Diuna, Mesjasz Diuny - Frank Herbert
Gdy w zeszłym roku Dom Wydawniczy Rebis zapowiedział wznowienie Kronik Diuny autorstwa Franka Herberta w środowisku fantastycznym nie przeszło to bez echa. W rozmowach między fanami spekulowano na temat wydania, tłumaczenia i sensu samego wznowienia. I myślę, że w przypadku tych książek na tym się skupię, bo o treści Diuny i Mesjasza Diuny przelano już miliony znaków. Zacznę od krótkiego rysu historycznego. Diuna ukazała się drukiem jako całość w 1965 roku, wcześniej publikowana była we fragmentach w czasopismach. W tym samym roku została uhonorowana Nebulą, a rok później otrzymała nagrodę Hugo, dwie spośród najbardziej prestiżowych nagród w dziedzinie literatury fantastycznej. Na pierwsze polskie tłumaczenie musieliśmy czekać dość długo, bo do roku 1986. Jego autorem był Marek Marszał i było ono do tej pory uważane za najlepsze polskie tłumaczenie. Ale o tym później. Ostatni raz Diuna wznawiana była dziesięć lat temu przez wydawnictwo Zysk, dla którego tłumaczenia dokonał Jerzy Łoziński.
Mamy rok 2007, dzięki wydawnictwu Rebis na nasze półki po raz kolejny trafiają pierwsze tomy Kronik Diuny – Diuna i Mesjasz Diuny (zapowiedziane jest również wydanie kolejnych tomów cyklu). Postaram się w kilku słowach przybliżyć Wam jak się prezentuje.
Wydanie jest cudowne, można by wręcz rzec, że bibliofilskie. Twarda oprawa w obwolucie obwieszcza nam tytuł złotą tłoczoną czcionką i wita niebagatelną grafiką luźno powiązaną z treścią. Pod obwolutą błyszcząca sztywna oprawa ze stylizowaną literą D na pierwszej stronie okładki. Wewnątrz dobry papier i grafiki autorstwa Wojciecha Siudmaka zachęcające nas do wczytania się w to, nieczęsto spotykane na rynku książek z gatunku fantasy i science-fiction wydawnicze arcydzieło. Całość tworzy doskonałe opakowanie dla kultowych wręcz dzieł literatury science-fiction, jakimi są Diuna i kolejne tomy składające się na cykl Kronik.
Gdy już zajrzeliśmy do środka zapewne wiele osób zainteresuje się osobą tłumacza polskiej wersji. Jest to uzasadnione biorąc pod uwagę, że przy ostatnim wznowieniu w tłumaczenie, choć to może być zbyt wąski termin w jego wypadku, cały swój kunszt włożył Jerzy Łoziński. Znany wśród miłośników fantastyki z wielu interesujących wizji na temat tłumaczenia, nierzadko dryfujący od oryginalnej treści. Na nasze szczęście wydawnictwo Rebis sięgnęło po tłumaczenie Marka Marszała, które zostało gruntownie poprawione i pozbawione większości wpadek tłumacza i językowych niezręczności, które można było znaleźć w wydaniach z lat wcześniejszych.
Na niekorzyść nowego wydania Kronik Diuny przemawiać może wysoka cena poszczególnych tomów, zatem czy warto w ogóle po nie sięgnąć? Jeśli nie czytaliście jeszcze Diuny, nie powinniście się nawet zastanawiać - to lektura obowiązkowa, a nowe wydanie starczy wam na lata. Możecie być pewni, że jeszcze wasze dzieci będą zarywać nad nim noce. Jeśli czytaliście i miło wspominacie czas spędzony na lekturze, a nie posiadacie własnego egzemplarza lub jest on w stanie wskazującym na zużycie również nie powinniście mieć problemów z podjęciem decyzji. A jeśli jesteście fantastycznymi bibliofilami, cóż - wy już swoje egzemplarze zamówiliście w przedsprzedaży, więc nie muszę was przekonywać o sensowności tego zakupu. Ja natomiast czekam na kolejne tomy i cieszę się, że mam w końcu możliwość skompletować na swojej półce tak ważny cykl, na który tygodniami czekało się w bibliotece.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Mamy rok 2007, dzięki wydawnictwu Rebis na nasze półki po raz kolejny trafiają pierwsze tomy Kronik Diuny – Diuna i Mesjasz Diuny (zapowiedziane jest również wydanie kolejnych tomów cyklu). Postaram się w kilku słowach przybliżyć Wam jak się prezentuje.
Wydanie jest cudowne, można by wręcz rzec, że bibliofilskie. Twarda oprawa w obwolucie obwieszcza nam tytuł złotą tłoczoną czcionką i wita niebagatelną grafiką luźno powiązaną z treścią. Pod obwolutą błyszcząca sztywna oprawa ze stylizowaną literą D na pierwszej stronie okładki. Wewnątrz dobry papier i grafiki autorstwa Wojciecha Siudmaka zachęcające nas do wczytania się w to, nieczęsto spotykane na rynku książek z gatunku fantasy i science-fiction wydawnicze arcydzieło. Całość tworzy doskonałe opakowanie dla kultowych wręcz dzieł literatury science-fiction, jakimi są Diuna i kolejne tomy składające się na cykl Kronik.
Gdy już zajrzeliśmy do środka zapewne wiele osób zainteresuje się osobą tłumacza polskiej wersji. Jest to uzasadnione biorąc pod uwagę, że przy ostatnim wznowieniu w tłumaczenie, choć to może być zbyt wąski termin w jego wypadku, cały swój kunszt włożył Jerzy Łoziński. Znany wśród miłośników fantastyki z wielu interesujących wizji na temat tłumaczenia, nierzadko dryfujący od oryginalnej treści. Na nasze szczęście wydawnictwo Rebis sięgnęło po tłumaczenie Marka Marszała, które zostało gruntownie poprawione i pozbawione większości wpadek tłumacza i językowych niezręczności, które można było znaleźć w wydaniach z lat wcześniejszych.
Na niekorzyść nowego wydania Kronik Diuny przemawiać może wysoka cena poszczególnych tomów, zatem czy warto w ogóle po nie sięgnąć? Jeśli nie czytaliście jeszcze Diuny, nie powinniście się nawet zastanawiać - to lektura obowiązkowa, a nowe wydanie starczy wam na lata. Możecie być pewni, że jeszcze wasze dzieci będą zarywać nad nim noce. Jeśli czytaliście i miło wspominacie czas spędzony na lekturze, a nie posiadacie własnego egzemplarza lub jest on w stanie wskazującym na zużycie również nie powinniście mieć problemów z podjęciem decyzji. A jeśli jesteście fantastycznymi bibliofilami, cóż - wy już swoje egzemplarze zamówiliście w przedsprzedaży, więc nie muszę was przekonywać o sensowności tego zakupu. Ja natomiast czekam na kolejne tomy i cieszę się, że mam w końcu możliwość skompletować na swojej półce tak ważny cykl, na który tygodniami czekało się w bibliotece.
Mają na liście życzeń: 16
Mają w kolekcji: 55
Obecnie czytają: 2
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 55
Obecnie czytają: 2
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Diuna (Dune)
Cykl: Kroniki Diuny
Tom: 1
Autor: Frank Herbert
Tłumaczenie: Marek Marszał
Autor okładki: Wojciech Siudmak
Wydawca: Rebis
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 6 marca 2007
Liczba stron: 672
Oprawa: twarda
Format: 150 x 255 mm
Seria wydawnicza: Diuna
ISBN-13: 978-83-7301-723-8
ISBN-10: 83-7301-723-2
Cena: 55,00 zł
Cykl: Kroniki Diuny
Tom: 1
Autor: Frank Herbert
Tłumaczenie: Marek Marszał
Autor okładki: Wojciech Siudmak
Wydawca: Rebis
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 6 marca 2007
Liczba stron: 672
Oprawa: twarda
Format: 150 x 255 mm
Seria wydawnicza: Diuna
ISBN-13: 978-83-7301-723-8
ISBN-10: 83-7301-723-2
Cena: 55,00 zł