» Fragmenty książek

Fragmenty książek

Fragmenty powieści pozwalają jeszcze przed zakupem ksiażki zapoznać się z wycinkiem fabuły oraz stylem pisarza.
Wyświetlono rezultaty 681-720 z 818.
Czas przemian

Czas przemian

14-10-2008 17:37 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
1 Nazywam się Kinnall Darival i zamierzam opowiedzieć ci wszystko o sobie. To stwierdzenie jest tak dziwne, że dosłownie kłuje mnie w oczy. Wpatruję się w nie na tej stronie, rozpoznaję charakter swego pisma — wąskie, proste, czerwone litery na zwykłej szarej kartce papieru — i widzę sw...
W dół, do Ziemi

W dół, do Ziemi

01-10-2008 18:51 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
1 A jednak wrócił do Świata Holmana. Nie umiałby dać jasnej odpowiedzi, dlaczego tak się stało. Może działała nieodparta siła przyciągania, może uczucia, a może głupota. Gundersen nigdy nie planował, że kiedyś znów odwiedzi to miejsce, a mimo to znalazł się tutaj. Czekał na lądowanie. Tuż za osłoną...
Księga Cmentarna: Rozdział pierwszy

Księga Cmentarna: Rozdział pierwszy

Jak Nikt nie odszedł z cmentarza

24-09-2008 13:21 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
W ciemności przesuwała się ręka trzymająca nóż. Nóż miał rękojeść z polerowanej czarnej kości i klingę gładszą i ostrzejszą niż jakakolwiek brzytwa. Gdyby cię skaleczył, pewnie nawet nie zauważyłbyś tego. Nie natychmiast. Nóż zrobił już niemal wszystko, co miał do załatwienia w tym domu. Zarówno kl...
Requiem dla lalek: Innego nie będzie

Requiem dla lalek: Innego nie będzie

23-09-2008 10:12 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Dzień, w którym nadszedł koniec świata, był słoneczny i ciepły. Pogoda w górach dopisywała całe lato. Pamiętam, że po przebudzeniu długo patrzyłem z okna pensjonatu na zieloną ścianę sosen porastających zbocze Koryni – skąpane były w blasku słońca, a ciszę sierpniowego poranka potęgowało brzęc...
Wielki Mistrz. Rodział 1

Wielki Mistrz. Rodział 1

List

22-09-2008 08:40 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
W dawnej poezji kyraliańskiej księżyc określany jest mianem Oka. Kiedy Oko jest szeroko otwarte, jego czujna obecność zapobiega złu, albo też sprowadza szaleństwo na tych, którzy ośmielają się popełniać zbrodnie. Kiedy zaś jest zamknięte, tak że jego uśpioną obecność zwiastuje tylko wąski sierp, zar...
Wiosna Helikonii

Wiosna Helikonii

15-09-2008 12:59 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 2
"Gdzież liczne czyny mężów ówczesnych się podziały, Że nie zakwitły nigdzie na wiecznych pomnikach chwały? Tymczasem świat naprawdę to jeszcze istny młodzik I myślę, że niedawno dopiero się narodził. Wiele umiejętności powstaje coraz nowych, Inne się ulepszają. Patrz – w sprzęcie okrętowym Il...
Fryne hetera

Fryne hetera

Nieoczekiwany finał zabawy

02-09-2008 15:53 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 3
Melisa dorobiła się w ciągu wielu lat świadczenia erotycznych usług sporego majątku, dając tym dobry przykład innym heterom. Chociaż jej wdzięki dawno już przywiędły, mogła nie obawiać się nędzy ni poniewierki. Oprócz przybytku w samych Atenach miała także piękną willę na przedmieściach Pireusu, bli...
Alicja i Ciemny Las

Alicja i Ciemny Las

16-08-2008 11:19 | | Komentarze: 1
Pozostała tylko przewrócona donica z fikusem, ziemia rozsypana na dywanie oraz złoty kolczyk – łezka z maleńkim brylancikiem pośrodku – leżący wśród szarobrązowych grud. Podniosłem go. Na haczyku zastygła zrudziała już kropla krwi. – Alicjo... – powiedziałem w przestrzeń, a m...
Obóz koncentracji

Obóz koncentracji

11-07-2008 13:19 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Senne widzenia spisałem rzetelnie, Spróbuj, czy zdołasz odczytać je wiernie Na swój pożytek albo i sąsiada. Lecz miej baczenie: kto błędnie przekłada, Miast dobrze czynić, na manowce schodzi. Z tłumaczeń mylnych nieszczęście się rodzi. Nad samą formą się zatem nie znęcaj, I wiele czasu złudzie nie p...
Babel 17

Babel 17

Posłowie Marka Oramusa

08-07-2008 09:32 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Okoliczności życiowe zmusiły mnie do przyjęcia funkcji kierownika jednoosobowego przedszkola; od tego czasu zupełnie zmienił się rodzaj moich lektur. Dla przykładu zmuszony jestem ostatnio fascynować się twórczością Jana Brzechwy, a osobliwie wierszem „Jak rozmawiać trzeba z psem”: Wy ni...
Upadek Hyperiona

Upadek Hyperiona

Rozdział 1

01-07-2008 17:25 | Piotr 'Rebound' Brewczyński | Komentarze: 0
W dniu, kiedy armada wyruszyła na wojnę – w ostatnim dniu życia, do jakiego przywykliśmy – zostałem zaproszony na przyjęcie. Wszędzie odbywały się wtedy przyjęcia, w ponad stu pięćdziesięciu światach Sieci, ale tylko to jedno naprawdę się liczyło. Za pośrednictwem datasfery potwierdziłem...
Zrodzony, by służyć: Joene hana

Zrodzony, by służyć: Joene hana

16-06-2008 14:13 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
1 Step był wyjątkowo cichy tego dnia. Błękitne niebo, szumiąca trawa, lekki wiatr. Ten wiatr już od świtu czesał delikatnie brązowe kosmyki, które - zbyt krótkie, by spiąć je razem z innymi – poddawały się podmuchom i co jakiś czas niesfornie opadały na oczy. Dziewczyna wstrzymała konia i zer...
Septimus Heap. Duch królowej

Septimus Heap. Duch królowej

12-06-2008 15:50 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Snorri Snorrelssen sterowała swoim statkiem kupieckim przez ciche rzeczne wody w kierunku Zamku. Było mgliste, jesienne popołudnie i Snorri poczuła ulgę, że zostawiła już za sobą niespokojne fale Portu. Wiatr zelżał, ale duży żagiel statku – zwanego Alfrún po matce Snorri, do której należał &#...
Hekate

Hekate

09-06-2008 15:56 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Odwracam się znowu do okna. Spoglądam w górę i zamieram ze zdziwienia, kiedy zamiast spodziewanego Księżyca widzę grającą milionem słonecznych odblasków płaszczyznę szafirowego ziemskiego oceanu. Dalej rozciąga się złota plama w szmaragdowe cętki, muskana przez zwiewne kłębki białej waty. Przesuwa s...
Wiedźma z lasu

Wiedźma z lasu

03-06-2008 09:22 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
INCIPIT LIBER SECUNDUS Przybądź, śmierci, wieczny śnie, Z ojca win uwolnij mnie! Na mój grób rzuć głaz, nie kwiatki, Bym nie słyszał przekleństw matki! Rozdział I Była sobie okrągła wieża z blaszanym kurkiem na dachu. Kurek miał postać wrony ze strzałą w dziobie do wskazywania kierunku wiatru...
Krwiopijcy

Krwiopijcy

Śmierć. Odgrzewana śmierć

28-05-2008 09:36 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 1
1 ŚMIERĆ Zachód słońca malował fioletem wielką Piramidę, podczas gdy Cesarz wzniecał kłęby pary, odlewając się przy kontenerze na śmieci w zaułku poniżej. Nisko snująca się mgła nasuwała się od strony zatoki, owijając się wokół kolumn i betonowych przypór, by omieść wieże, w których obracano pienię...
Mistrz Pú Pú

Mistrz Pú Pú

24-05-2008 19:44 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Ogród był niezbyt rozległy, a rozmieszczone w nim kamienie i krzewy symbolizowały swoim układem świat bogów. Widać było już pierwsze oznaki wiosny, powietrze falowało niespokojnie. Stojący w ogrodzie młodzieniec zdawał się całkowicie wtapiać w tę scenerię. Choć był wysoki, o smukłej sylwetce, roztac...
Miasto szaleńców i świętych

Miasto szaleńców i świętych

Przemiana Martina Lake’a

22-05-2008 19:45 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Czysta rzeka na pięknej łące Wyobrażona w jego umyśle W umyśle dobrego Malarza; kiedyś ją namaluje Comanimi Jeśli byłem kimś dziwnym, i czymś dziwnym była moja sztuka, Z dziwności tej brała się łaska i moc, A jeśli ktoś przydaje dziwności swemu stylowi, tu i tam, Daje życie, siłę i duszę swoim obr...
451 Fahrenheita

451 Fahrenheita

Ognisko i salamandra

17-05-2008 14:35 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
451˚ Fahrenheita to temperatura, w której papier zaczyna się palić. Powieść tę dedykuję z wdzięcznością Donowi Congdonowi. Jeśli dadzą ci papier w linię, pisz w poprzek Juan Ramón Jiménez CZĘŚĆ PIERWSZA OGNISKO I SALAMANDRA Przyjemnie było palić. Patrzeć, jak ogień pożera rzeczy, jak je osm...
Uciekinierzy

Uciekinierzy

Pingwin w Kasku. Telefon alarmowy

16-05-2008 10:06 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
ROZDZIAŁ 2 PINGWIN W KASKU Centrala Policji znajdowała się w samym centrum miasta. Ostatnie okno po lewej stronie na piętnastym piętrze budynku należało do biura Inspektora i jego Sekcji Specjalnej. Mimo siąpiącego deszczu okno było otwarte. Inspektor w chwilach wolnych od tropienia, pościgów i...
Miasto szaleńców i świętych

Miasto szaleńców i świętych

Zakochany Dradin

15-05-2008 15:44 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
I Dradin, zakochany, tkwi pod oknem swojej ukochanej i gapi się w górę, a tłum przelewa się dookoła niego i otacza go; ludzie wpadają na niego i potrącają go, a on stoi tam, nieświadom obecności tysięcznego tłumu w poszarpanych ubraniach i o zaróżowionych policzkach. Dradin patrzy na nią: spisuje...
Prezes i Kreska. Jak koty tłumaczą sobie świat

Prezes i Kreska. Jak koty tłumaczą sobie świat

Kawa dla wiosny

06-05-2008 11:28 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 1
Wszystkie kłopoty zaczynają się podobnie, pomyślał Prezes, a jeśli nawet inaczej, to nieuchronnie wiodą do tego samego. Rozważał więc, czym jest problem, czemu nawet koty nie są od niego wolne, a Kreska w tym czasie przepychała imbryk na sam skraj kuchenki gazowej. Wewnątrz chlupotała kawa. –...
Mój własny diabeł

Mój własny diabeł

18-04-2008 10:49 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 1
Zazwyczaj noszę rosyjski płaszcz wojskowy z czasów carskich, zwany też szynelem, z dodatkowymi kieszeniami na flet, notes, sztylet i kielich. Dziś jednak zdecydowałem się na zielony frak ze sztucznym, przywiędłym kwiatem w butonierce, buty z różowej skóry i malowane wąsy w stylu Groucho Marxa. Jecha...
Skarb w glinianym naczyniu - drugi fragment

Skarb w glinianym naczyniu - drugi fragment

17-04-2008 09:48 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Elżbieta Krukowska stała w oknie swego domu i obserwowała opatuloną w grubą szarą kurtkę postać, która zatrzymała się przy bramie. Z tej odległości nie mogła być pewna, ale wydawało się jej, że ma przed sobą tę plotkarę, Jadwigę Morawską. Choć w podstawówce chodziły do jednej klasy, nigdy za nią nie...
Hell-P - drugi fragment

Hell-P - drugi fragment

15-04-2008 08:26 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Wróciliśmy pod budynek kwadrans po piątej. Tłum zgęstniał, ale niewiele, z daleka było słychać jakąś kościelną pieśń. Transparenty falowały i podrygiwały, na większości była tylko Maria, logo radiostacji i miasto, skąd przybyła grupa wspierająca. Niektóre miejscowości zdobyły się jednak na bardziej...
Nowicjuszka

Nowicjuszka

Ceremonia Przyjęcia

14-04-2008 10:42 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Każdego roku w czasie kilku tygodni lata niebo nad Kyralią przybierało błękitną barwę, a słońce prażyło niemiłosiernie. Ulice Imardinu pokrywał kurz, maszty statków kołyszących się w Przystani wyginały się w upalnej mgiełce. Mężczyźni i kobiety kryli się w domach, wachlując się i popijając soki, lub...
Konparuya Gomez - powrót do Edo

Konparuya Gomez - powrót do Edo

09-04-2008 09:26 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Po włączeniu monitora na całej szerokości ekranu ukazała się twarz mężczyzny z przedziałkiem na bok i okularach w czarnej oprawce, w modnym stylu retro. Nie był to jednak widok, jaki chciałoby się oglądać zaraz po przebudzeniu. – Czy pan Satō Shinjirō? – zapytał służbowym, gład...
Miecz dla króla

Miecz dla króla

08-04-2008 10:41 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Nie byle jaki pierwszy z brzegu kraj, Gdzie las, powietrze i woda, Ale Wyspę Gramarii odwiedzimy dziś - Czeka nas tam Przygoda. Rozdział I W poniedziałki, środy i piątki odbywały się lekcje Dworności i Summulae Logicales. Pozostałe dni tygodnia przeznaczone były na Organon, Repetycję i Astrolog...
Skarb w glinianym naczyniu

Skarb w glinianym naczyniu

07-04-2008 08:50 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Włodek Chrzanowski podniósł butelkę do ust i pociągnął solidny łyk. Alkohol przyjemnie rozlał się w żołądku. Odrobinę go to rozgrzało. Aby przestał trząść się z zimna w tej małej, nieogrzewanej komórce, musiałby obalić całego łyskacza. Marta by mu tego nie darowała. Nie dzisiaj. Później owszem, urac...
Na szkarłatnych morzach

Na szkarłatnych morzach

Gierki

04-04-2008 09:11 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 1
1 Grali w Karuzelę. Stawka wynosiła blisko połowę fortuny, będącej własnością Locke’a Lamory i Jeana Tannena, a oni zbierali takie cięgi jak dwa zakurzone dywany na trzepaku. – Piąte rozdanie, ostatnie zakłady – oznajmił odziany w aksamit krupier, stojący na podwyższeniu obok okrą...
Hell-P

Hell-P

03-04-2008 09:33 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Podszedłem do stróżówki i popatrzyłem przez okienko. Stosik indoktrynujących materiałów po angielsku i po polsku, jakaś księga, gości czy jak? Archaiczny telefon ze spiralnym przewodem, dobrze, że nie z tarczą. Nie rozpieszczają tu, na wejściu, akolitów. Potem, zresztą, też nie. Moonies mają się cie...
Eus deus kosmateus

Eus deus kosmateus

02-04-2008 10:08 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 2
Dzisiaj na szkolnym korytarzu koleżanka powiedziała, że Blady wychodzi. - Już minęło dziesięć lat? - zdziwiłam się. Ale wiadomo, że mógł wyjść wcześniej za dobre sprawowanie. Pamiętam tego chłopaka. Nazywali go "Blady", bo był blady. Młodzież w naszej szkole nie wykazuje się szczególną wyobraźnią i...
Za Kresoborem

Za Kresoborem

Robalot

01-04-2008 09:57 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 2
Strużek szedł ścieżką między drzewami, a wokół niego echo powtarzało odgłosy Kresoboru. Zadrżał, mocniej otulił się chustką i postawił kołnierz skórzanej kurtki. Wcale nie chciał odchodzić wieczorem. Było ciemno i zimno, lecz Spelda nalegała. – Nie ma lepszej pory – powtórzyła parę razy...
Pieśń dla Arbonne

Pieśń dla Arbonne

Prolog

31-03-2008 10:56 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
W wiosenny poranek, kiedy topniały górskie śniegi, a rzeki szybko toczyły swe wody, Aelis de Miraval patrzyła, jak jej mąż wyjeżdża konno na polowanie w lesie położonym na zachód od ich zamku, a niedługo potem sama dosiadła konia i udała się na północny wschód wzdłuż brzegów jeziora, by począć syna...
Wielki czas

Wielki czas

Wchodzą trzej huzarzy

20-03-2008 08:31 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Kiedy się tu spotkamy jeszcze? Gdy błyśnie piorun, luną deszcze? Gdy wrzawa ciszy ulegnie, Ktoś zwycięży, ktoś polegnie. Szekspir Wchodzą trzej huzarzy Nazywam się Greta Forzane. Dwadzieścia dziewięć lat, imprezowy styl życia, tyle o mnie w skrócie. Chociaż rodzice pochodzili ze Skandynawii, ur...
Ustrój świata. Część 2

Ustrój świata. Część 2

13-03-2008 08:53 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Hanower 18 (w Europie kontynentalnej) lub 7 (w Anglii) czerwca 1714 Nie użalajcie się nade mną. Nareszcie zaspokoję ciekawość, poznam sekret spraw, których nawet Leibniz nie umiał mi wytłumaczyć. Zrozumiem naturę przestrzeni, nieskończoności, bytu i nicości... – Zofia Charlotta, królowa Prus,...
Cylinder van Troffa

Cylinder van Troffa

Słowo wstępne

12-03-2008 09:04 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Uprzedzając wszelkie pomówienia i zarzuty, chciałbym od razu wyjaśnić przyczyny i cele, dla których postanowiłem udostępnić niniejsze opracowanie szerokiemu gronu czytelników. Materiał wyjściowy, który w całości przytaczam, stanowi owoc pracy mojego zaginionego przyjaciela i towarzysza, Akka Numi...
Pokój do wynajęcia. Wstęp

Pokój do wynajęcia. Wstęp

11-03-2008 08:48 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 2
Różnimy się od zwierząt tylko dwoma rzeczami: snujemy opowieści i palimy papierosy. Niesamowitość zniknęła z naszego życia. Pomyślcie tylko – sto lat temu lasy zamieszkiwały złowrogie duchy, na rozstajach czyhał diabeł, czarownice psuły mleko, słowem, człowiek miał pewność, że w jego otoczen...
Mistrz Pú Pú - przedmowa

Mistrz Pú Pú - przedmowa

Do Czytelników w Polsce

10-03-2008 11:07 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Szanowni Państwo, jako autor jestem niezwykle szczęśliwy i dumny, że moja powieść "Mistrz Pú Pú" ukazała się w polskim przekładzie. Spełniły się bowiem założenia, które sobie postawiłem debiutując jako powieściopisarz i o których zawsze głośno mówiłem. Wyznaczyłem sobie trzy cele. Pierwszym z nic...
Dzika energia

Dzika energia

10-03-2008 10:52 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 0
Pracuję jako piksel. Codziennie godzinę przed zachodem słońca przechodzę przez wielką bramę u podnóża jedynego w mieście wzgórza. Przykładam identyfikator do czytnika. Idę do szatni otoczona strumieniem innych pracowników. Numer mojej szafki to 401/512 – i jest taki sam, jak numer mojego miejs...