» Fragmenty książek

Fragmenty książek

Fragmenty powieści pozwalają jeszcze przed zakupem ksiażki zapoznać się z wycinkiem fabuły oraz stylem pisarza.
Wyświetlono rezultaty 241-280 z 818.
Decathexis

Decathexis

06-11-2009 19:33 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 1
Pendergast postanowił wykorzystać nieobecność pracowników bractwa pogrzebowego i kapłanów Morii, którzy mieli nadzorować uroczyste powstanie Ankou. Wkrótce cmentarz miały wypełnić śpiewy extrema unctio, czyli ostatniego namaszczenia. Jon badał wnętrze okradzionego poprzedniej nocy grobu dokładnie i...
Starship: Bunt

Starship: Bunt

Kierunek: Roszponka

07-11-2009 08:59 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Mknęli przez skraj Obrzeży przez kilka następnych godzin, przygotowując się spokojnie na to, co mogło ich czekać u kresu podroży. Cole sprawdzał co godzinę, czy Fujiama i Podok wciąż śpią, poza tym kilkakrotnie wyruszał na inspekcję do przedziału bojowego, aby osobiście sprawdzić, czy wszystkie syst...
Wylęgarnia. Królowa śmierci

Wylęgarnia. Królowa śmierci

Zabiję cię z przyjemnością

07-11-2009 09:06 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
W drzwiach stał mężczyzna, właściwie chłopak, na oko dwudziestopięcioletni. Czarne kręcone włosy układały się na jego głowie niczym aureola. Uśmiechał się, ale nie był to uśmiech przyjacielski – raczej mający źródło w sarkazmie, pogardzie i absolutnej pewności siebie. Objęłam rękojeść pistolet...
Dziewczyna z sąsiedztwa

Dziewczyna z sąsiedztwa

Rozdział pierwszy

09-11-2009 12:36 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Wydaje ci się, że wiesz co to ból? Porozmawiaj z moją drugą żoną. Ona wie. Tak jej się przynajmniej wydaje. Kiedy miała dziewiętnaście albo dwadzieścia lat znalazła się pomiędzy walczącymi kotami, jej i sąsiada. Jeden z nich rzucił się w jej stronę, wspinając się po niej jak po drzewie. Pazurami roz...
Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3

Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3

A wtedy wszystkie te lodowe kwiaty otworzyły kielichy

09-11-2009 21:28 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 13
Nie było łatwo zejść ze zbocza pod okiem strażników przechadzających się po szczycie muru. Udało się tylko dzięki temu, że rosły tam krzewy i było dużo skał, a dno doliny wypełniała mgła. To nie była zimna mgła, jaka pojawia się, kiedy nadchodzą upiory uroczysk. Było tam całkiem ciepło, a w powietrz...
Dziewczyna z sąsiedztwa

Dziewczyna z sąsiedztwa

10-11-2009 10:55 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 1
(tylko dla dorosłych czytelników!) Wchodząc, pierwszą rzeczą, jaką wychwyciłem uchem, był kaszel Ruth, następnie usłyszałem, jak odzywa się cicho i dotarło do mnie, że musiała rozmawiać z Meg. Mówiła tonem, którym nigdy w życiu nie zwróciłaby się do żadnego z nas. Głosem nauczycielki przemawiającej...
Aksamitny dotyk nocy

Aksamitny dotyk nocy

Zamach

10-11-2009 21:31 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Pierwszy spostrzegł ich Mszczuj. Psy strasznie ujadały, podszedł więc do okna sprawdzić, co się dzieje. Zamiast pogrążonego w ciemności podwórza, zobaczył setkipochodni w rękach rozgniewanych, gotowych na wszystko ludzi. Przywołał pozostałych rycerzy. Bez słowa przywdziali pancerze. Nie mieli wątpli...
Dziki Mesjasz

Dziki Mesjasz

Czyści

10-11-2009 21:37 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 6
Nie na darmo nazywano ich Natchnionymi. I wcale nie chodziło o to, że Ruah Hakodesh, Święte Tchnienie, nazywana również Miazmatem, ucieleśniała gniew Sześciorękiej Bogini, zsyłając natchnienie najwyższemu prorokowi ich młodej sekty. Otóż Dziki Mesjasz, jak go powszechnie nazywano, przed każdym kazan...
Samotność Anioła Zagłady

Samotność Anioła Zagłady

Nie ja zabiłem tych wszystkich niewinnych ludzi!

12-11-2009 16:53 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 1
Niebo było czyste, a słońce stało jeszcze wysoko, więc miejsce katastrofy zobaczyłem z dużej odległości. Zatrzymałem czterokołowca na szczycie niewielkiego wzniesienia i wyciągnąłem lornetkę. W dolinie, przez którą przebiegała linia kolejowa, stały dwa pociągi. Cholernie długi skład towarowy wypełni...
Aksamitny dotyk nocy

Aksamitny dotyk nocy

Księga bez złotych okuć

12-11-2009 17:03 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Po południu polskie armaty zamilkły, a w niebo wzbił się krzyk tysiąca gardeł, niechybny znak, że runęły mury obronne i rozpoczął się szturm na miasto. Do późnej nocy na wąskich ulicach i zaułkach toczyły się walki, płonęły stragany, krew wsiąkała w bruk, a w magazynach kupieckich rabowano co popadł...
Heretyk

Heretyk

12-11-2009 21:46 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Gdy SUV skręcił i przejechał przez bramę z kutego żelaza, której skrzydła, strzegące niegdyś wstępu na teren posiadłości, zwisały teraz rozerwane i powyginane, brat sierżant Sean Duncan wyjrzał przez okno samochodu na otaczające go pobojowisko. Wiedział już, że plotki okazały się prawdą. Diabeł napr...
Na tropie wampira

Na tropie wampira

Krew potrzebna od zaraz...

24-11-2009 19:20 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Minutę później dotarli do banku krwi, gdzie Mallory od razu podszedł do okienka rejestracji. – Przepraszam... – powiedział, starając się zwrócić na siebie uwagę pielęgniarki. – Zależy coś pan tam przeskrobał – odparła siostra. – Słucham? – zdziwił się detektyw. &#...
Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3

Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3

Szkarłat

27-11-2009 21:00 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Drakkainen rozgimnastykował palce, jakby zabierał się do gry na pianinie, wciągnął kilka razy powietrze nosem i wypuścił je przez usta. Powiedział coś, co brzmiało jak "Geronimo", zrobił krok do tyłu i usiadł ostrożnie, pochylony do przodu, gotów zerwać się w każdej chwili na nogi. Nic się jednak ni...
Starship: Pirat

Starship: Pirat

Jesteśmy banitami

08-12-2009 16:55 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Wysoko w górze, w kapsule przytwierdzonej do ściany, unosił się Wxakgini, jedyny pilot, jaki zasiadał za sterami tego okrętu na przestrzeni ostatnich siedmiu lat. Należał do rasy Bdxeni, istot przypominających kształtem pocisk, ale posiadających także wiele cech insektoidalnych. Tkwił tam skulony w...
Magia kąsa

Magia kąsa

Amehe. Tervan. Senehe. Ud.

15-12-2009 21:33 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 2
Dotarłam do pokoju Grega i stanęłam w drzwiach. Biuro nie było zbyt okazałe. Przez jedyne kwadratowe okno wpadało tu trochę dziennego światła. Zniszczona podłoga, wąskie biurko, dwa stare krzesła. Przy lewej ścianie, na całej jej długości ciągnęły się półki na książki, niebezpiecznie wygięte pod cię...
Wielka Księga Horroru

Wielka Księga Horroru

Ramsey Campbell: Głęboko

16-12-2009 16:55 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
TO MUSIAŁ BYĆ NIEZŁY KOSZMAR. Wystarczający, by Coe, który czuł pod sobą coś więcej niż tylko obciągnięty prześcieradłem materac, owinął się kołdrą; wystarczający, by pozostawić po sobie uczucie duszącej bezradności gorszej od samotności w mroku. Coe nie był bezradny. Nawet jeśli napad furii przyćmi...
Spadkobierca Zakonu. Księga 1. Tom 1

Spadkobierca Zakonu. Księga 1. Tom 1

Klucz

25-12-2009 12:06 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 1
Czy można zmusić młodzież do spokojnego siedzenia w ławce w ciepły majowy dzień? Poza tym, skoro nauczyciele nie chcieli, żebyśmy grali w piłkę na korytarzu, to nie należało zostawiać otwartych drzwi do schowka ze sprzętem sportowym. Szkoda tylko, że to właśnie ja musiałem trafić piłką w szybę - ocz...
Ja, inkwizytor. Wieże do nieba

Ja, inkwizytor. Wieże do nieba

Dziewczyny Rzeźnika

25-12-2009 12:14 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
"Upojny zapach leśnych konwalii rozchodził się wszędzie wokół, a słowicze trele pieściły nasze uszy. Wzbijały się dźwięczną kaskadą pod niebo zaróżowione od zachodzącego słońca, którego promienie spijały z liści ostatnie krople rosy”. Taaak... Zapewne wolałbym w ten sposób rozpoczynać moją opo...
Teranezja

Teranezja

Rozdział 1

08-01-2010 12:32 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Wyspa była zbyt mała, by zamieszkiwali ją ludzie, i zbyt odległa od często uczęszczanych tras morskich, by móc służyć za punkt nawigacyjny, tak więc mieszkańcy Wysp Kai i Tanimbar nigdy nie mieli powodu, by ją nazwać. Władcy z Jawy i Sumatry, ściągający daninę z Wysp Korzennych, prawdopodobnie byli...
Requiem

Requiem

20-01-2010 16:37 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Gdyby okoliczności śmierci Katie były inne, to może byłby w stanie odpowiednio ją pogrzebać. Ale dziwaczna natura wypadku zostawiła mu koszmarne poczucie niesprawiedliwości. Burza wyrwała z korzeniami drzewo, które zmiażdżyło jej samochód. Gdyby zginęła w normalnym wypadku drogowym, Tom przynajmniej...
Studnia Wstąpienia

Studnia Wstąpienia

Rozdział 1 i 2

22-01-2010 18:23 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Zapisuję te słowa w stali, gdyż nie można ufać temu, co nie zostało wykute w metalu. 1 Armia była niczym ciemna plama na horyzoncie. Król Elend Venture stał nieruchomo na murach Luthadel, spoglądając na wrogie wojska. Wokół niego na ziemię opadały wielkie płaty popiołu. Nie wypalony, biały popiół...
Gone: Zniknęli. Faza druga: Głód

Gone: Zniknęli. Faza druga: Głód

23-01-2010 18:14 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Astrid usłyszała Sama, zanim go zobaczyła. Perdido Beach zawsze było małym sennym miasteczkiem, a teraz przez większość czasu panowała tu cisza niczym w kościele. Sam przemierzał dom, wołając ją po imieniu w kolejnych pomieszczeniach. – Sam! – krzyknęła. Nie usłyszał jej jednak do chwili...
Ugryziona

Ugryziona

Rozdział 3: Wezwania

28-01-2010 17:02 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 2
Może trochę przesadziłam, robiąc taką wielką sprawę z mojego pragnienia życia w świecie ludzi, jakby wszystkie wilkołaki odcinały się od społeczeństwa. To nieprawda. Z konieczności większość wilkołaków żyje wśród ludzi. Jeśli nie liczyć utworzenia komuny w Nowym Meksyku, nie mają większego wyboru. Ś...
Skrzydlak

Skrzydlak

29-01-2010 18:30 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Znalazłem go w garażu w niedzielne popołudnie. Było to dzień po przeprowadzce na Falconer Road. Kończyła się zima. Mama powiedziała, że wprowadzimy się wiosną. Oprócz mnie nie było tam nikogo. Rodzice siedzieli w domu z Doktorem Śmiercią i martwili się o małą. Leżał w ciemnościach, między skrzynkami...
Światła pochylenie

Światła pochylenie

Rozdział 1

02-02-2010 13:43 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Ktoś na mnie patrzył – to dość niezwykłe uczucie, gdy jest się martwym. Towarzyszyłam akurat mojemu ulubionemu nauczycielowi, Brownowi. Jak zwykle byliśmy w klasie, tej bezpiecznej skrzynce o drewnianych ścianach. Okna wychodziły na trawiaste pole po zachodniej stronie. W pokrytym kredowym pył...
Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu

Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu

Prolog

06-02-2010 18:21 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 1
Na drodze brukowanej żółtą kostką Półtora mili ponad krainą Oz Czarownica unosiła się na wietrze niczym zielony, poderwany z ziemi liść. Wokół niej rozbłyskiwały białe i purpurowe letnie błyskawice. Na dole widać było ostry zakręt drogi z żółtej kostki – wyglądał zupełnie jak luźna pętla na s...
Eon. Powrót Lustrzanego Smoka

Eon. Powrót Lustrzanego Smoka

19-02-2010 23:03 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 1
Zrobiłam krok w bok i zakręciłam przed sobą mieczami, przygotowując się na drugą sekwencję Koźlego Smoka. A tymczasem Ranne ruszył na mnie z kopyta z wysoko uniesionymi mieczami. To już nie był Koźli Smok. Zapoczątkował trzecią sekwencję Końskiego Smoka. Sprężyłam się w sobie i dosłownie w ostatniej...
Ostatnie twierdzenie

Ostatnie twierdzenie

Wstęp pierwszy

20-02-2010 14:39 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Wydarzenia z Pearl Harbor miały dopiero nastąpić a Stany Zjednoczone nie brały jeszcze udziału w wojnie, gdy brytyjski okręt wojenny wpłynął do portu Nantucket z ładunkiem, który później nazwano „najcenniejszym, jaki kiedykolwiek dopłynął do amerykańskich brzegów”. Ładunek ten był zgoła...
Ostatnie twierdzenie

Ostatnie twierdzenie

Wstęp drugi

20-02-2010 14:45 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Są dwie rzeczy w moim życiu, które – jak sądzę – miały wpływ na treść tej książki. Myślę, że to dobry moment, by o nich powiedzieć. Rzecz pierwsza: Zanim skończyłem 30 lat dane mi było mieć do czynienia z całkiem pokaźną ilością matematyki – algebrą, geometrią, trygonometrią, a ta...
Ostatnie twierdzenie

Ostatnie twierdzenie

Wstęp trzeci. Próby atmosferyczne

20-02-2010 14:48 | Bartosz 'Zicocu' Szczyżański | Komentarze: 0
Wiosną 1946 roku wewnątrz dotychczas spokojnego atolu Bikini na południowym Pacyfiku, amerykańska marynarka wojenna zebrała flotę dziewięćdziesięciu kilku okrętów. Znalazły się tam pancerniki, krążowniki, niszczyciele, łodzie podwodne oraz różnego typu okręty wsparcia militarnego, które przypłynęły...
Mosty wszechzieleni

Mosty wszechzieleni

Prolog

15-03-2010 15:46 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Kilka minut przed dwudziestą szpica przekazała meldunek do żółwia dowódczego o dotarciu na przełęcz: "Jesteśmy przy pierwszym markerze granicznym. Żadnej nieoczekiwanej aktywności, żadnego ruchu w dolinach. Oczekujemy dalszych rozkazów". – Przekaż im, niech wyślą śligi za perymetr – powi...
Pentagram ognia

Pentagram ognia

Dwa fragmnety

18-03-2010 16:40 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Karganyi z trzaskiem przystawił sobie krzesło i usiadł na nim bez słowa. Na twarzy malował mu się wyraz kompletnej bezradności. Podobnie prezentowało się oblicze sierżanta Smithersa. – Ja już nic nie wiem, panie komisarzu – rzucił głosem pełnym rezygnacji. – Zdaję sobie sprawę, że...
Eremanta

Eremanta

18-03-2010 16:48 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Narodzinom Marii Anity towarzyszył splot niezwykłych okoliczności. Rok rozpoczął się wyjątkowo surową zimą. Śnieg, nawet w wysoko położonej Eremancie pojawiający się zazwyczaj jedynie na kilka dni, leżał grubą warstwą przez całe miesiące. Wiosna trwała krótko i ledwo przyszła, ustąpiła miejsca upaln...
Czas złych baśni

Czas złych baśni

21-03-2010 11:54 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
To był dzień pod znakiem wstrząsów i niespodzianek. Wszyscy magowie natychmiast rozpoznali Jodłowego – małego Wędrowca, najzdolniejszego błękitnego od wielu, wielu lat. Nie zmienił się prawie wcale. Nietrudno też było zidentyfikować Kamyka – Tkacza Iluzji. Był posiadaczem twarzy z rodzaj...
Infekcja

Infekcja

21-03-2010 12:06 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 3
Tego rodzaju muzyki na pewno się nie spodziewali. Heavy metal? W porządku. Wkurwiający sąsiadów punk rock? OK. Nawet rap, którego Dew Phillips nie kumał. Wszystko, tylko nie Frank Sinatra. Nikt nie słucha Sinatry na cały regulator. Tak głośno, że aż szyby drżą. Jesteś… jesteś we mnie. Dew P...
Głos Bogów

Głos Bogów

Prolog

13-04-2010 16:04 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Plik PDF z prologiem do pobrania
Psalmodia

Psalmodia

Rozdział 1

15-04-2010 19:04 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Powiecie, że będę bluźnił. Mówcie tak. Powiecie, że jestem winien. Pluję na to. Nazwiecie bękartem, synem kurwy. Proszę bardzo. Oskarżycie o zło. Miło mi. Powiecie, że gdyby nie ja... A ja odpowiem, że gdyby nie wy... Rzygam na wasze symbole, od Jerozolimy aż po Akwizgran. W Tuluzie i Gedanensis. Po...
Infekcja

Infekcja

Drugi fragment

19-04-2010 23:04 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
Kiedy się ocknął, widelec nadal tkwił w jego ramieniu. Koszulka powróciła do pierwotnej pozycji, zahaczając o widelec i wyginając go pod kątem. Koniec kuchennego sztućca dotykał jego kości policzkowej. Rana nie bolała, ponieważ był kompletnie odrętwiały. Nie wiedział, jak długo leżał nieprzytomny. ...
Psalmodia

Psalmodia

Drugi fragment

20-04-2010 12:55 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
O wszystkim usłyszał kilka dni później od swoich kompanów od wina. Rycerzy z Calatrava. Musta'rib ponoć zdradził, próbując na powrót dogadać się z Maurami. Nikt nie dochodził prawdy, wystarczyło podejrzenie rzucone przez któregoś z potężnych baronów i Alfonsowi wymierzono karę. Jego dom ograbiono i...
Fiolet

Fiolet

Prolog

22-04-2010 17:14 | Marcin 'malakh' Zwierzchowski | Komentarze: 0
1. Przytłumiony, terkoczący dźwięk, przypominający serię strzałów z karabinu maszynowego, rozdarł ciszę pokoju. – Hej, Robokop! Jesteś tam? – Na ekranie pojawiło się kilka słów. Brak odpowiedzi. Po dłuższej chwili kolejna linijka zamigała zniecierpliwieniem. – Znowu śpisz? Poobiedn...