» Droga bez znaczenia / Ekspres Ares

Droga bez znaczenia / Ekspres Ares

Dodał: Tomasz 'Asthariel' Lisek

Droga bez znaczenia / Ekspres Ares
8
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Droga bez znaczenia / Ekspres Ares  - Poltergeist patronem
Tytuł: Droga bez znaczenia / Ekspres Ares
Autor: Ian McDonald
Tłumaczenie: Wojciech Próchniewicz
Wydawca: Mag
Data wydania: 20 stycznia 2023
Liczba stron: 800
Oprawa: twarda
Seria wydawnicza: Artefakty
ISBN-13: 9788367353298
Cena: 89 zł

Droga bez znaczenia

To wszystko zaczęło się trzydzieści lat temu na Marsie, od zielonej osoby. I zanim dobiegło końca, miasteczko Droga Bez Znaczenia przeżyło wszystkie wyobrażalne anomalie, począwszy od Objazdowej Edukacyjno-Rozrywkowej Ekstrawagancji Adama Blacka (z prawdziwym aniołem w klatce do kompletu) aż po Niesamowity Powietrzny Bazar Tatterdemalionów. Jego mieszkańcy stanowili pełen przekrój osobowości, od doktora Alimantanda, założyciela miasteczka i lokalnego geniusza, przez Babuszkę, bezpłodną staruszkę, która po prostu chciała mieć własne dziecko, wyhodowane w słoju na przetwory, przez Rajendrę Dasa, włóczęgę i gundę, mającego magiczną rękę do maszyn, aż po braci Gallacellich, identyczne trojaczki, które zakochały się – i poślubiły – tę samą kobietę.

Ekspres Ares

Akcja tej powieści rozgrywa się w kalejdoskopowej przyszłości Drogi Bez Znaczenia - na Marsie po terraformacji, gdzie termojądrowe lokomotywy kursują po sieci torów będącej planetarnym krwiobiegiem, a sztuczne inteligencje miliardy razy na sekundę rekonfigurują rzeczywistość. Pewna młoda kobieta, Sweetness Octave Glorious-Honeybun Asiim Maszynistka XII staje się osobą, od której zależy przyszłość -- lub przyszłości -- Marsa. Dzieje się tu z przytupem, awanturniczo, zabawnie, autor pożycza sobie Marsa Raya Bradbury'ego oraz nowsze, terraformowane Marsy Kima Stanleya Robinsona i Grega Beara, aby spleść z nich szaloną fantastykę połączoną z realizmem magicznym, pełną dziwacznych filozofii, niesamowitych, niespodziewanych pomysłów oraz wielkich jak miasta pociągów.

Tagi: Droga bez znaczenia / Ekspres Ares | Ian McDonald


Czytaj również

Droga bez znaczenia. Ekspres Ares
Planetarna epopeja
- recenzja
Luna: Wschód
Satysfakcjonujący finał księżycowej historii
- recenzja
Luna: Wilcza pełnia
Kosmiczna gra o tron
- recenzja
Luna: Nów
Uważaj którędy chodzisz
- recenzja
Luna: Nów
- fragment
Brasyl
My czyli oni
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.