Profesor Bell #2

Komu bije Bell

Autor: Kuba Jankowski

Profesor Bell #2
Prawdziwy profesor Bell był wykładowcą w szkole medycznej w Edynburgu, prekursorem medycyny kryminalnej oraz pierwowzorem literackiej postaci Sherlocka Holmesa (Arthur Conan Doyle był asystentem Bella w Królewskim Szpitalu w Edynburgu). Komiksowego profesora Bella znamy z dwóch odsłon, Dwugłowego Meksykanina i Lalek Jerozolimy, które nakładem Mroja Press ukazały się w zbiorczym wydaniu w roku 2010. Czas na kolejne przygody i śledztwa z udziałem niezwykłego lekarza-detektywa.

Profesor ma zadatki na okrutnika, jak zdążyliśmy się już dowiedzieć z poprzedniego tomu, a dla zabicia własnych lęków musi otaczać się wszystkim co niezwykłe i znajdujące się poza granicami racjonalnego poznania. Zaskakujące są rozwiązania mistycznych i dziwnych historii, w których na ogół każda postać wychodzi z roli tradycyjnie jej przypisywanej, a rozróżnienie na dwa walczące ze sobą obozy, złych i dobrych, jest tylko pozorne. Bell niby jest lekarzem, ale sam też zdaje się potrzebować pomocy. Jego stan psychiczny po utracie żony stanowi jeden z głównych wątków fabuły. Drugie zbiorcze wydanie jego przygód również zawiera dwie opowieści.


Frachtowiec Króla Małp

Bell przeżywa chwile zwątpienia. Rozmawia z towarzyszem, duchem Elphiasem, o tym, że w jego życiu i pracy nie dzieje się nic niezwykłego. Jakby na zawołanie, w porcie pojawia się pięciometrowa małpa, która okazuje się być zaginionym podarkiem od przyjaciela profesora. Pytanie jest zasadnicze: po co komu pięciometrowa małpa i czy ewentualnie może ona wystąpić w filmie? Dodajmy do tej historyjki występ Adama Wortha (pierwowzór postaci Moriarty'ego) oraz przewrotne zakończenie, a otrzymamy kolejną opowieść o niebanalnym rysie. Ponownie głównym celem działań Bella jest nie wyrządzić nikomu krzywdy choć tak prowadzi sprawę, aby zadrwić sobie w okrutny sposób z elity społecznej, do której w zasadzie sam się zalicza.


Promenada Angielek

W drugiej historii nasi bohaterowie, profesor Bell, inspektor Mazock (wraz z córką Mary), Elphias oraz Ossour, udają się na Lazurowe Wybrzeże, aby pomóc królowej Wiktorii w leczeniu depresji. Tam również interesy skierują Adama Wortha, z którego córką koresponduje Mary. Dodajmy do tego element zwykły, acz podejrzany, pod postacią okularów i może się okazać, że to sprawa dla królewskiego lekarza, którym Bell w rzeczywistości był. W tej historyjce autorzy bardzo ciekawie splatają ze sobą dwie równolegle toczące się historie, co daje nadzwyczaj wciągający efekt narracyjny.


Niezwykłe okrucieństwa

Warto zwrócić uwagę, że Joann Sfar jest tylko scenarzystą obu historii (w przeciwieństwie do tych z tomu pierwszego), a pałeczkę rysownika przejął od niego Tanquerelle. Nie wpływa to na wizualne doznania, bo nowy rysownik kontynuuje snucie opowieści w znanej, Sfarowskiej stylistyce.

Profesor Bell bazuje na postaciach, które kojarzą się z opowieściami detektywistyczno-przygodowymi, ale wykracza daleko poza kanon tych gatunków. Znajdziemy w tym komiksie sporo flirtów z ezoteryką, okrucieństwem, dziwnymi stworami i niepoprawnym humorem, a także "nazywania rzeczy (i ludzi) po imieniu". To właśnie odwołanie do prawdziwych postaci, a nie do wzorowanych na nich znanych postaci literackich, pozwala autorowi tak świeżo i pomysłowo opowiadać o sprawach godnych prekursora Z archiwum X. Trafnie lekarskie działania Bella określa Mary, córka inspektora Mazocka, mówiąc, że "jego praca przypomina raczej egzorcyzmy niż psychiatrię".

O sile tego komiksu stanowią przewrotne poczucie humoru, przeskakująca z postaci na postać narracja, twórcze wykorzystanie prawdziwych biografii i wydarzeń na zasadzie punktu wyjścia, a nie dojścia, drastyczne puenty, świetnie napisani, niejednoznaczni bohaterowie czy enigmatyczne sceny poboczne ich charakteryzujące.

Nie trzeba być Sherlockiem, żeby rozwiązać zagadkę: warto czy nie, poznać Bella? Po prostu trzeba to zrobić.