Impreza podzielona była na kilka bloków: planszówek, bitewniaków i erpegów. Ten ostatni to oczywiście sesje, ale i prelekcje.
Podsumowując, było mikro, ale mega – po dwóch latach obostrzeń związanych z pandemią, dobrze było zobaczyć większe grono fantastów w jednym miejscu. Widać, że zainteresowanie szerszymi spotkaniami jest i miejmy nadzieję, że niedługo spotkamy się znowu!