"Może to właśnie jest owa nieuchwytna wena? Podświadome wyczuwanie, gdy opowieść toczy się naturalnym torem, niemalże sama z siebie, w przeciwieństwie do oporu przed pisaniem, jaki częstokroć czujemy, nawet jeżeli skrupulatnie trzymamy się, zdawałoby się idealnego planu. Trudno orzec."
Zapraszamy do lektury artykułu Z planem czy na żywca?, czyli czternastej odsłony cyklu Qchnia artystyczna. Autorem tekstu jest Marcin 'malakh' Zwierzchowski.
Tagi:
Qchnia artystyczna