Powstanie film Halo. Nie potrzebujemy go, ale chcemy. Chcemy, żeby obejrzały go mamy graczy, ponieważ one pokochają naszych bohaterów. Może nawet sami go zrobimy.
Wszystko brzmi świetnie, ale pytanie brzmi co stało się wcześniej, kiedy w projekt zaangażowany był Peter Jackson? Według O'Connora wina znajduje się po stronie prawników.
Wszystko rozpadło się gdy zaczęli rozkładać kontrakt na części pierwsze. Problem tkwił w tym, że wytwórnia filmowa nie mogłaby zarobić żadnych pieniędzy poza samym filmem.
Wszystko oczywiście rozbija się o licencje. Microsoft skrzętnie trzyma wszelkie prawa do marki i nie chce dzielić się żadnymi poza tymi do ekranizacji. Jest jednak jeszcze jedno wyście o, którym wspomniał deweloper - stworzenie serialu telewizyjnego. Oto co powiedział na ten temat
Chcielibyśmy zobaczyć Halo jako serial telewizyjny. Spójrzcie co HBO zrobiło z Kompanii braci czy Rzymu. Z uwagi na ogrom uniwersum Halo można by osiągnąć coś podobnego.
Póki co można to chyba włożyć między opowieści o potworze z Loch Ness, Yeti i uprowadzeniach przez UFO. Przynajmniej do czasu aż nie wykrystalizuje się coś konkretnego.