» Eus deus kosmateus

Eus deus kosmateus

Dodała: Ewa 'senmara' Markowska

Eus deus kosmateus
6.25
7.75
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 2
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Eus deus kosmateus - Poltergeist patronem
Tytuł: Eus deus kosmateus
Autor: Mirosława Sędzikowska
Autor okładki: Tomasz Maroński
Wydawca: superNOWA
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 31 marca 2008
Liczba stron: 300
Oprawa: miękka
Format: 125 × 195 mm
ISBN-13: 978-83-7578-004-8
Cena: 29,99 zł

W czasach transformacji ustrojowej do twórczości Mirosławy Sędzikowskiej wtargnęła groteskowa i dziwna polska rzeczywistość. Młodzi bohaterowie powieści Gandziolatki, wydanej przez SuperNową w 2002 roku, przeżywają swój okres buntu, "burzy i naporu", wikłając się w sytuacje zabawne, niezwykłe i czasami bardzo niebezpieczne. Perypetie tytułowych gandziolatków śmieszą, chwilami jednak powiewa grozą. Realia świata łagodzi spora dawka humoru i odrobina magii.

W powieści Eus deus kosmateus odnaleźć można kontynuację losów niektórych bohaterów poprzedniego utworu. Młodzieńczy idealizm kontra realia dorosłego życia. Znowu jest i śmiesznie i strasznie.

Tymczasem narratorka powieści prowadzi czytelnika w pozornie zwyczajny świat licealistów. Dlaczego jeden z wychowanków, też pozornie zwyczajny chłopiec, okazał się zabójcą? Kto zawinił i czy zbrodni można było zapobiec?

Zakręcona nauczycielka, której daleko do autorytetu i roli mistrza, staje wobec takich bolączek szkolnych, jak: nietolerancja, antysemityzm, satanizm dla ubogich, ciąże nieletnich i banalne nieuctwo. Jej wrodzony optymizm zostaje poddany próbie, kiedy na problemy w szkole zaczynają nakładać się problemy rodzinne.

Eus deus kosmateus to realistyczno-groteskowe obrazki z życia pewnej szkoły i pewnej rodziny. Z duchem w tle.

Jak daleko mogą posunąć się zbuntowani uczniowie? Kogo wzywają i dlaczego szatana?
Można wytrwać w szkole nawiedzanej przez ducha?
Czy istnieje życie rozumne w Ministerstwie Oświaty?

Na te pytania próbuje odpowiedzieć nauczycielka, trapiona uparcie niezgłębionymi zagadkami bytu. Życie rodzinne bohaterki szybko zamienia się w czarną komedię, kiedy synowa zadaje sie z ukraińską mafią, zaś syn musi uciekać z Polski, prześladowany przez złe energie, okolicznych bandytów oraz Urząd Skarbowy. W dodatku sama odbiera telefony z zaświatów.
Tagi: Eus deus kosmateus | Mirosława Sędzikowska


Czytaj również

Eus deus kosmateus - Mirosława Sędzikowska
Powracający duch przeszłości
- recenzja
Eus deus kosmateus - Mirosława Sędzikowska
... czyli zagubiony szatan pilnie poszukiwany
- recenzja

Komentarze


~sasza

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
czytałam wersję roboczą.Byłam nieźle wystraszona i jednocześnie wyleczona z moich problemów.Gratuluję Mirce dystansu do codzienności, gratuluję odwagi!!!!! i liczę na akceptację Eus, deus, kosmateus
19-01-2008 20:53
~:)

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ja również gratuluję Pani Mirce dystansu do świata, samej siebie i tego, że jest zawsze uśmiechniętą ciepłą osobą! Gratuluję napisania kolejnej książki! Uczennica ;)
28-02-2008 19:04

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.