» Recenzje » The Terminator: The Original Comics Series – Nawałnica i Jednym strzałem

The Terminator: The Original Comics Series – Nawałnica i Jednym strzałem


wersja do druku

Powrót w dobrym stylu

Redakcja: Daga 'Tiszka' Brzozowska

The Terminator: The Original Comics Series – Nawałnica i Jednym strzałem
Terminator z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli morderczej maszyny zyskał status kultowego filmu i doczekał się nie tylko sequeli i prequeli, ale także przenosin na inne media, w tym także komiksy.

Historia przedstawiona w słynnym filmie obecnie może już nie robić takiego wrażenia, podobnie jak efekty specjalne, ale to wciąż emocjonujące widowisko zapewniające zastrzyk adrenaliny. Z grubsza tego samego należy oczekiwać po komiksach podejmujących wątki znane z filmu, czyli Nawałnicy i Jednym strzałem, wydanych razem w albumie The Terminator: The Original Comics Series – Nawałnica i Jednym strzałem.

W otwierającej album Nawałnicy grupa żołnierzy ruchu oporu przenosi się z 2029 do 1990 roku, aby odnaleźć doktora Hollistera, kierującego koncernem Cybernade. Sęk w tym, że oprócz nich podróż w czasie odbyła również czwórka Terminatorów.

Na niespełna stu stronach John Arcudi (B.B.P.O., Byłem bogiem) aplikuje odbiorcom ekstrakt oryginału. Wartkie tempo nie pozwala oderwać się od lektury pomimo pewnych uproszczeń fabularnych, za to napięcie narasta z każdym kolejnym spotkaniem rebeliantów i cyborgów. Scenarzysta bardzo dobrze poradził sobie z budowaniem atmosfery zaszczucia wokół członków ruchu oporu i podkreśleniem nierównych szans w starciu z bezwzględnymi maszynami. Zabrakło wprawdzie postaci angażujących emocjonalnie, jak Sarah Connor i Kyle Reese, jednak Arcudi niweluje niedostatki zwrotami akcji i przedstawieniem części wydarzeń z perspektywy maszyn. Nawałnica nabiera charakteru dzięki trochę już staroszkolnym, ale wciąż świetnym rysunkom Chrisa Warnera i Paula Guinana, które kolorami i tuszem doprawiło trio Willie Shubert, Chris Chalenor i Rachelle Menashe. Postacie nieomal wychodzą z kadrów, utkwiony w czytelniku wzrok cyborgów wywołuje dyskomfort, a wisienką na torcie są wszelkie sceny pościgów i strzelanin  są niczym zastrzyk adrenaliny.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

W drugiej części pt. Jednym strzałem temat ugryziono z innej strony. Ci, którzy oglądali Terminatora wiedzą, że T-800 zlikwidował dwie Sary Connor zanim trafił na ślad tej właściwej. James Robinson opowiada o innym, żeńskim cyborgu, który za cel obrał Sarę Lang, która kilkanaście dni wcześniej przyjęła nazwisko po mężu Michaelu i została panią Connor. We wszystko miesza się jeszcze Ellis Ruggles, emerytowany gliniarz. I tym razem Terminator nie przebiera w środkach, dostarczając porządnej dawki akcji, jednak Jednym strzałem ma jeszcze drugą linię fabularną, skupioną wokół relacji Sary i Michaela. Oba wątki przeplatają się w drodze do mocnego finału i tylko trącące myszką metody narracyjne Robinsona plasują komiks poniżej Nawałnicy. Stylistyka graficzna także odbiega od pierwszej części. Matt Wagner (Batman: Świt mrocznego Księżyca) swobodnie podchodzi do kwestii kształtów, proporcji i realizmu. Uproszczone rysunki nadrabiają za to znakomite i nastrojowe kolory oraz kilka szczególnie efektownych kadrów. Ciepłe słowa należą się także za eleganckie wydanie w dużym formacie, twardej oprawie i ze srebrnymi zdobieniami brzegów stron.

Obie historie znacznie lepiej oddają ducha filmowego Terminatora niż recenzowany na łamach Poltergeista Sector War. Podczas gdy w tamtym komiksie Brian Wood próbował opowiedzieć uproszczoną fabułę z pierwszego filmu ze Schwarzeneggerem, w miejsce Sary Connor wstawiając młodą policjantkę teoretycznie mającą większe szanse na przetrwanie i jednocześnie gubiąc niezwykle istotną postać ludzkiego podróżnika w czasie, John Arcudi i James Robinson również pełnymi garściami czerpią z dzieła Jamesa Camerona, aczkolwiek czynią to z nieporównywalnie większym wyczuciem i szacunkiem do oryginału, dostarczając świetny album tak dla fanów Terminatora, jak i amatorów akcji w wydaniu fantastycznonaukowym.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
8
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: The Terminator: The Original Comics Series – Nawałnica i Jednym strzałem
Scenariusz: James Robinson, John Arcudi
Rysunki: Matt Wagner, Chris Warner
Kolory: Willie Shubert, Chris Chalenor, Rachelle Menashe, Matt Wagner
Seria: The Original Comics Series, Terminator
Wydawca: Scream Comics
Kraj wydania: Polska
Liczba stron: 160
Format: 20 x310 mm
Oprawa: twarda
Papier: offsetowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788365454652
Cena: 119,99 zł
Wydawca oryginału: Dark Horse



Czytaj również

ALIENS – Original Comics Series #2
Legenda powraca!
- recenzja
Predator. Łowcy #1
Predator Predatorowi nierówny
- recenzja
Homar Johnson #1
Pomiędzy Hellboyem na Batmanem
- recenzja
A. Rodin
Ciężkie życie rzeźbiarza
- recenzja
Abe Sapien: Mroczne i Straszliwe #1
Smutny koniec świata
- recenzja
BBPO. Piekło na Ziemi. Tom 5
Zupełnie fajny koniec cyklu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.