» Recenzje » That Awkward Magic

That Awkward Magic


wersja do druku
That Awkward Magic
Nastolatki słyną z tego, że ich życia – w sensie ogólnym, ale także uczuciowym – są skomplikowane i trudne. Nie inaczej sprawa ma się z Anselem. Są tylko dwa detale, które sprawiają, że ma on ciężej niż jego rówieśnicy – po pierwsze jest gejem, po drugie wiedźmą.

Powyższe może wydawać się nieco… niezręczne językowo (gej-wiedźma), ale jest w 100% prawdziwe. W świecie That Awkward Magic tylko kobiety posługują się magią, przynajmniej do czasu pojawienia się Ansela, pierwszego znanego mężczyzny z magicznymi zdolnościami. Dlatego też należy go nazwać męską wiedźmą. Warto też dodać, że sam zainteresowany nigdy nie oponował przeciwko takiemu nazewnictwu i nie próbował przemianować się na czarodzieja, czarnoksiężnikia czy też innego warlocka.

Fabuła komiksu zaczyna się w momencie, gdy Evan, bardzo popularny sportowiec, ucieka przed swoją zazdrosną, „nieco” fanatyczną dziewczyną Alison. W akcie desperacji trafia do schowka na miotły, gdzie chował się już wcześniej główny bohater. Ansel kicha na niego (to ważne!), a goniąca go do niedawna dziewczyna dochodzi do wniosku, że... obaj chłopcy się ze sobą umawiają, więc wybacza swojemu byłemu i zaczyna go wspierać, przy okazji rozdmuchując jego „gejostwo” na całą szkołę. Tak więc Ansel i Evan zaczynają rzeczywiście umawiać się na randki, by uniknąć gniewu Alison. Przy okazji okazuje się, że „katar” Ansela to wyciekająca z niego magia, która... uczyniła z Evana jego chowańca. Co oznacza, że jest mu on potrzebny do rzucania potężniejszych zaklęć, z czym chłopak zawsze miał problemy.

Cały komiks balansuje między zwykłym życiem nastolatków a różnorodnymi wątkami magicznymi – takimi jak przypadkowe zaklęcia Ansela czy też testy Rady Wiedźm, które chłopak musi przejść. Oczywiście That Awkward Magic to przede wszystkim romans. Z początku związek chłopaków jest udawany, ale z czasem obaj zaczynają czuć do siebie coś więcej. Kwestię komplikuje fakt, że są ze sobą magicznie związani, co może wpływać na ich uczucia.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Kolejną komplikacją jest Aaron, przystojny kuzyn Alison, aktywista lokalnej organizacji LGBT+. Między nim, Anselem a Evanem tworzy się miłosny trójkąt; dwaj pretendenci do ręki Ansela ciągle rywalizują o względy męskiej wiedźmy. Główny bohater raz to zbliża się do jednego, raz do drugiego, nie będąc do końca przekonanym, z którym będzie mu lepiej (cała sytuacja z chowańcem i udawanym związkiem tylko utrudnia stwierdzenie, co tak naprawdę czuje).

That Awkward Magic zasługuje na pochwałę. Ciągle coś w nim się dzieje, relacje postaci są dynamiczne i albo mamy tu jakieś magiczne wyzwania dla wiedźm, albo przypadkową magię i jej konsekwencje. Całość bywa także zabawna, dialogi są ciekawe, a przedstawione próby normalnego życia – także uczuciowego – głównych bohaterów są po prostu urocze. Wszystko to razem sprawia, że stanowi on niezwykle przyjemne doświadczenie czytelnicze.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Na dobrej fabule się nie kończy. TAM jest także całkiem nieźle narysowany. Może nie charakteryzuje się dużym artyzmem, ale postaci są sympatyczne (widać także „przystojność” Evana i Aarona oraz „słodziakowatość” Ansela), co stanowi największą zaletę graficzną komiksu. Poziom prezentuje się on naprawdę porządnie – to, co otrzymujemy, nie jest w żadnej mierze „grafiką z kosza”. Sam styl może nie jest powodem, by się tym komiksem zainteresować, ale w połączeniu z dialogami i osobowościami bohaterów, tworzy harmonijną, rozkoszną całość.

Jakim komiksem jest That Awkward Magic? Zabawnym, nieźle narysowanym, przykuwającym do monitora, w którym dużo się dzieje. To jeden z moich Webtoonowych ulubieńców i zamierzam dalej z zapartym tchem śledzić losy jego bohaterów. Polecam go wszystkim i myślę, że nikt się nim nie poczuje rozczarowany, nawet jeśli urban fantasy lub boys' love są gatunkami, którymi zazwyczaj się czytający nie interesuje.

Z That Awkward Magic można się zapoznać pod tym linkiem.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.5
Ocena recenzenta



Czytaj również

IT Guy & ART Girl
Komiksowy pamiętnik
- recenzja
Internet Explorer
Animkowe personifikacje przeglądarek
- recenzja
The Steam Dragon Express
Hermiona w latającym pociągu
- recenzja
Mage & Demon Queen
Webtoonowy romans w świecie fantasy
- recenzja
Tower of God
Co znajdziesz na samym szczycie?
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.