Posiadłość (wyd. zbiorcze) #2
Rodzina piękna tylko we wspomnieniach
Chase Blaine musi stanąć twarzą w twarz z demonami prześladującymi jego rodzinę. Stawką zmagań jest nie tylko wyjaśnienie mrocznej zagadki z przeszłości, ale też ocalenie najmłodszych jej członków, a co za tym idzie, przedłużenie rodu. Tylko czy Chase, hulaka za młodu, znajdzie w sobie tyle determinacji by sprostać zadaniu? I czy może liczyć na jakiekolwiek wsparcie w starciu z mrocznymi siłami?
Pierwszy to zbiorczy Posiadłości zaoferował wypełnioną mrocznym klimatem opowieść, w której nie do końca było wiadomo o co chodzi. Autorzy, Tim Daniel oraz Michael Moreci, co kilka stron otwierali nowy front zmagań, z jeden strony inicjując wątki, z drugiej niczego nie wyjaśniając, tylko pozostawiając samemu sobie dotychczasowe pomysły. Dlatego też z pewną obawą oczekiwałem na tom drugi, nie będąc pewnym czy twórcy poradzą sobie z zamknięcie swojej opowieści.
Tymczasem jest znacznie lepiej, niżby można się było spodziewać. Poszczególne wątki historii całkiem szybko i sprawnie zaczynają zbiegać się w jednym punkcie, tworząc pełen obraz zamysłu autorów. Tajemnica zostaje rozwiązana – detali oczywiście nie wolno zdradzać – i trzeba przyznać, że jest ona jak najlepszych opowieści grozy, nawet jeśli wraz z ostatnią stroną pewne rzeczy nadal pozostają niejasne. Ogólnie Posiadłość należy do mini cykli, które należy przeczytać zeszyt po zeszycie, bez przerw w lekturze, tak by na bieżąco pozostawać z poszczególnymi wątkami i w pełni rozumieć konsekwencje fabularne.
Drugi tom Posiadłości co prawda z naddatkiem wynagradza chwile dezorientacji i chaosu, które były nieodłączną częścią pierwszego albumu, ale to nie zgrzebnie wyjaśniona historia jest największym atutem opowieści, lecz jej klimat, chwilami podchodzący pod klasyczną powieść gotycką. Akcja drugiego tomu w dużej mierze rozgrywa się w dusznych, mrocznych pomieszczenia dworzyszcza, a światło i cień, odsłaniające na drugim planie istotne rzeczy pełnią istotną rolę. Nie brakuje też brutalnej tajemnicy skrywającej wydarzenia sprzed kilku wieków, która… o tym przekonajcie się już sami.
Już troszkę zostało zdradzone w kontekście oprawy graficznej. Kreska Joshuy Hixsona nie obfituje w detale i nie sposób pisać o jakimś artystycznym pietyzmie, spełnia jednak swoją rolę, a mianowicie straszy. Oczywiście czyni to na tyle, na ile może to robić czytany w biały dzień komiks, jednakże jest w nim coś hipnotyczno-fascynującego i z wielką przyjemnością czytelnik wypatruje kolejnych cieni materializujących się w skąpanych w ciemnościach pomieszczeniach.
Znajomość z Posiadłością okazała się być dziwacznym doświadczeniem. Pierwsze wrażenia były co najwyżej ostrożnie, miejscami wręcz chłodne, zaś historia sprawiała wrażenie zlepku jakichś fragmentów na siłę poupychanych w jednej opowieści. Jednak przyśpieszająca wraz z każdą stroną ewolucja oraz harmonijne połączenie porozrzucanych elementów sprawiły, że finał okazał emocjonujący, zaś komiks z perspektywy całości – bardzo satysfakcjonujący. Polecam fanom opowieści z dreszczykiem.
Galeria
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Scenariusz: Tim Daniel, Michael Moreci
Rysunki: Joshua Hixson
Kolory: Jordan Boyd
Seria: Posiadłość
Wydawca: Lost In Time
Data wydania: 23 marca 2022
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Liczba stron: 136
Format: 170x260 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788396295576
Cena: 65,00 zł
Tytuł oryginalny: The Plot
Wydawca oryginału: Vault Comics