Dominik Szcześniak kibicuje komiksiarzom i tak się zdarzyło, że tym razem samemu sobie. Autor na łamach Cyfrowego Ziniola poinformował o pracach nad albumem roboczo zatytułowanym Hey Lou.
Słowo od autora:
Po narysowaniu GadKaszmatki stwierdziłem, że w kwestii komiksu autorskiego nie będę miał nic więcej do powiedzenia, jednak już w momencie odebrania paczki z egzemplarzami autorskimi tego komiksu, w nie do końca przyjemnych okolicznościach, narodził się nowy koncept. Ten koncept dojrzewał w głowie do momentu, kiedy redakcja "Zeszytów Komiksowych" zaproponowała mi zrobienie czegoś do numeru o Michale Śledziu Śledzińskim. Zrobiłem 5 plansz komiksu o tym, że nie mogę zrobić komiksu. I stwierdziłem, że cały nowy album będzie mniej więcej o tym.
Plus o kilku kolegach-komiksiarzach, kuluarach komiksowych i zwykłym życiu. Jak również - w retrospekcjach - o tworzeniu GadKaszmatki. Generalnie będzie to taki dokument, albo mockument może, taka kronika życia komiksiarza, okraszona anegdotami i komentująca pewne wydarzenia. 15 plansz jest gotowych i wszystkie zostały/zostaną opublikowane praktycznie na bieżąco - śledziowy "Komiks, który nie istniał" rok temu na łódzkim festiwalu, a kolejny epizod - również w Łodzi, za kilka dni, ale w nieco innym magazynie.
Komiks nie ma wydawcy, powstaje bez terminów nad głową i sądzę, że na poważnie ruszę z kopyta po zakończeniu kolejnych części Ksionza i Fotostory. Termin październik 2014 jest więc całkiem realny.
Przykładowe plansze z komiksu oraz resztę zapowiedzi znajdziecie na Cyfrowym Ziniolu.