Fragmenty książek
Fragmenty powieści pozwalają jeszcze przed zakupem ksiażki zapoznać się z wycinkiem fabuły oraz stylem pisarza.
Wyświetlono rezultaty 1-40 z 818.
Sortuj wg:
Róża Selerbergu
05-06-2006 23:55 | Przemek 'Draker' Prekurat | Komentarze: 0
Selerberg był zamkiem małym, ale bardzo przyzwoitym i z zasadami, co oznaczało, że posiadał wystarczająco dużo “zamkowatości”, żeby byle chłystek w hełmie przerobionym z garnka i drucianej kolczudze (czyli zrobionej z drutu na drutach przez zapobiegliwą mamusię, jak to bywało zwyczajem w...
Róża Selerbergu - drugi fragment
13-06-2006 15:30 | Przemek 'Draker' Prekurat | Komentarze: 0
Część II – Przyczajony rycerz, ukryty smok
SMOK
(fragment)
Słyszy się rozmaite bajędy, że niby siódmy syn w rodzinie przeznaczony jest do rzeczy wielkich i niezwykłych. A to sobie jaką poczwarę ubije, a to zbójców rozgromi, czarnoksiężnika okpi, albo przeciwnie – na jego wdzięczność doz...
Róża Selerbergu - trzeci fragment
20-06-2006 13:28 | Przemek 'Draker' Prekurat | Komentarze: 0
Część III – Saga o ludziach MOD-u
PROFESJONALNY ZABÓJCA SMOKÓW
(fragment)
Wójt wsi Lubawa stał na ulicy szumnie zwanej Główną i, zadzierając głowę, z niejakim trudem odcyfrowywał litery na szyldzie.
– M...
– O...
– D...
– Mod. – Wójt zmarszczył krzaczaste brwi i...
Ksin koczownik
20-06-2006 15:01 | Maciek 'starlift' Dzierżek | Komentarze: 0
Powiedziała mu to nad ranem. Potem zasnęła wtulona w miękkie futro na jego piersiach.
Ona – księżna koczowników – Amarelis Dumna, ta, przed którą wstawała plemienna starszyzna, wojownicy przyklękali, a najczcigodniejsze stare kobiety, mówiąc do niej, kładły rękę na sercu. Ksin nigdy nie...
Atalaya. Gwiazdomorze
27-06-2006 22:05 | Przemek 'Draker' Prekurat | Komentarze: 0
Rozdział 1
Lustro wisiało na wprost okna - zupełnie jakby ktoś wyciął w ścianie prostokąt pełen światła i szarych chmur. Z tej odbitej, świetlistej szarości nagle wyłonił się człowiek. Szpakowaty mężczyzna wysunął z tafli głowę i rozejrzał się bacznie. Jego ciało, nadal za szkłem, zdawało się dwu...
Inquisitor. Zemsta Azteków
27-06-2006 22:14 | Przemek 'Draker' Prekurat | Komentarze: 0
SZÓSTE SŁOŃCE
Ta lejba wlokła się wyjątkowo ciężko, tak jakbym rzeczywiście został wprzęgnięty do kieratu albo też do pługa orzącego kamienisty ugór. Z drugiej strony stan umysłowy moich uczniów kojarzył mi się raczej z pustynią Kalahari. Dość, że szło mi jak po grudzie i miałem już tego wszystkieg...
Wojna kwiatów - fragment 1
18-08-2006 02:14 | Paweł 'Ausir' Dembowski | Komentarze: 0
Theo trochę gryzło sumienie, gdy włączał z powrotem telefon komórkowy. Zwłaszcza kiedy zdał sobie sprawę, że wyłączył go na ponad dwie godziny. Z ulgą zauważył, że nie ma żadnych wiadomości. Zamierzał go wyłączyć tylko na kilka minut, żeby nikt nie zadzwonił, gdy będą stroić instrumenty - ci młodzi,...
Wojna kwiatów - fragment 2
21-08-2006 01:11 | Paweł 'Ausir' Dembowski | Komentarze: 0
Sąsiadka, pani Kraley, stała przed domem i podlewała ogród. Theo pomachał do niej. Nie odpowiedziała mu, chociaż wąż trzymała tylko jedną ręką. Pani Kraley to kolejna rzecz, która sprawiała, że mieszkanie w domu matki było takim ciepłym, przyjemnym doświadczeniem.
Matka nie zareagowała, gdy wszedł...
Wojna kwiatów - fragment 3
29-08-2006 19:48 | Maciek 'starlift' Dzierżek | Komentarze: 0
Dzielnica magazynów prażyła się w spiekocie niezwykłej jak na tę porę roku. Grupa robotników, niksów, która rozłożyła się na czas przerwy w cieniu jednego z wysokich, starych budynków, nie miała ochoty ustępować drogi czarnemu powozowi, dopóki jeden z nich nie rozpoznał kwiatowego herbu na tablicy r...
Bohun
30-08-2006 15:18 | Maciek 'starlift' Dzierżek | Komentarze: 4
– Bohun nie żyje – powtórzył Fyłyp, stojąc u wejścia do namiotu atamana. – Umarł ten dobry wódz nasz, za którego głową nie tylko my, podręczni jego, ale i wszystka Małej Rusi Rzeczpospolita przy szczęśliwych sukcesach długie lata żyć sobie bezpiecznie obiecować mogła! Umarł postrac...
Żałując za jutro
10-09-2006 00:16 | Maciek 'starlift' Dzierżek | Komentarze: 2
Głód, pragnienie, gorączka i strach wykończyły jego ciało. Z każdą chwilą stawał się coraz słabszy. W brzuchu mu burczało, pragnął jeść tak, że skręcały się w nim wnętrzności. Inna rzecz, że gdyby nawet pająki oferowały mu posiłek, był pewien, że nic by nie przełknął. Widział przecież, co jedzą. Jed...
Wieszać każdy może
26-09-2006 11:30 | Maciek 'starlift' Dzierżek | Komentarze: 0
Jakub Wędrowycz kopnął pieniek. Nogi gminnego sekretarza PPR rozpaczliwie zamajtały w powietrzu. Ze zduszonego stryczkiem gardła dobiegł ostatni charkot.
– Kurde! – Jakub splunął z obrzydzeniem pod stopy powieszonego. – Jednego chwasta mniej.
– Komunistów jest po prostu za d...
Księżyc buntowników
05-10-2006 11:57 | Przemek 'Draker' Prekurat | Komentarze: 0
Księga pierwsza
Rozdział pierwszy
Na dużym mostku dowodzenia było jak zawsze cicho i spokojnie. Ciszę zakłócały tylko dźwięki zapisu otoczenia. Przez iluminatory widać było usianą gwiazdami przestrzeń i biało-błękitną kulę świata, na którym toczyło się życie. Wszystko było dokładnie takie, jakie b...
Odmieniec
05-10-2006 21:19 | Maciek 'starlift' Dzierżek | Komentarze: 0
Kruszyna obudziła się i podniosła głowę. Przeszła z czerni w czerń, bo ani we śnie, ani na jawie nie istniały barwy. Od razu, od pierwszej chwili po otwarciu oczu była czujna. Jeszcze nie wstawała, ale jej ścięgna i mięśnie już były gotowe do skoku. Nasłuchiwała. To był najpierwotniejszy odruch, rów...
Martwe dziwki idą do nieba
06-10-2006 18:48 | Maciek 'starlift' Dzierżek | Komentarze: 0
Staremu Puchaczowi jeszcze czasem się to śniło. Ciemna uliczka gdzieś na tyłach kina Paradiso. Brzęczenie przepalonej żarówki w jedynej latarni. Szeroko rozrzucone nogi w czarnych kabaretkach. Martwe oczy Wenus Dwa Palce, najbardziej znanej prostytutki z Kasyna Bachusa. Krew. Masa krwi.
- Podoba c...
Ludzkie dzieci
Piątek, 22 stycznia 2021 Dziś są urodziny mojej córki - byłyby, gdybym jej nie przejechał. Było to w roku 1994, kiedy miała piętnaście miesięcy. Mieszkaliśmy wówczas z Heleną w edwardiańskim bliźniaku na Lithbury Road, zbyt dla nas dużym i zbyt drogim, ale Helena, gdy tylko dowiedziała się o ciąży,...Kłamca 2. Bóg marnotrawny
11-10-2006 14:04 | Przemek 'Draker' Prekurat | Komentarze: 0
Brzytwa sunęła gładko po starannie namydlonym gardle Kłamcy. Ruchy Luigiego były pewne i szybkie, co budziło podziw tym większy, że całej operacji dokonywał z pistoletem wielkości armaty dociśniętym do krocza. Loki nazywał to zasadą ograniczonego zaufania.
Zgodnie z oczekiwaniami Kłamcy, demon-fryzj...
Polowanie na lwa
26-10-2006 16:51 | Przemek 'Draker' Prekurat | Komentarze: 1
Arabowie o czarnych oczach polują na lwa.
Ściągają gęste, równo wycięte linie ciemnych brwi, w ciszy pod gwiazdami stają kołem na stygnących piaskach i słuchają nocy. Silne ramiona o opalonej skórze, pod którą wyraźnie widać wydmy mięśni i koryta nabrzmiałych żył, potrząsają cienkimi drzewcami włócz...
Dom wschodzącego słońca
22-11-2006 18:17 | Aleksandra 'inatheblue' Janusz | Komentarze: 1
Na miejscu zebrało się już blisko pół miliona uczestników i wciąż nadciągają nowi. Autostrady w całym stanie są nie-praw-dopodobnie zakorkowane! O największym festiwalu w dziejach ludzkości będziemy was informować na bieżąco. Jeżeli również zdążacie na Woodstock, pozdrawiam was – love and p...
Lux perpetua
Senne koszmary nie stanowiły ostatnimi czasy problemu dla Elenczy Stietencron - a jeśli i stanowiły, to niewielki i mało problematyczny. Po całodziennej pracy przy chorych w oławskim hospicjum Świętego Świerada Elencza była najczęściej zbyt zmęczona, by śnić. Budzona i zrywana z łóżka ante lucem, pr...Łowcy dusz
Od posiadłości barona Haustoffera dzieliła mnie długa droga. Co najmniej dwa tygodnie podróży, i to zakładając, że nie wydarzy się nic niespodziewanego. Oczywiście dwa tygodnie konnej podróży, a stał przede mną wielki problem: jak zmusić mego wierzchowca, by zechciał przyjąć na grzbiet istotę, która...Magnetyzer
- Szukamy tajemnej księgi czarnej magii? - sarknął szyderczo komisarz Brycki. - W istocie, baby głupieją od groszowych romansów, ale przecież nie aż tak... - To nie jest groszowy romans, kolego Brycki! - zaoponował stanowczo Jerzy. - Tylko spis sposobów manipulowania ludzkim umysłem i doprowadzania...Patrol zmroku
Jak przystało na prawdziwą, aktywną wiedźmę, w swojej leśnej chatce Arina warzyła jakieś ziele. Stała przy rosyjskim piecu z uchwytem do garnka (nad mosiężnym kociołkiem unosiły się kłęby zielonej pary) i mamrotała: Janowiec, trzmieliny wiele Garść piasku ze zbocza Wrzosu pęk i zięby szkielet Rop...Szalony statek. Tom 1
Prolog WSPOMNIENIE SKRZYDEŁ Porastające dno glony kołysały się łagodnie. Woda była tu ciepła, równie ciepła jak tam, na południu, skąd przypłynęli. Kieresz oświadczył, że kłębowisko nie będzie dalej podążać za srebrzystym dostawcą, lecz kusząca woń nadal się unosiła w słonej wodzie. Statek nie był...Najlepsza załoga Słonecznego. Tom 1
21-02-2007 22:49 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 0
Dyżurny nawigator Ive Kendall miała na sobie bojowy speckostium i niteczkę od tampaxa. Jak stoi w obu instrukcjach: służby pokładowej i używania tamponów, i jedno, i drugie musi mieć bezpośredni kontakt z nagim ciałem. Tampax – wiadomo, zaś strój roboczy wojskowego astronauty należy wkładać na...
Noc noży
10-03-2007 11:04 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 0
PROLOG
Morze Sztormów na południe od Malazu
Pora Osserca
1154 rok snu Pożogi
96 rok Imperium Malazańskiego
Ostatni rok panowania cesarza Kellanveda
Trójmasztowiec Sen Rheni mknął na północny wschód pod pełnymi żaglami. Kapitan Murl zaciskał dłonie na rufowym relingu, obserwując zbliżający się szt...
Czarna szabla
10-03-2007 12:01 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 0
1. Pościg
Poprzedzało ich szczekanie psów, łoskot końskich kopyt, krzyki i nawoływania. Jak burza wpadli w opłotki Krysinowa; czeladź i panowie towarzystwo rozdzielili się na cztery partie, skoczyli konno przez zagony, pomknęli dróżkami ku chatom, płosząc kury, kaczki i gęsi, budząc przerażenie ch...
Potęga Welesa
10-03-2007 16:38 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 0
(fragment)
— Idealne miejsce na zasadzkę — rzekł Sulibor zadowolony.
Niewielki wąwóz był ciasny, nie pozwalał na uformowanie jakiejkolwiek obrony i uniemożliwiał atak na koniach. Oddział, który wjedzie do niego nie ma możliwości uwolnienia się i jest skazany na zagładę, nawet mając kil...
Pan Lodowego Ogrodu. Tom 2 - Most
15-03-2007 22:50 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 3
I w ten sposób znalazłem się na drodze, łykając kurz, z widokiem na zadki osłów i zbliżające się miasto. Idąc i trzymając lejce starałem się uspokoić przerażony oddech, a mój żołądek boleśnie zwijał się w supły. Nie wiedziałem, czy z głodu, przerażenia czy obu powodów na raz.
Zanim wróciliśmy na tra...
Pan Lodowego Ogrodu. Tom 2 - Walka pod drzewem
15-03-2007 22:57 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 0
Pojawia się znienacka, wprost z jesiennej mgły. Wynurza się gwałtownie zza grani, ma bladą twarz pociętą zygzakowatymi znakami tatuażu, wytrzeszczone czarne oczy błyskające na brzegach wąskimi paskami białkówki. Zaschnięte bryzgi krwi na policzkach i czole.
Chwyta gwałtownie korzeń i kawałek skały,...
Piąty Anioł
06-04-2007 22:04 | Piotr 'Rebound' Brewczyński | Komentarze: 2
Jeździec zeskoczył z konia i pochylił się nad leżącymi przy drodze ciałami. Zrzucił kaptur, odsłaniając młodzieńczą twarz. Nie mógł mieć więcej niż siedemnaście lat, ale jego rysy były nadspodziewanie ostre, a spojrzenie szarych oczu znamionowało siłę woli i doświadczenie nietypowe dla tego wieku.
...
Czerwona gorączka
Fragment opowiadania "Samolot von Ribbentropa"
20-04-2007 23:18 | Piotr 'Rebound' Brewczyński | Komentarze: 0
Pyknąłem klawisz pilota. Teleściana rozjarzyła się blaskiem. Dziennik. Przed budynkiem sztabu tłum reporterów oblega generała Kowalskiego. Ucieszyłem się, ten mężczyzna znany był zarówno z szaleńczych pomysłów, jak i niewyparzonego języka. Wszystkie jego wystąpienia oglądałem z prawdziwą przyjemnośc...
Sternberg
11-05-2007 22:20 | Piotr 'Rebound' Brewczyński | Komentarze: 0
Znad brzegów Dniestru wiatr niósł odległy zapach spalenizny. Wraz z nim horyzont rozpalała wątła łuna tysięcy obozowych ognisk. Wygwieżdżone jak podszewka cesarskiego baldachimu niebo załamywało się tępym łukiem nad czarną wstęgą rzeki.
– Ruszą się dzisiaj, jak myślicie, Schleicher?
Pytający s...
Prawda
23-05-2007 14:51 | Piotr 'Rebound' Brewczyński | Komentarze: 0
Plotka rozprzestrzeniała się po mieście jak pożar (który rozprzestrzeniał się dość często, odkąd mieszkańcy Ankh-Morpork poznali znaczenie terminu "ubezpieczenie od ognia").
Krasnoludy potrafią zmieniać ołów w złoto...
Wibrowała w cuchnącym powietrzu dzielnicy Alchemików, którzy od stuleci próbowa...
Kiedy Bóg zasypia
25-05-2007 10:05 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 0
Patrzył na świat spod zmarszczonych brwi, głęboko osadzonymi oczyma, ukrytymi w cieniu ostro wyrzeźbionych rysów. Groźny i nieprzystępny, o kamiennym sercu, nie znającym litości. Takim go uczynili ludzie, takim go chcieli widzieć, takim więc był w istocie.
U jego stóp klęczał człowiek, cały pokryty...
Wilczarz
Rozdział 1. Zamek Ludojada
31-05-2007 23:41 | Piotr 'Rebound' Brewczyński | Komentarze: 0
Na niebie zgasły już ostatnie zorze i pełnia księżyca skąpała las zielonkawym srebrem poświaty. Człowiek, którego zwali Wilczarz, szedł przez las. Pokonywał wzgórze za wzgórzem, nie szukał ścieżek ani dróg. Kroczył śmiało, stawiając wielkie, równe kroki, jak gdyby nie znał zmęczenia. Nie chował się...
Laura i tajemnica Aventerry
23-06-2007 22:50 | Piotr 'Rebound' Brewczyński | Komentarze: 0
Aventerrę spowiła ciemność. Lodowaty wiatr wiał nad wyżyną Calderan, smagał rozłożyste drzewa w pralasach doliny, aż postękiwały i pojękiwały. Wprawiał w drżenie srebrzyste trawy na rozległej równinie i gnał po niebie brzuchate chmury jak uciekające rumaki. Obu księżycom Aventerry, żółtemu jak siark...
Świt po bitwie
26-06-2007 09:18 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Tej nocy twierdza znów milczała, jak od wielu, wielu tygodni. Fale rzeki pluskały cicho, jakby zuchwałe na ogół niksy obawiały się pląsać przy domostwie morskich zbójców, a sine smugi mgły, ciągnące się wzdłuż brzegów, pochłaniały wszelkie hałasy nocy. Ani blade gwiazdy, ani wąski rożek księżyca nie...
Prawy, lewy, złamany
15-07-2007 15:34 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 1
Klęczał przed telewizorem jak przed ołtarzem, lizał ekran, kocham cię, kocham, mówił.
Między nogami miał pilota, ściskał go w dłoniach, był tak podniecony, że aż się bałam.
Wsuń go we mnie, powiedziałam, bo w tym śnie miałam ekran pomiędzy udami, czarny jak otchłań, czarny jak rozpacz. W tym śnie to...
Ostry odjazd
16-07-2007 10:37 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
- Oki - mruknęła cicho i kliknięciem zapisała uzyskane dziś dane na dyskietkę. Do swojej coraz dłuższej listy dodała kilka nowych nazwisk oraz okoliczności, w jakich te osoby niby zaginęły. „Jestem coraz bliżej! Znajdę was, dranie. Cholerni bogacze! Luksus dla wybranych, co? Ale ja też chcę! O...