Żywe trupy. Tom 1 i 2 (audiobook)

Zmarli ożywają w audio

Autor: Camillo

Żywe trupy. Tom 1 i 2 (audiobook)
Na podstawie Żywych trupów Roberta Kirkmana powstał już serial telewizyjny, gra komputerowa oraz cykl powieści. Najdziwniejszym przedsięwzięciem pozostaje jednak przekształcenie komiksu w formę audiobooka.

Pomysł dźwiękowej adaptacji komiksu wydaje się karkołomny, a jednak doczekał się realizacji. Zadania podjęło się studio Sound Tropez, które w zeszłym roku wyprodukowało dwa słuchowiska bazujące na tej popularnej serii. W przeciwieństwie do zepsutego zmianami serialu oraz opowiadającej zupełnie inną historię gry, audiobook jest wierny fabule Kirkmana, wprowadzając tylko niewielkie poprawki, wymuszone zmianą nośnika.

Pierwsze ze słuchowisk to adaptacja albumów Dni utracone i Wiele mil za nami. Występuje w nim ponad dwadzieścia postaci i każda otrzymała własny głos. Wśród aktorów znajdziemy weteranów dubbingu oraz kilka osób znanych z polskich filmów i seriali. Z powodu braku obrazu konieczne było dodanie nieobecnego w komiksie narratora. Mimo to wiele scen obywa się bez niego, koncentrując się na dialogach i efektach dźwiękowych. Z informacji jakie możemy odnaleźć w sieci wynika, że efekty wygenerowano m.in. dzięki użyciu warzyw - na przykład poprzez łamanie pora albo pocieranie ogórkiem o szorstką powierzchnię. Natomiast już w standardowy sposób nagrano muzykę, która ilustruje całość i oddziela przejścia między kolejnymi zeszytami.

Pierwsze wrażenie w kontakcie z efektem pracy Sound Tropez nie jest najlepsze - możemy poczuć się, jakbyśmy słuchali zdubbingowanej gry komputerowej z wyłączonym monitorem. Na szczęście szybko można przyzwyczaić się do konwencji, a po kilkunastu minutach głosy postaci wydają się niemal naturalne. Wszystkie kwestie aktorskie odegrano profesjonalnie, starając się oddać uczucia bohaterów, a jednocześnie nie przejaskrawić emocji.

Ponieważ w dwóch pierwszych albumach dramaturgia wydarzeń jest jeszcze, jak na standardy serii, dość niska, dynamicznych scen znalazło się tutaj niewiele, ale te, które są, wspólnym wysiłkiem aktorów i dźwiękowców oddano w sposób łatwy do uchwycenia. Są też sceny, które w porównaniu z komiksem zyskały na suspensie, choćby rozmowa na farmie Hershela, w której Rick dowiaduje się, dlaczego nie może nocować w stodole.

Audiobook Żywych trupów wydaje się być przeznaczony dla tych, którzy chcą zapoznać się z fabułą oryginału, ale z jakiegoś powodu żywią niechęć do formy komiksu. Być może jednak część tych, którzy zaczęli przygodę z dziełem Kirkmana od słuchowiska, mimo wszystko zapragnie kontynuować ją z komiksem. Bo choć od strony technicznej czy aktorskiej trudno coś poważnego dźwiękowej adaptacji zarzucić, ta historia najlepiej prezentuje się jednak z charakterystyczną kreską Charliego Adlarda.