PMM na Falkonie 2012

oj tam całe to gadanie o nagraniach Video tylko dlatego, że zigzakowi nie chce się ruszyć na konwent. :P

Mi osobiście raczej nie chciałoby się oglądać takiego video- widziałem sesje z khakonu i shane'a z Pyrkonu, nudy jak opowieści o sesji :P

Do tego PMM w jakiś sposób promuje konwent i wyjazd na kon z PMMem zawsze byłwydarzeniem.

Odniosą to kolejny raz do rapu: nie chodze na bitwy freestylowe bo te najważniejsze można zobaczyć w necie, ale na kilku byłem i odbiór jest zupełnie inny.

Poza tym chyba fajniej byłoby zostawić część niedomówienia co zachęca ludzi aby ścignąć MG na konwencie żeby poprowadził ,a a nie pozostawiać o nim wspomnienie że w piątej minucie drugiej sesji napluł sobie na brodę, bo patrząc jak niektórzy czepiająsię bzdetów cośtakiego by z tego wyszło.

Może pamiętajmy że RPG mimo wszystko promuje właśnie bycie razem.

[pokaż treść] [kto ukrył]

09-10-2012 21:06

Komentarz usunięty na prośbę autora.

[pokaż treść] [kto ukrył]

09-10-2012 21:25

Element edukacyjny spokojnie można zrobić po konkursie, w formie prelekcji lub artykułu. Laureat ma czas się przygotować i podzielić się swoimi technikami, a widz nie marnuje czasu i dostaje same konkrety. Tak zrobił beacon i mi się bardzo taka forma podobała:
http://gryfabularne.tv/index.php/2 011/02/rpg-wg-mistrza-mistrzow/
http://gryfabularne.tv/index.php/2 011/02/rpg-wg-mistrza-mistrzow-cz-2/

A nagrywanie sesji na żywo to fatalny pomysł. Raz że odbywają się w warunkach konwentowych, a dwa uczystnicy raczej nie zajmowli się tym aby dobrze wypaść przed kamerą. Oba elemnty sprawiłyby że nagranie byłoby pełne szumów, szmerów i innych zakłóceń. Czegoś takiego z pewnością nie da się oglądać przez 4-5 godzin.

[pokaż treść] [kto ukrył]

09-10-2012 22:22

Komentarz usunięty na prośbę autora.

[pokaż treść] [kto ukrył]

09-10-2012 22:54

Tylko filmik z prelekcji raz, że jest znacznie krótszy, a dwa, że prelekcja sama w sobie jest formą przekazu nastawioną na bierny odbiór, a nie na współuczestnictwo, jak sesja. Osobiście jednak wolę nagraną godzinną prelekcję, gdzie mam podane sztuczki, pomysły i techniki, niż cztero-pięciogodzinne nagranie sesji, z którego to samo musiałbym sobie wyłuskiwać.

@ Puszkin - na Madagaskar!

[pokaż treść] [kto ukrył]

09-10-2012 23:48

> Aes, Przyjacielu - ja piję do Khornów, Wojtków Rzadków, kaduceuszy i innych, którzy po udziale w PMM łykneli za dużo sztucznie wykreowanego fejmu i teraz nie mogą odpuścić, że w czyichś oczach nie jest on wcale tak prestiżowy jak w ich.

Człowieku, zatrzymaj się na chwilę i zastanów się nad sobą. W tym temacie wypowiadasz się na temat konkursu, którego nie widziałeś na oczy, i ludzi, których nie znasz osobiście. "Łyknęli za dużo sztucznie wykreowanego fejmu" - dawno nie czytałem niczego równie głupiego, bezczelnego i niezgodnego z prawdą.

PLONK

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 09:12

Niech połowa sędziów przyniesie swój domowy

Hehehe. Czyli do kosztów bycia sędzią PMM trzeba będzie sobie doliczyć kasę na nowy aparat. ;)

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 09:37

W tym temacie wypowiadasz się na temat konkursu, którego nie widziałeś na oczy, i ludzi, których nie znasz osobiście.

Widziałem początki. A świat jest mały.

Co do dawno nie czytałem niczego równie głupiego, bezczelnego i niezgodnego z prawdą.

No tak, cóż innego mógłbyś powiedziec? Twoja opinia jest tak samo stronnicza jak moja. Nie widziałem ani jednego krytycznego komentarza na temat PMMu od strony któregokolwiek ze zwycięzców, ciekawe dlaczego?

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 09:56

> Nie widziałem ani jednego krytycznego komentarza na temat PMMu od strony któregokolwiek ze zwycięzców, ciekawe dlaczego?

Pewnie dlatego, że lubisz się wypowiadać na tematy bez uprzedniego rozeznania jak się sprawy mają.

http://rpg.polter.pl/PMM-okiem-polterowego-sedziego-c16149

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 10:00

Jako że z twoich wypowiedzi tutaj, i wypowiedzi tam, wnoskuję, że sobie przeczysz, zakończmy tą dyskusję na tym, że jesteś tak samo stronniczy jak ja. Tylko ja nie zmieniam zdania, gdy wiatr zawieje z innej strony.

Pozdrawiam.

A konkursowi życzę, by dorobił się tego upragnionego prestiżu sposobami innymi, niż ten powyżej zaprezentowany przez kaduceusza.
Zaczyna to przypominac rozmowę z Lewandowskim, więc się wyłączam.

Edit, do poniżej, żeby kaduceusz czuł, że ma ostatnie słowo - wycofuję się z dyskusji na argumenty w w stylu: "KTL kontra reszta świata". Zwłaszcza, gdy emocyjki urażonej primadonny zaczynają byc na podobnym poziomie.
Wybacz - nie wiedziałem, że tak słaby troll jak ja aż tak wzburzę poczucie własnej jedwabistości u Najlepszego Mistrza Gry i Sędziego Wiekiego Wszechpolskiego Prestiżowego Konkursu.

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 10:07

Widzę, że wycofujesz się rakiem i nie dziwię Ci się. Na przyszłość radzę w ogóle nie zabierać głosu w sprawach, o których nie masz pojęcia, i na temat ludzi, których nie znasz. Dyskusja może tylko na tym zyskać.

EDIT: Proszę bardzo, czwarta strona ;-)

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 11:48

kadeceusz
Brawo wymeczyles dyskusje i zabrales ostatnie slowo. Owacaja dla zwyciezcy!

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 12:01

To naprawdę niesamowite! Bardzo cieszy mnie, że tyle pojawiło się komentarzy pod samym tylko ogłoszeniem Pucharu Mistrza Mistrzów na Falkonie. Naprawdę bardzo!
I żeby było jasne, co by nikt nie odebrał odebrał niewłaściwie tego, co mówię, bo wiele jest emocji w tych ostatnich wpisach. Jest mi szczerze naprawdę miło, że budzi to tyle zainteresowania.

Cieszą mnie też Wasze uwagi i propozycje, które wszystkie przemyślę. Niektóre są niestety nie do spełnienia, choć bardzo byśmy chcieli by były wykonalne (np eliminacje - wymagało by to naprawdę masę pracy, kto organizował jakąś imprezę wie, że zajmuje to masę czasu. Potrzebny by był organizator regionalny, jakiś konwent który by się odbywał, albo wynajęte lokum, sędziowie którzy by przyjeżdżali z każdego zakątka Polski (by nie było posądzenia o stronniczość), nie mówiąc już o reklamie informacjach w necie, szukania sponsorów itd. Uwierzcie mi, nawet gdybyśmy bardzo chcieli, nie znalazłoby się tylu ochotników, którzy by to zorganizowali). Nad innymi warto się zastanowić.

Pozwólcie też, że podzielę się dwoma myślami, odnośnie których nie oczekuję komentarza, bo są one osobiste, bardzo subiektywne, wynikające z tego, czego sam doświadczyłem.

Organizuję PMM'a bo jestem do niego bardzo przywiązany, bo uwielbiam rozrywkę jaką jest RPG i bardzo chcę ją promować. Wierzę w ten konkurs bo wiem z własnego doświadczenia (khe, khe), jak wiele daje Mistrzom Gry, którzy w nim startowali, jak ich rozwija, uczy, inspiruje, zmusza do działania i pracy, jak pozwala zagrać graczom w fajne sesje, czasem nawet, jak zdarzyło mi się słyszeć i czytać - w sesje ich życia. Fajne uczucie dla MG czy dla organizatora, prawda? Dać komuś tyle radości. Robię to pomimo różnych przeciwności, małej ilości czasu wolnego, a czasem niefajnych słów ludzi i ich wycieczek osobistych. Rozwój przed, po i podczas konkursu- to jest główny cel, jakiemu przyświeca organizowanie PMM - coś co niezbyt często wypływało w tych komentarzach.

I swoją drogą moja druga myśl jest taka. Łatwo jest krytykować i dawać porady i pomysły. Zastanawiam się ile osób, gdybym je poprosił o pomoc odpowiedziałaby mi: "Ok, Wojtek nie ma problemu."

Jeszcze raz, szczerze, gorąco i serdecznie zapraszam Was na Puchar Mistrza Mistrzów. Zapowiadają się 2 dni intensywnego RPG-owania!

Pozdrawiam,
Wojtek Rzadek

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 13:19

"I swoją drogą moja druga myśl jest taka. Łatwo jest krytykować i dawać porady i pomysły. Zastanawiam się ile osób, gdybym je poprosił o pomoc odpowiedziałaby mi: "Ok, Wojtek nie ma problemu.""

Może Wojtku zacznij pytać? Wtedy się dowiesz, jaki jest feedback. Inaczej trudno powiedzieć coś konkretnego i można gdybać oraz używać argumentu "łatwo jest krytykować" w nieskończoność.

Żeby nie było, że tak sobie tylko gadam. PW i GG jest na Polterze, na Fejsie mam profil, na Rebelu mail, telefon ma Kadu - chcesz, to Ci go poda.

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 13:34

Swoją drogą, skoro zdarzały się problemy z ilością uczestników niewystarczającą do przeprowadzenia konkursu, to wprowadzenie regionalnych eliminacji najprawdopodobniej ten problem by zwielokrotniło. Jaka część z tych, którzy by się zakwalifikowali dojechałaby na główny konkurs? Ze stu różnych powodów mogliby nawalać. To by rujnowało całą organizację. Nie ma tego problemu (albo jest marginalny) w zawodach, gdzie nagrody są bardzo cenne. Którzy z entuzjastów tego rozwiązania byliby gotowi ufundować (lub znaleźć sponsorów) poważne nagrody?

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 13:48

... jesteś wielki! Szczery respect!

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 14:12

...do usług (jeżeli postanowisz z nich skorzystać).

[pokaż treść] [kto ukrył]

10-10-2012 14:32

Wysłałem maila do klubów fantastyki i RPG, wybranych największych konwentów RPG, portali RPG, czasopism internetowych i klasycznych oraz znanych grup RPG. W tym do Rebel Timesa. Mam nadzieję, że będziesz mógł przyjechać jako sędzia. Byłoby mi bardzo miło.
Pozdrawiam,
Wojtek

[pokaż treść] [kto ukrył]

22-10-2012 23:42