Sierżant Rock i armia trupów
W tym także, rzecz jasna, horrorów. Fani gatunku mogą wymienić przynajmniej kilka filmów, których akcja rozgrywa się w trakcie II wojny, jak Twierdza, serie Outpost i Bunkier czy druga część Zombie Massacre, Reich of the Dead, nie mówiąc już o nawiązujących do niej obrazów, jak Władca lalek albo Zombie SS. Nie bez przyczyny większość z wymienionych przeze mnie filmów opowiada o żywych trupach, te bowiem stanowią wręcz idealne połączenie z nazistami – zarówno jedni, jak i drudzy w masowej kulturze stali się wręcz synonimami wroga absolutnego, który z definicji pozbawiony jest jakichkolwiek jasnych stron czy choćby moralnej szarości i może być eksterminowany bez żadnych wyrzutów sumienia ani nawet poczucia dyskomfortu. Równocześnie pomysł, by jednym z projektów Wunderwaffe opracowywanych przez naukowców Trzeciej Rzeszy było animowanie martwych żołnierzy i wysyłanie ich na front dość łatwo zakotwiczył się w popkulturze i pojawia się w rozmaitych mediach wręcz zaskakująco często.
Jednym z wykorzystujących go utworów jest komiksowa seria Sierżant Rock i armia trupów ukazująca się pod szyldem DC Horror w latach 2022-23, a w polskiej wersji opublikowana nakładem wydawnictwa Egmont w zbiorczym tomie z twardą oprawą w 2025 roku. Do tego albumu przyciągnęło mnie przede wszystkim nazwisko scenarzysty – Bruce Campbell to aktor, znany przede wszystkim z filmowej serii Martwe zło, ale mający na swoim koncie także inne role, nie mówiąc też o sukcesach jako filmowy producent i reżyser. Niezależnie od tego, że jest to jego debiut w komiksie, po recenzowanej pozycji obiecywałem sobie całkiem sporo, ale też jej opis nastrajał mnie jak najbardziej optymistycznie, dając miejsce na solidną mieszankę akcji, grozy i komedii.
Niestety, lektura szybko przekonała mnie, że z tego zestawu w fabule obecny jest tylko pierwszy element, a opowieść jest najsłabszym składnikiem tomu. Intryga (o ile w ogóle można użyć tego słowa) jest prosta jak budowa cepa i równie finezyjna. W roku 1944 naziści opracowali serum pozwalające nie tylko reanimować poległych żołnierzy, ale także obdarzające ich nadludzką siłą i wytrzymałością, by tak wzmocnionych wysyłać jeszcze raz do walki. Mimo że projekt jest jeszcze w fazie eksperymentalnej, zostaje pośpiesznie wdrożony, by uzupełnić drastyczne braki rekrutów i pozwolić Trzeciej Rzeszy osiągnąć upragnione zwycięstwo. Alianci dowiadują się o nowej broni Wehrmachtu i wysyłają do akcji doborowy oddział, Easy Company, dowodzony przez starszego sierżanta Franka Rocka. Żołnierze wyposażeni w najnowocześniejszy sprzęt mają przeniknąć za linię wroga i wyeliminować zagrożenie.
Daje to pretekst do serii strzelanin, wybuchów i eksterminowania kolejnych grup zombie przy użyciu szerokiego wachlarza broni, ale trudno dostrzec w tym jakikolwiek dramatyzm czy choćby szczątkowe napięcie. Kolejni przeciwnicy są eliminowani bez żadnego wysiłku, dzielni wojacy nie odnoszą jakichkolwiek strat, zaś grozy nie uświadczymy nawet w ilościach śladowych. Mimo że w ostatnich dwóch zeszytach w tym wydaniu zbiorczym Campbell podnosi stawkę, to jest to jedynie działanie pozorne; nie tylko ani przez chwilę nie mamy złudzeń, jak zakończy się finałowe starcie, ale – co gorsza – tytułowy bohater wydaje się nie mieć najmniejszych trudności z pokonaniem teoretycznie nadludzkiego przeciwnika. Zresztą, osoby ceniące sobie w poznawanych historiach spójność i konsekwencję mogą przygotować się na szczękościsk: z jednej strony nazistowskie zombiaki mogą gołymi rękami rozginać stalowe kraty i być niewrażliwe nawet na serie z pistoletu maszynowego, ale z drugiej – gdy tylko staną naprzeciw członków Easy Company, zdają się tracić wszelkie moce i padają niemal jak muchy.
A skoro mowa o członkach doborowego oddziału – ci także rozczarowują na całej linii. Nie dowiadujemy się o nich niczego poza zestawem przezwisk, nie mamy w czasie sześciozeszytowej serii jakiegokolwiek rozwoju postaci, choćby naszkicowanego tła. Może to wynikać z faktu, że komiksy o tej grupie ukazywały się z różną częstotliwością od końca lat 50. ubiegłego wieku, więc wydawca mógł po prostu założyć, że czytelnicy ją znają, ale polskim odbiorcom takie wytłumaczenie niewiele pomoże.
Choć pod względem fabularnym komiks rozczarowuje, to na szczęście od strony graficznej jest już lepiej. O ile, rzecz jasna, ktoś lubi kreskę Eduarda Russo, znanego choćby z serii 100 naboi. Mi jego styl odpowiada, dobrze pasuje do pulpowej historii o twardych żołnierzach walczących z nieludzkimi przeciwnikami, momentami schematyczna kreska podkreśla umowność konwencji, a całości dopełniają kolory, za które odpowiada Kristian Rossi – ograniczona paleta barw współgra z historią osadzoną przed ponad ośmioma dekadami.
Paradoksalnie najlepiej w całym albumie prezentują się materiały dodatkowe, mimo że ograniczają się do zestawu alternatywnych okładek. Ich galeria zamykająca tom nie wyróżnia się może na tle innych wydawanych przez Egmont, ale każdy zeszyt otwiera okładka z grafiką, za którą odpowiada Francesco Francarillo, stylizowana na propagandowy plakat wojenny z lat 40. ubiegłego stulecia. To prawdziwe cacka i z pewnością zasługują na pochwały, nawet jeśli same w sobie nie wystarczą, by zauważalnie podnieść ocenę zbiorczego wydania jako całości.
A ta, niestety, nie może wykraczać ponad co najwyżej przeciętną. Miałka fabuła, brak jakiegokolwiek napięcia i papierowe postacie sprawiają, że Sierżant Rock i armia trupów ulatuje z pamięci natychmiast po zakończeniu lektury, a mimo dobrej kreski nie jest to pozycja, do której chciałoby się wracać. Ode mnie komiksowy debiut Bruce'a Campbella nie dostaje nawet noty średniej – zbyt zawiódł moje oczekiwania, bym mógł przejść nad tym do porządku dziennego.
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie albumu do recenzji.
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Scenariusz: Bruce Campbell
Rysunki: Eduardo Risso
Tusz: Eduardo Risso
Kolory: Kristian Rossi
Seria: DC Horror
Wydawca: Egmont
Data wydania: 9 kwietnia 2025
Kraj wydania: Polska
Autor okładki: Gary Frank, Brad Anderson
Tłumaczenie: Zofia Sawicka
Liczba stron: 160
Format: 170x260mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328177031
Cena: 79,99 zł
Wydawca oryginału: DC
Kraj wydania oryginału: USA