» Recenzje » Parker #1: Łowca

Parker #1: Łowca


wersja do druku

Zemsta w retrocartoonowym stylu

Redakcja: Kuba Jankowski

Parker #1: Łowca
W 1962 roku Donald Edwin Westlake, tworzący pod pseudonimem Richard Stark, powołał do życia Parkera – swojego sztandarowego bohatera, a zarazem jedną z najbardziej ikonicznych postaci przestępczego świata, jaka kiedykolwiek powstała w historii literatury kryminalnej. Autor co prawda uśmiercił bohatera w finale pierwszej powieści, ale za namowami wydawcy zmienił zakończenie, torując sobie tym samym drogę do kontynuowania jego przygód. Wówczas też rozpoczął się liczący dwadzieścia cztery tomy cykl powieści kryminalnych, które dziś uznawane są powszechnie za kamień milowy w historii tego gatunku. Ostatnia książkowa odsłona perypetii Parkera ukazała się w 2008 roku – na kilka miesięcy przed śmiercią autora.

Filmowy kadr i komiksowy kadr

Skomplikowane intrygi rozwijające się w przestępczym światku bandytów i kanciarzy, siarczysty język pełen bezpardonowych zwrotów i wulgaryzmów oraz dosadne, bezkompromisowe i przekonujące kreacje pełnokrwistych postaci to znak rozpoznawczy kryminalnej prozy Starka. Zapierające dech w piersiach opowieści i ich zawiesista atmosfera częstokroć stanowiły materiał gotowy do przeniesienia na duży ekran, dlatego po gangsterskie historie wychodzące spod pióra Westlake’a – z lepszym lub gorszym skutkiem – sięgnęło wielu filmowców. Pierwsza adaptacja jego powieści zatytułowana Made in U.S.A. w reżyserii Jeana-Luca Godarda powstała już w 1966 roku. Do najsłynniejszych ekranizacji przygód Parkera należą jednak bezapelacyjnie Zbieg z Alcatraz Johna Boormana z 1967 roku z Lee Marvinem oraz Godzina zemsty Briana Helgelanda z 1999 roku z Melem Gibsonem w rolach głównych. Ostatnia filmowa adaptacja powieści Westlake’a pod tytułem Parker Taylora Hackforda powstała w 2013 roku, a w rolę tytułową wcielił się Jason Statham. Jednak wszystkim tym obrazom sporo brakuje do poziomu reprezentowanego przez komiksową adaptację prozatorskich tekstów Starka, której w 2009 roku podjął się Kanadyjczyk - Darwyn Cooke.

Darwyn Cooke jest światowej sławy animatorem, który zasłynął przede wszystkim jako twórca animowanych adaptacji przygód bohaterów komiksowych spod znaku DC Comics (pracował między innymi przy tworzeniu storyboardów do znakomitych seriali Batman – The Animated Series i Superman – The Animated Series). Pod koniec lat 90-tych ubiegłego stulecia porzucił spektakularną karierę twórcy filmów rysunkowych, aby oddać się bez reszty tworzeniu komiksów, a wkrótce potem zawojował amerykański rynek komiksowy takimi tytułami, jak Selina’s Big Score, Spirit czy – uznawane za jego opus magnumDC: The New Frontier. Nigdy nie ukrywał swojej słabości do literatury kryminalnej z gatunku hardboiled, a powieściowy cykl Richarda Starka o Parkerze zawsze był dla niego niewyczerpalnym źródłem inspiracji twórczych. Kanadyjski artysta aż pięć z dziesięciu nagród Eisnera otrzymał właśnie za komiksową adaptację kolejnych powieści Donalda Westlake’a. 

Wejście na scenę

Pierwszy tom Parkera, zatytułowany Łowca, stanowi mocno rozbudowane wprowadzenie na arenę wydarzeń głównego protagonisty – zawodowego złodzieja, który w swoim fachu osiągnął prawdziwe mistrzostwo. Parker to antybohater par excellence: nie waha się przed wypowiedzeniem otwartej wojny szefom nowojorskiej mafii, a aby osiągnąć swój jedyny cel, nie boi się postawić na szali własnego życia. Świat Parkera jest brutalny, zimny i wyrachowany – aby w nim przetrwać, trzeba do niego wniknąć i zaakceptować jego brudne reguły. Dlatego Parker jest gangsterem bezwzględnym i bezpardonowym, ale posługującym się swoistym kodeksem honorowym, który zawiera szereg twardych zasad. Z łatwością przychodzi mu zarówno planowanie kolejnych skoków, krwawe eliminowanie przeciwników oraz zdobywanie względów płci przeciwnej w wiadomym celu.

Rok 1962. Nowy Jork. Cudem ocalały z masakry Parker powraca, aby bezlitośnie zemścić się na przebiegłym wspólniku i odzyskać swoją część zdobyczy, która kiedyś została mu podstępem odebrana. Zdradzony przez ukochaną kobietę, Lynn, będzie musiał nie tylko zgładzić swojego dawnego kompana, ale również rzucić rękawicę figurom stojącym na coraz wyższych stopniach drabiny Syndykatu – potężnej nowojorskiej organizacji mafijnej. Z retrospekcji wyłania się geneza zastanego stanu rzeczy. Tchórzliwy kanciarz Mal Resnick był drobnym przestępcą, który zadłużył się u bossów mafii na olbrzymie pieniądze. Aby je zdobyć zorganizował wraz z przemytnikiem Chesterem napad na kurierów przewożących pieniądze przeznaczone na zakup broni przez południowoamerykańskich rebeliantów. Łatwy cel, spora kasa i czysta sprawa były zachęcającą okazją, której zwyczajnie nie można było przepuścić. Skok na nielegalnych handlarzy bronią poszedł zgodnie z planem, ale Mal postanowił nie dzielić się łupem ze wspólnikami. Z zimną krwią pozbył się jednego po drugim – przynajmniej tak mu się wydawało – przy okazji znajdując niespodziewanego sojusznika.

Młody Jack Palance

Łowca jest wierną adaptacją powieściowego pierwowzoru Westlake’a, który nie tylko dał komiksowi Darwyna Cooke’a błogosławieństwo, zgodził się na noszenie przez komiksową postać tego samego nazwiska, którym bohater legitymuje się w książkach (warto zwrócić uwagę na fakt, że ta trudna sztuka nie powiodła się żadnemu z autorów filmowych wersji przygód Parkera za życia Westlake’a) oraz zasugerował, aby komiksowy Parker miał aparycję młodego Jacka Palance’a. Darwin Cooke nie tylko pieczołowicie odtworzył historię Parkera, ale również zachował specyficzną aurę czarnego kryminału nawiązującą do literatury pulpowej i podkreśloną w warstwie językowej (co my możemy odczuć w dobrze wykonanym przez Roberta Lipskiego przekładzie). Nie ma tutaj wyraźnego podziału na dobro i zło, zbrodnia i perwersja nie są niczym nadzwyczajnym, historia nie niesie za sobą zbędnego moralizatorstwa i szczęśliwych zakończeń, a wszystko spowite jest gęstym papierosowym dymem i dusznymi oparami alkoholu.  

Darwin Cooke - którego ostatnio polscy czytelnicy mogli podziwiać w Gwardzistach zrealizowanych w ramach serii Strażnicy – Początek, przez wielu krytyków i recenzentów uznawanych za najlepszą odsłonę tego kontrowersyjnego projektu - na planszach Parkera udowadnia swoje mistrzowskie opanowanie języka komiksowego medium. Rozpoczyna opowieść sekwencją obrazów pozbawionych tekstów, następnie płynnie przechodzi do tradycyjnego komiksu z dialogami umieszczonymi w formach chmurowych, aby w końcu snuć opowieść za pomocą ciągłego tekstu uzupełnionego sugestywnymi ilustracjami. Forma opowiadania na przestrzeni czterech ksiąg zawartych w pierwszym tomie zmienia się wielokrotne, a fragmentaryczna i achronologicznie poprowadzona fabuła pozwalają sukcesywnie odkrywać kolejne fakty i odnajdywać miejsce dla kolejnych części zagmatwanej układanki.

Komiksowy pokłon

Graficznie – pomimo nieskomplikowanej kreski i ograniczonej do minimum palety barwnej – komiks zachwyca filmowym sposobem narracji i dynamicznym kadrowaniem (sekwencje, w których czytelnik śledzi przejście Parkera ulicami wielkiego miasta z pierwszoosobowej perspektywy, robią niesamowite wrażenie). Niepokojący nastrój chłodnej i pełnej akcji opowieści uwydatniają mocne kontrasty, wyraziste światłocienie, odważne operowanie perspektywą (postaci wkomponowane w kadry za pomocą ujęć z dołu, aby podkreślić ich monumentalność, lub ujęć z góry, kiedy występują w pozycji ofiary) i agresywne przechodzenie od szerokich planów ogólnych (jak panorama miasta) do istotnych detali (jak oczy, usta, dłonie czy stopy postaci). Pomiędzy zamaszyste i pewnie zastosowane plamy czerni i bieli wprowadzony został jednolity kolor nakładany gładko (kiedy toczy się właściwa akcja) lub rastrowo (kiedy pojawiają się retrospekcje).

Postać głównego bohatera przedstawiona jest niemal realistycznie z charakterystycznym doprowadzeniem do granic karykatury jego znaków szczególnych (potężne dłonie, szerokie barki i kwadratowa szczęka), postaci jego antagonistów są odpowiednio przerysowane (niezdarny grubas, lalusiowaty fircyk, zadziorny cwaniak), a postaci kobiece są do przesady ponętne, uwodzicielskie i seksowne (zalotna kelnerka, pewna siebie prostytutka, skruszona żona). Znakomicie poprowadzona jest również mimika twarzy postaci: kiedy Parker jest zdenerwowany, jego oczy i usta wykrzywia autentyczne zacięcie, kiedy przestępca boi się nadchodzącej kary, strach kładzie się cieniem na jego obliczu, a kiedy kobieta błaga o litość, jej twarz jest żywym obrazem żalu. Pod tym względem komiks wydaje się być hołdem Cooke’a dla amerykańskich kryminałów i klasycznych komiksów z lat 60-tych.

W doborowym towarzystwie

Wydawnictwo Taurus Media postarało się o świetną jakość polskiego wydania pierwszego tomu Parkera. I tak do rąk czytelników trafił 140–stronnicowy komiks oprawiony w sztywną okładkę z minimalistyczną, aczkolwiek gustowną, grafiką. Całość wydrukowana została na grubym matowym papierze, który doskonale podkreśla konwencję opowieści. Dodatkowo album owinięty jest obwolutą, na której znalazły się skrócone biogramy twórcy Parkera i autora komiksowej adaptacji jego perypetii, rekomendacja laureata nagród Eisnera i Harveya – Eda Brubakera oraz wspomnienie Donalda Westlake’a dotyczące narodzin pomysłu na postać Parkera. Szkoda tylko literówek w nazwiskach na skrzydełku obwoluty oraz w podziękowaniach na końcu albumu.

Łowca to album, który bez wątpienia zachwyci wszystkich miłośników czarnych kryminałów - tutaj silni i pozbawieni skrupułów mężczyźni kierują się własnymi systemami wartości, są wyrachowani i źli do szpiku kości, a seksownie ponętne i fatalnie niebezpieczne kobiety nie pozwalają oderwać od siebie wzroku, a jednocześnie nie pozostają jedynie biernymi obiektami zainteresowania – niezależnie od tego, czy preferują oni obcowanie z dziełami gatunku na kinowym ekranie czy też na kartach powieści. Na komiksowej półce Parker znajdzie swoje miejsce gdzieś między Sin City Franka Millera oraz 100 naboi Briana Azzarello i Eduardo Risso (ze względu na klimat opowieści) a Torpedo Jordiego Berneta i Enrique Sáncheza Abulí oraz 5 to liczba doskonała Igorta (ze względu na konstrukcję bohatera).

Darwyn Cooke zrealizował do tej pory cztery komiksowe odsłony przygód Parkera, piąty tom za oceanem ma ukazać się w roku 2015. Polskim czytelnikom pozostaje czekać na drugi tom z serii Parker, który pod tytułem Firma widnieje w zapowiedziach polskiego wydawcy. Bo choć Parker nie jest dziełem oryginalnym i nowatorskim, które przeciera nowe trendy w historii komiksu, ani utworem, który porusza istotne kwestie społeczne, to niewątpliwie stanowi sporą dawkę rozrywki na najwyższym poziomie. Pozycja obowiązkowa dla dużych chłopców.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
8.25
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 2
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Parker #1: Łowca
Scenariusz: Darwyn Cooke
Rysunki: Darwyn Cooke
Wydawca: Taurus Media
Data wydania: 26 maja 2014
Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-64360-20-6
Cena: 69,90 zł



Czytaj również

Batman. Ego i inne opowieści
Jeden autor, różne style
- recenzja
Rycerze Heliopolis #2: Albedo, faza bielenia
Gdy korona to za mało
- recenzja
Barakuda #2: Blizny
Intymne życie piratów
- recenzja
Bouncer #2: Do piekła i z powrotem
Nadzieja matką głupich
- recenzja
Mroczne plany
Jakaś wyblakła ta ciemność
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.