» Artykuły » Inne artykuły » Czekamy na: Samozwaniec. Tom 2

Czekamy na: Samozwaniec. Tom 2


wersja do druku
Czekamy na: Samozwaniec. Tom 2
Książki autorstwa Jacka Komudy przybliżają nam czasy Rzeczypospolitej szlacheckiej znacznie ciekawiej, niż robiła to Sienkiewiczowska Trylogia. Easterny Komudy zaskarbiły sobie serca czytelników przede wszystkim dzięki barwnemu językowi, wspaniałym opisom szlacheckich obyczajów oraz sarmackich zwycięstw. Mimo tego, że Komuda nie upiększa, nie robi z Sarmatów ludzi świętych i pozbawionych wad, serce rośnie podczas czytania o poszczególnych wiktoriach husarii lub zwyczajnych pocztów wystawionych przez Panów Braci. Pierwszy tom Samozwańca, oprócz wymienionych powyżej cech, zaskoczył mnie także bardzo dobrą fabułą, poprowadzoną niesamowicie sprawnie i… urwaną w najciekawszym momencie. Cóż, miejmy nadzieję, że kontynuacja przynajmniej utrzyma poziom tomu pierwszego – sam czekam na nią z niecierpliwością, chociaż zapewne także skończy się w punkcie kulminacyjnym i przez co najmniej pół roku będę musiał wypatrywać na horyzoncie kolejnej odsłony cyklu Orły na Kremlu.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Samozwaniec. Tom 1 - Jacek Komuda
Czyli jak nasi przodkowie podbijali, gwałcili i rabowali
- recenzja
Samozwaniec. Tom 1 - Jacek Komuda
Na Moskwę! Po tron, skarby i... gorzką prawdę
- recenzja
Samozwaniec. Tom 1 - Jacek Komuda
Stary, dobry Komuda
- recenzja
Hubal
Nie warto składać broni
- recenzja

Komentarze


~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Czekam z niecierpliwością, zwłaszcza że "Banita' mnie mocno rozczarował.
12-05-2010 10:56

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.