno, skóry, kobierce oraz zasłony, których tu nie szczędzono. Dobre miejsce, żeby usnąć, pomyślała. Dobre miejsce na śmierć. Jej ojciec podniósł ten dworzec ze zgliszczy p...