» Recenzje » Drażliwe tematy

Drażliwe tematy


wersja do druku

Krótko i zwięźle

Redakcja: Alicja 'cichutko' Laskowska, Jarek 'jareckr' Rusak

Drażliwe tematy
Neil Gaiman od lat znany jest z umiejętności ciekawego pisania, świetnych pomysłów oraz gęstych, kruczoczarnych włosów. I choć te ostatnie coraz bardziej pokrywają się siwizną, pozostałe dwa atuty wciąż nie opuszczają autora, czego dowodem jest zbiór Drażliwe tematy.

Znajdziemy w nim ponad dwadzieścia krótkich i bardzo krótkich opowiadań, a także kilka wierszy. Niektóre są bardziej interesujące, inne mniej, ale wszystkie stanowią dowód rozbuchanej wyobraźni i pomysłowości Gaimana. Czego tutaj nie ma... Przeczytamy baśń o dziewczynce wysłanej przez macochę po zakup narkotyków. Poznamy historię chłopaka, do którego po latach odzywa się zmyślona szkolna dziewczyna. Dowiemy się, co porabia Sherlock Holmes na emeryturze, przeżyjemy jedną z podróży Doktora Who, a także ponownie spotkamy Cienia z Amerykańskich bogów. Odnajdziemy nawiązania do twórczości Gene'a Wolfe'a, Jacka Vance'a i Raya Bradbury'ego. Nie zabraknie też eksperymentów formalnych – na przykład opowiadania w postaci wypełnionej ankiety albo "kalendarzowych" miniaturek, czyli dwunastu krótkich historyjek związanych tematycznie z poszczególnymi miesiącami.

Kłamstwem byłoby jednak stwierdzenie, że w trakcie czytania ręce same składają się do oklasków, bowiem owa pomysłowość autora stanowi nie tylko największą zaletę, ale i wadę jego twórczości. Gaiman lubi celebrować własne koncepty, a nawet popisywać się nimi, często kosztem historii. Czytając Drażliwe tematy, momentami można odnieść wrażenie, że podzielenie się jakąś ideą albo oryginalne przedstawienie pomysłu jest dla autora ważniejsze niż zbudowanie wokół niego ciekawej opowieści. Dlatego wiele utworów kończy się w zaskakująco nijaki sposób, jakby opowieść urwano w połowie, bez wyrazistej puenty. W króciutkich impresjach nie czuć tego wyraźnie, ale już dłuższe historie, jak wędrówka po księżycowym labiryncie czy wyprawa w poszukiwaniu złota ze szkockich legend, koniec końców okazują się zaskakująco puste i potrafią rozczarować po dotarciu do ostatniej strony.

Na pocieszenie zostaje elegancko oszczędny styl Gaimana, oparty na wyłożonej we wstępie do zbioru zasadzie, według której w naprawdę dobrym opowiadaniu nie powinno znajdować się ani jedno zbędne słowo. Autor Gwiezdnego pyłu i Amerykańskich bogów wciąż pozostaje pisarzem, który unika pustosłowia i woli czarować czytelnika pojedynczymi, chwytliwymi zdaniami, zamiast rozpisywać swoje przemyślenia na sążniste, długie akapity.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

W przypadku zbioru opowiadań ten atut jest jeszcze bardziej istotny – nawet jeśli nie spodoba nam się któryś z zawartym w nim utworów, kończy się on tak szybko, że już po chwili można przejść do następnego, być może bardziej udanego. A Drażliwe tematy są na tyle różnorodne, że mimo wszystko każdy powinien prędzej czy później znaleźć wśród nich coś dla siebie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.5
Ocena recenzenta
6.75
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Drażliwe tematy. Krótkie formy i punkty zapalne
Autor: Neil Gaiman
Wydawca: MAG
Data wydania: 22 kwietnia 2015
Liczba stron: 352
Oprawa: twarda
ISBN-13: 9788374805384
Cena: 35 zł



Czytaj również

 Sandman. Senni Łowcy
Sandman dla każdego
- recenzja
Śmierć
Młodsza, fajna siostra
- recenzja
Sandman #8: Koniec światów
Gaiman jakiego lubimy
- recenzja
Szkło, śnieg i jabłka oraz inne historie
Gaiman w formie
- recenzja
Sandman #2: Dom lalki (Wyd. III)
Wizyty w karczmie
- recenzja
Sandman #1: Preludia i nokturny (wyd. III)
W objęciach Morfeusza
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.