» The Punisher #46 (1/1996)

The Punisher #46 (1/1996)

Dodał: Wiktor 'Anzelm' Wieczorek

The Punisher #46 (1/1996)
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: The Punisher #46 (1/1996)
Redaktor naczelny: Marcin Rustecki
Scenariusz: William Heinesen, Francis Scott Fitzgerald, Dan Abnett, Andy Lanning
Rysunki: Dale Eaglesham
Tusz: Scott Koblish
Kolory: Marie Javins
Wydawca: TM-Semic
Data wydania: styczeń 1996
Autor okładki: Dale Eaglesham, Vince Evans
Tłumaczenie: Michał Zdrojewski
Format: B5
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
ISSN: 1230-8463
Cena: 3,95 zł / 39500 zł (przed denominacją)
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania oryginału: grudzień 1994

The Punisher: Rok Pierwszy
Reportera McTeera, który pijany zasnął na ławce w parku, budzi głośny wystrzał. Przekonany, że to jakieś dzieci bawią się petardami McTeer udaje się na pobliską polanę. Na miejscu odkrywa makabryczny widok. Cała czteroosobowa rodzina leży martwa. Niewątpliwie wszyscy zginęli od kul. Wezwana policja i lekarze stwierdzają, że jeden człowiek przeżył. Jest nim Frank Castle - bohater wojenny z wojny w Wietnamie. W ciężkim stanie zostaje przewieziony do szpitala. Kilka dni później mafia, która jest odpowiedzialna za śmierć rodziny Castle, dowiaduje się, że Frank przeżył i wysyła do szpitala swoich ludzi, żeby naprawili ten błąd. Pomimo ran Frankowi udaje się pokonać napastników. Policjant prowadzący sprawę przysięga mu, że schwyta winnych śmierci jego dzieci. Niestety - nie udaje mu się to gdyż jego szefowie są na "liście płac" bandytów. Tymczasem Franka nachodzi w domu McTeer, który chce napisać artykuł o tej tragedii. Gdy Frank dowiaduje się, że śledztwo zostało umorzone zaś McTeer udający jego przyjaciela oszukuje go dla własnych korzyści, postanawia popełnić samobójstwo. W ostatniej chwili zmienia zamiar. Postanawia sam odnaleźć i ukarać morderców. Pomaga mu w tym McTeer. Po jakimś czasie Frank jest już coraz bliżej morderców. Wtedy bandyci ponawiają próbę zabicia go. Jego dom wylatuje w powietrze, jednak Frankowi udaje się przeżyć. Równocześnie bandyci atakują McTeera i ten zamach jest udany. Frank decyduje się działać szybciej. Robi sobie strój z trupią czaszką na piersiach i atakuje siedzibę mafii. Dla byłego komandosa nędznie wyszkoleni bandyci nie są żadną przeszkodą, więc szybko się z nimi rozprawia. Następnie łapie zabójcę mafii - Billy'ego Russo, ksywa "Przystojniak". Frank postanawia wykorzystać go jako gońca, który przekaże gangsterom, że mieście pojawił się Punisher. Aby jednak jego przesłanie było bardziej wiarygodne, Frank wyrzuca "Przystojniaka" przez szybę okienną, która koszmarnie rani mu twarz. Odtąd nikt już nie nazwie Billy'ego "Przystojniakiem". W ten sposób Frank Castle, jako Punisher rozpoczyna swoją niekończącą się wojnę z przestępcami...

Źródło: Wielkie Archiwum Komiksu

Tagi: The Punisher #46 (1/1996) | The Punisher | Punisher | TM-Semic | Marvel Comics | William Heinesen | Francis Scott Fitzgerald | Dale Eaglesham | Vince Evans | Dan Abnett | Andy Lanning | Scott Koblish | Marie Javins


Czytaj również

Domena Królów
Wojna Królów dopiero się zacznie
- recenzja
Wojna królów
Tak krwawo jeszcze nie było
- recenzja
Deadpool #6: Deadpool się żeni
Czy Adolf Hitler dostał zaproszenie?
- recenzja
Punisher MAX #01
Mściciel w średniej formie
- recenzja
Anihilacja Tom 1
Galaktyka na skraju zagłady po raz enty
- recenzja
Fantastyczna Czwórka #1
Kiedy rodzina to wszystko
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.