Autor: Artur 'GoldenDragon' Jaskólski
Ze starszą siostrą można się świetnie bawić, ale też można się niemiłosiernie kłócić. Ale co zrobić, gdy do tej pory miało się ją na wyłączność, a teraz nie ma dla nas czasu? A o zgrozo nie jest temu winne ani nowe hobby, ani nauka, a jakiś chłopak!
Gdy William Maury w 2006 roku zamieścił w sieci kilka stripów o zmaganiach swoich córek, pewnie się nawet nie spodziewał, że 2 lata później wystartuje z własną serią komiksową. Błyskawicznie zaangażowało go wydawnictwo Bamboo i przydzieliło mu do pracy Christophe’a Cazenove’a. W 2008 roku rozpoczął się cykl Sisters, który trwa do dziś, a liczy już ponad 10 tomów.
Siłą serii jest przede wszystkim uniwersalna opowieść o siostrzanej miłości. Starsza Wendy, mimo swoich nastoletnich problemów, jest niedoścignionym wzorem dla młodszej Marine. Kilkulatka stara się we wszystkim naśladować rodzeństwo. To przede wszystkim różnica wiekowa, a co za tym idzie inny stopień postrzegania świata jest źródłem nieporozumień między dziewczynkami, a dla czytelnika powodem zabawnych sytuacji. Bo co najważniejsze w serii Sisters, to autentyczność sytuacji, jakie spotykają bohaterki. Łatwo się identyfikować każdemu, kto choćby dorastał z rodzeństwem kilka lat młodszym lub starszym.
Sisters: Zakochana sister to już 7 tom z kolei. Za scenariusz odpowiadają jak zwykle obaj twórcy i na szczęście nadal nie brakuje im świeżych pomysłów na zabawne gagi. Tym razem tematem przewodnim jest miłość Wendy, a przede wszystkim to jak w tej sytuacji odnajdują się obie dziewczynki. Okazuje się, że nie trzeba bardzo wyszukanego pomysłu czy skomplikowanej intrygi, a wystarczy sięgnąć po sytuację z życia codziennego, aby doskonale bawić czytelnika.
Ilustracje Williama Maury przyciągają oko czytelnika w każdym wieku. Cartoonowa kreska doskonale odwzorowuje wygląd przyjaznych, zwyczajnych nastolatek, a z drugiej strony doskonale oddaje ich emocje, zwłaszcza te, które rysują się na ich twarzach. Trzeba przyznać, że Maury doskonale operuje mimiką postaci, a nie obce są mu eksperymenty z formą – jak choćby całostronicowe kadry – jednocześnie będące zamkniętą historią.
Starsi czytelnicy z pewnością pamiętają cykle ukazujące się w ramach Klubu Świata Komiksu - Titeuf, Kid Paddle czy Lou!. Omawiany cykl w nowoczesny sposób czerpie właśnie całymi garściami z tych serii. Sisters: Zakochana sister okazuje się udanym spadkobiercą tamtych opowieści. Najważniejsze, że perypetie dziewczynek wciąż bawią odbiorców. I okazuje się, że cykl ma na tyle uniwersalną wymowę, że powinien spodobać się dzieciom, do których jest przecież adresowany, ale i również ich rodzicom, których za serce złapią sytuacje wprost z życia wzięte.
