Fragmenty książek
Fragmenty powieści pozwalają jeszcze przed zakupem ksiażki zapoznać się z wycinkiem fabuły oraz stylem pisarza.
Wyświetlono rezultaty 121-160 z 818.
Sortuj wg:
Uciekinierzy
Pingwin w Kasku. Telefon alarmowy
16-05-2008 10:06 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
ROZDZIAŁ 2
PINGWIN W KASKU
Centrala Policji znajdowała się w samym centrum miasta. Ostatnie okno po lewej stronie na piętnastym piętrze budynku należało do biura Inspektora i jego Sekcji Specjalnej. Mimo siąpiącego deszczu okno było otwarte. Inspektor w chwilach wolnych od tropienia, pościgów i...
Mistrz Pú Pú
24-05-2008 19:44 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Ogród był niezbyt rozległy, a rozmieszczone w nim kamienie i krzewy symbolizowały swoim układem świat bogów. Widać było już pierwsze oznaki wiosny, powietrze falowało niespokojnie. Stojący w ogrodzie młodzieniec zdawał się całkowicie wtapiać w tę scenerię.
Choć był wysoki, o smukłej sylwetce, roztac...
Konparuya Gomez - powrót do Edo
09-04-2008 09:26 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Po włączeniu monitora na całej szerokości ekranu ukazała się twarz mężczyzny z przedziałkiem na bok i okularach w czarnej oprawce, w modnym stylu retro. Nie był to jednak widok, jaki chciałoby się oglądać zaraz po przebudzeniu.
– Czy pan Satō Shinjirō? – zapytał służbowym, gład...
Wiedźma z lasu
03-06-2008 09:22 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
INCIPIT LIBER SECUNDUS
Przybądź, śmierci, wieczny śnie,
Z ojca win uwolnij mnie!
Na mój grób rzuć głaz, nie kwiatki,
Bym nie słyszał przekleństw matki!
Rozdział I
Była sobie okrągła wieża z blaszanym kurkiem na dachu. Kurek miał postać wrony ze strzałą w dziobie do wskazywania kierunku wiatru...
Hekate
09-06-2008 15:56 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Odwracam się znowu do okna. Spoglądam w górę i zamieram ze zdziwienia, kiedy zamiast spodziewanego Księżyca widzę grającą milionem słonecznych odblasków płaszczyznę szafirowego ziemskiego oceanu. Dalej rozciąga się złota plama w szmaragdowe cętki, muskana przez zwiewne kłębki białej waty. Przesuwa s...
Septimus Heap. Duch królowej
12-06-2008 15:50 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Snorri Snorrelssen sterowała swoim statkiem kupieckim przez ciche rzeczne wody w kierunku Zamku. Było mgliste, jesienne popołudnie i Snorri poczuła ulgę, że zostawiła już za sobą niespokojne fale Portu. Wiatr zelżał, ale duży żagiel statku – zwanego Alfrún po matce Snorri, do której należał &#...
Zrodzony, by służyć: Joene hana
16-06-2008 14:13 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
1
Step był wyjątkowo cichy tego dnia. Błękitne niebo, szumiąca trawa, lekki wiatr. Ten wiatr już od świtu czesał delikatnie brązowe kosmyki, które - zbyt krótkie, by spiąć je razem z innymi – poddawały się podmuchom i co jakiś czas niesfornie opadały na oczy. Dziewczyna wstrzymała konia i zer...
Upadek Hyperiona
Rozdział 1
01-07-2008 17:25 | Piotr 'Rebound' Brewczyński | Komentarze: 0
W dniu, kiedy armada wyruszyła na wojnę – w ostatnim dniu życia, do jakiego przywykliśmy – zostałem zaproszony na przyjęcie. Wszędzie odbywały się wtedy przyjęcia, w ponad stu pięćdziesięciu światach Sieci, ale tylko to jedno naprawdę się liczyło.
Za pośrednictwem datasfery potwierdziłem...
Babel 17
Posłowie Marka Oramusa
08-07-2008 09:32 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Okoliczności życiowe zmusiły mnie do przyjęcia funkcji kierownika jednoosobowego przedszkola; od tego czasu zupełnie zmienił się rodzaj moich lektur. Dla przykładu zmuszony jestem ostatnio fascynować się twórczością Jana Brzechwy, a osobliwie wierszem „Jak rozmawiać trzeba z psem”: Wy ni...
Obóz koncentracji
11-07-2008 13:19 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Senne widzenia spisałem rzetelnie,
Spróbuj, czy zdołasz odczytać je wiernie
Na swój pożytek albo i sąsiada.
Lecz miej baczenie: kto błędnie przekłada,
Miast dobrze czynić, na manowce schodzi.
Z tłumaczeń mylnych nieszczęście się rodzi.
Nad samą formą się zatem nie znęcaj,
I wiele czasu złudzie nie p...
Miecz dla króla
08-04-2008 10:41 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Nie byle jaki pierwszy z brzegu kraj,
Gdzie las, powietrze i woda,
Ale Wyspę Gramarii odwiedzimy dziś -
Czeka nas tam Przygoda.
Rozdział I
W poniedziałki, środy i piątki odbywały się lekcje Dworności i Summulae Logicales. Pozostałe dni tygodnia przeznaczone były na Organon, Repetycję i Astrolog...
Skarb w glinianym naczyniu
07-04-2008 08:50 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Włodek Chrzanowski podniósł butelkę do ust i pociągnął solidny łyk. Alkohol przyjemnie rozlał się w żołądku. Odrobinę go to rozgrzało. Aby przestał trząść się z zimna w tej małej, nieogrzewanej komórce, musiałby obalić całego łyskacza.
Marta by mu tego nie darowała. Nie dzisiaj. Później owszem, urac...
Hell-P
03-04-2008 09:33 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Podszedłem do stróżówki i popatrzyłem przez okienko. Stosik indoktrynujących materiałów po angielsku i po polsku, jakaś księga, gości czy jak? Archaiczny telefon ze spiralnym przewodem, dobrze, że nie z tarczą. Nie rozpieszczają tu, na wejściu, akolitów. Potem, zresztą, też nie. Moonies mają się cie...
Wielki Mistrz. Rodział 1
List
22-09-2008 08:40 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
W dawnej poezji kyraliańskiej księżyc określany jest mianem Oka. Kiedy Oko jest szeroko otwarte, jego czujna obecność zapobiega złu, albo też sprowadza szaleństwo na tych, którzy ośmielają się popełniać zbrodnie. Kiedy zaś jest zamknięte, tak że jego uśpioną obecność zwiastuje tylko wąski sierp, zar...
Requiem dla lalek: Innego nie będzie
23-09-2008 10:12 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Dzień, w którym nadszedł koniec świata, był słoneczny i ciepły. Pogoda w górach dopisywała całe lato. Pamiętam, że po przebudzeniu długo patrzyłem z okna pensjonatu na zieloną ścianę sosen porastających zbocze Koryni – skąpane były w blasku słońca, a ciszę sierpniowego poranka potęgowało brzęc...
Księga Cmentarna: Rozdział pierwszy
Jak Nikt nie odszedł z cmentarza
24-09-2008 13:21 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
W ciemności przesuwała się ręka trzymająca nóż. Nóż miał rękojeść z polerowanej czarnej kości i klingę gładszą i ostrzejszą niż jakakolwiek brzytwa. Gdyby cię skaleczył, pewnie nawet nie zauważyłbyś tego. Nie natychmiast.
Nóż zrobił już niemal wszystko, co miał do załatwienia w tym domu. Zarówno kl...
W dół, do Ziemi
01-10-2008 18:51 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
1
A jednak wrócił do Świata Holmana. Nie umiałby dać jasnej odpowiedzi, dlaczego tak się stało. Może działała nieodparta siła przyciągania, może uczucia, a może głupota. Gundersen nigdy nie planował, że kiedyś znów odwiedzi to miejsce, a mimo to znalazł się tutaj. Czekał na lądowanie. Tuż za osłoną...
Czas przemian
14-10-2008 17:37 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
1
Nazywam się Kinnall Darival i zamierzam opowiedzieć ci wszystko o sobie.
To stwierdzenie jest tak dziwne, że dosłownie kłuje mnie w oczy. Wpatruję się w nie na tej stronie, rozpoznaję charakter swego pisma — wąskie, proste, czerwone litery na zwykłej szarej kartce papieru — i widzę sw...
Wąska ścieżka czarownicy
02-11-2008 12:26 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
ROZDZIAŁ 1
Leśniczy Spodzieja nie lubił tego miejsca. Goście, którzy latem przyjeżdżali na górskie wędrówki, a zimą na narty, zawsze byli zachwyceni okolicą, ale jemu wszystko zbrzydło dawno temu. Nie lubił stromych dróżek, płytkich potoczków, ptasiego gwaru. Każdego ranka robił obchód, doglądał pa...
Samotnie
Księga pierwsza
03-11-2008 17:57 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
NOTA ODAUTORSKA
Niniejsza książka, znacznie bardziej niż większość książek, skonstruowana jest z innych tekstów. Przeto jej twórca pragnie potwierdzić ów ogromny dług, jaki zaciągnął u tych autorów, których prace splądrował w stopniu największym, a przy tym wyrazić przeprosiny za to, do jakich celó...
Rumo i cuda w ciemnościach
04-11-2008 17:35 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Jednak w momencie, w którym rozpoczyna się jego historia, nie miał jeszcze o tym pojęcia, nie wiedział także, że jest wolpertingiem i zostanie kiedyś największym bohaterem Camonii. Nie miał ani imienia, ani nawet najmniejszych wspomnień o swoich rodzicach. Nie wiedział, skąd pochodzi i dokąd będzie...
Córka Krwawych
Piekło
05-11-2008 18:56 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Saetan stał przy pulpicie do czytania i kartkował stary tekst o Fachu. Świece rzucały wokół niego miękkie światło. Nie odwrócił się na ciche pukanie do drzwi gabinetu. Dzięki szybko wysłanemu psychicznemu impulsowi wiedział, kto przybywa.
– Wejść. – Nie przerywał kartkowania księgi, pr...
Tajemna historia Moskwy
Galina
11-11-2008 20:21 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Miała długie palce, zwężające się niczym cerkiewne świeczki. Przesunęła je przez płomień zapałki, ostrożnie, z początku nic nie czując. Potem trzymała je dłużej, w oczekiwaniu, że zaczną się topić i spływać. Zrobiły się jednak czerwone i pokryły pęcherzykami, więc cofnęła je ostrożnie, obserwując, j...
Lato Helikonii
WYBRZEŻE BORLIEN
12-11-2008 17:23 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
"W człowieku jest symetria świetna,
Proporcje wiążą jego członki, podobieństwem
Kojarzą wszechświat z pojedynczym życiem;
Najdalsze części ciała są rodzeństwem:
Głowa jest siostrą stopy i nić je sekretna
Łączy z przypływem i księżycem.
Człowiek na każdej swojej drodze
Spotkać może liczniejsze,...
Tajemna wyprawa
18-11-2008 14:21 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Z kryjówki pod swoim materacem Merrin wyciągnął chudą, pomiętą, oprawną w skórę książkę, na której wyblakłe, czarne litery układały się w tytuł „Mroczny Leksykon”. Uśmiechnął się. Nareszcie mógł to poczytać, nie ukrywając się przed wścibskim Simonem i denerwującą Lucy. Była jeszcze...
Pieśń dla Arbonne
Prolog
31-03-2008 10:56 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
W wiosenny poranek, kiedy topniały górskie śniegi, a rzeki szybko toczyły swe wody, Aelis de Miraval patrzyła, jak jej mąż wyjeżdża konno na polowanie w lesie położonym na zachód od ich zamku, a niedługo potem sama dosiadła konia i udała się na północny wschód wzdłuż brzegów jeziora, by począć syna...
Królowa Zimy
Prolog
26-11-2008 12:09 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Drzwi zamknęły się cicho za nimi, odcinając światło, muzykę i dzikie harce sali balowej. Nagła utrata obrazów i dźwięków wywołała w nim klaustrofobię. Zacisnął dłoń na trzymanym pod płaszczem zestawie narzędzi.
W mroku rozległ się jej rozbawiony śmiech i ponownie rozbłysło światło, ukazując małą kom...
Samotnie
V I T A
02-12-2008 17:19 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
1
Gdyby kiedykolwiek jakaś moc zdolna spełnić trzy życzenia miała objawić się Pierce’owi Moffettowi — ona, on bądź to (dobra wróżka, dżin, osobliwie wygrawerowany pierścień) — nie zastałaby go zupełnie nieprzygotowanym, lecz również nie całkiem gotowym.
Kiedyś, dawno temu, nie...
Accelerando
Rozdział 1. Langusty
09-01-2009 09:31 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Manfred znów jest w trasie: pomaga bogacić się nieznajomym.
Jest upalny letni wtorek. Stoi na placu przed dworcem Centraal, ma włączone gałki oczne. Kanał skrzy się słońcem, wokół śmigają skutery i rowerzyści-kamikadze, ze wszystkich stron trajkocą turyści. Plac pachnie wodą, ziemią, rozgrzanym meta...
Wielki czas
Wchodzą trzej huzarzy
20-03-2008 08:31 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Kiedy się tu spotkamy jeszcze?
Gdy błyśnie piorun, luną deszcze?
Gdy wrzawa ciszy ulegnie,
Ktoś zwycięży, ktoś polegnie.
Szekspir
Wchodzą trzej huzarzy
Nazywam się Greta Forzane. Dwadzieścia dziewięć lat, imprezowy styl życia, tyle o mnie w skrócie. Chociaż rodzice pochodzili ze Skandynawii, ur...
Odźwierny
Część pierwsza: Objawienie
22-01-2009 09:22 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Lart wybierał się wczesną wiosną w jedną ze swoich podróży – jak zwykle nieoczekiwanie i jak zawsze pospiesznie.
Cały dzień przed jego odjazdem przeszedł jak w gorączce. Lart był ponury, co często mu się zdarzało, a także roztargniony, co nie zdarzyło się mu jeszcze nigdy. Parę razy zamierzał...
Ustrój świata. Część 2
13-03-2008 08:53 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Hanower
18 (w Europie kontynentalnej) lub 7 (w Anglii) czerwca 1714
Nie użalajcie się nade mną. Nareszcie zaspokoję ciekawość, poznam
sekret spraw, których nawet Leibniz nie umiał mi wytłumaczyć. Zrozumiem
naturę przestrzeni, nieskończoności, bytu i nicości...
– Zofia Charlotta, królowa Prus,...
Cień w środku lata
Prolog
26-01-2009 11:03 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Rózga trafiła Otaha w ucho, rozcinając mu skórę. Tahi-kvo, nauczyciel Tahi, przeciął powietrze cienkim lakierowanym prętem, z odgłosem przypominającym trzepot ptasich skrzydeł. Otah zachował spokój. Nie drgnął ani nie krzyknął. Oczy wypełniły mu się łzami, lecz jego dłonie utrzymywały pozycję powita...
Świeca na wietrze
Rozdział 1
27-01-2009 08:49 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
INCIPIT LIBER QUARTUS
Pomyślał chwilę i rzekł:
Stwierdziłem, że na wielu pacjentów
korzystnie wpływają ogrody zoologiczne.
Panu Pontifexowi zaleciłbym dawkę wielkich ssaków.
Niech się tylko nie dowie, że to dla zdrowia...
ROZDZIAŁ I
Czas nie był łaskawy dla Agravaine’a, który już koło c...
Cień w środku lata
Rozdział 1
04-02-2009 09:28 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Tak jak kamienne wieże Machi górowały nad zimnymi miastami północy, tak nabrzeże Saraykehtu górowało nad letnimi miastami południa. Na przejrzyste wody zatoki wychodziły keje, przy których cumowały statki z innych miast portowych khaiem – z Nantani, Yalakehtu, Chaburi-tanu. Znajdowały się wśró...
WWW.1944.WAW.PL
23-02-2009 08:35 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Podjechałem parę metrów i zatrzymałem się, ale nie wyłączałem silnika. Galaś odetchnął, uśmiechnął się szeroko, wyskoczył z kabiny jak na sprężynie i zagadnął:
– Guten Tag, Herr Leutnant. Was ist hier passiert?
– Dokumenten! – warknął Niemiec, nie podjąwszy przyjaznego tonu kapra...
Żelazny anioł
Cyrk osobliwości Miny Greene
24-02-2009 09:58 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Z okna swojego pokoju w tawernie Rachel Hael obserwowała, jak mała flotylla lekkich łodzi rybackich mija barkę na zakręcie rzeki. Krzyki krążących nad nimi mew przypominały ochrypły śmiech. Część ptaków przysiadła na rejach i wygrzewała się w popołudniowym słońcu. Krypa przewoziła piaskowiec z kamie...
Głód dotyku
02-03-2009 08:47 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Rybaczek patrzył, jak czarnoksiężnik odchodzi, a potem
spojrzał do tyłu, na mnie. Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, położył dłoń na srebrnej klamce u drzwi. Miała kształt skaczącej ryby, miecznika, doskonałego w każdym szczególe, z widocznym miniaturowym żebrowaniem na płetwach. Czy wszystkie d...
Ruiny Gorlanu
15-03-2009 14:09 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
To było dziwne uczucie, opuszczać posiadłość barona Aralda po tylu spędzonych w niej latach. U stóp zamkowego wzgórza, Will, który wędrował z niewielkim tobołkiem zawierającym cały jego skromny dobytek na ramieniu, odwrócił się i spojrzał na potężne mury.
Zamek Redmont dominował nad cała okolica.
...
Kapłanka w bieli
Prolog
26-03-2009 09:21 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Auraya przestąpiła zwalony pień, uważając, by szelest zeschłych liści albo trzask łamanej gałązki nie zdradził jej obecności. Lekki nacisk na krtań ostrzegł ją i obejrzała się – skraj taula zaczepił o korę. Uwolniła go i ostrożnie zrobiła kolejny krok.
Jej cel poruszył się i dziewczyna zamarła...
Przejdź do strony: