» Wieści » Państwowe odznaczenia dla polskich komiksiarzy

Państwowe odznaczenia dla polskich komiksiarzy

|

Państwowe odznaczenia dla polskich komiksiarzy
30 czerwca (wczoraj) Eugenia Szarlota Pawel-Kroll otrzymała brązowy medal "Gloria Artis". Z kolei Wojciech Jama (Muzeum Dobranocek w Rzeszowie), Tomasz Kołodziejczak (Egmont) i Witold Tkaczyk (Zin Zin Press) otrzymali "Odznaki Honorowe Zasłużony dla Kultury Polskiej".

Odznaczenia przyznawane są decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Źródło: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Tagi: Szarlota Pawel | Tomasz Kołodziejczak | Witold Tkaczyk | Wojciech Jama


Czytaj również

Komentarze


~Krzysiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ojej!
To ja króciutko podsumuję. Otóż padła całkiem konstruktywna propozycja Macieja P, żeby PSK przyznało medal za zasługi Krzysztofowi S.
12-07-2010 12:43
~Jaszczu

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@Krzysiek

Ale po co? Przecież już sam sobie przyznał:

http://www.wak.net.pl/mb_view-informacje-0-75~00-10-2009-10-2009-12.html
12-07-2010 12:54
~Krzysiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To już taka świecka tradycja, znana i kultywowana od Koraków po nagrody PSK.
12-07-2010 13:05
~Maciej P

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
O, to niezłe. Krzysztof sam sobie zawnioskował o medal za zajęcie pierwszego miejsca, czy obdarowani wcześniej (lub później) medaliści zrobili mu taką siurpryzę w dowód wdzięczności?
12-07-2010 23:31
~rogala1

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Spierajcie się chłopaki, przerzucajcie nazwiskami "zasłużonych", na koniec przyznajcie sobie medale na zgodę, tak jakby to miało jakieś znaczenie. Ogrzejcie się przez chwilę w cieple ministerialnych odznaczeń. Zdrojewski dał - kurde - to nie byle co... Medal, order - to brzmi dumnie.
Czujecie ten powiew kultury, przez duże "K"? Nagrodzonej, docenionej?
To śpijcie dobrze...

Do Waszej wiadomości: komiks w Polsce nie istnieje. Jakich by orderów nie rozdano - jesteście mamutami. Wyginiecie, prędzej, czy później, a raczej prędzej. Wszystko to żałosne i warte śmiechu albo płaczu, do wyboru.

Nie ma żadnej oferty ze strony tych kilku działających wydawnictw, która mogłaby przemówić do szerokiego odbiorcy.

Musiał by to być zamożny kolekcjoner, który kupi albumy Egmontu (część wspólna zbiorów "zamożny" i "kolekcjoner", a jeszcze "maniak komiksu" jest raczej niewielka).

Z drugiej strony oferta Timofa, który postanowił udowodnić polskiemu czytelnikowi, że drogie mogą być nie tylko rzeczy dobre, ale też najgorszy chłam.

Kultura Gniewu, która próbuje wydawać rzeczy ambitne, też raczej cienko przędzie.

Albo Mucha, jaki nastolatek wygospodaruje z kieszonkowego 80 złotych na kolejny album o x-menach?

Każda z tych ścieżek wydaje się być ślepa, zważywszy na realia polskiego tzw rynku.
Nikt tego nie kupuje, prawie nikt, a "prawie" w tym przypadku robi niewielką różnicę...

Moja propozycja: po medalu dla każdego i gasimy światło.
13-07-2010 01:25
~Krzysiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@ Maciej P - Nie było Cię przy wręczaniu? Nie znasz tych ludzi? Nie wiesz co ich łączy i z jakiej okazji dostali odznaczenia akurat w tym składzie i w tym miejscu? Myślę, że jednak wiesz, tylko kleisz głupa. Już w pierwszym akapicie stoi jak wół, że wręczono je "najbardziej (i najdłużej) zaangażowanym w organizację tej imprezy" [MFK, wcześniej OKTK]

@ rogala1 - Człowieku małej wiary, w znacznie gorszych dla komiku czasach odbywały się konwenty, wychodziły magazyny, a życie komiksowe było bujniejsze niż teraz. Być może komiks znów będzie musiał "zejść do podziemia", ale to wcale nie znaczy , że należy zgasić światło. Wręcz przeciwnie.
13-07-2010 09:11
~Krzysiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
KRL, dlaczego uważasz, że Rogala chce się ciąć za Was? To tylko Twoja projekcja, typowy dla polskiego komiksu rysownikocentryzm. On się użala nad sobą - czytelnikiem, bo nie będzie miał czego czytać. A Wy znajdziecie sobie robotę choćby przy projektowaniu pudełek do rajstop.
13-07-2010 10:52
~Maciej P

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Albo przy rysowaniu komiksów dla kolegów.

Krzyśku, nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Krzysztof sam sobie zawnioskował do swojego przełożonego z nogawki prawej do lewej za medal za zasługi, czy robił to za niego Contur, czy jeszcze ktoś inny? Pytam się serio bo mnie to ciekawi a nie jestem obeznany z zasadami wręczania medali za zasługi.
13-07-2010 11:06
~Krzysiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@ Maciej P - Już odpowiadam, chociaż dziwię się trochę, że to jest jakaś tajemnica. Otóż o tę pulę medali wnioskował Contur, a konkretnie Mamut (dyrektor Festiwalu), dlatego nie zawnioskował sam na siebie i medalu nie dostał.

Jak widzisz, nie ma tu żadnego drugiego dna, spisków itp. Szkoda, nie?
13-07-2010 11:14
~Jaszczu

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"typowy dla polskiego komiksu rysownikocentryzm", hmm, bardzo ciekawe stwierdzenie. No tak, bo przecież miano prawdziwego komiksiarza należy się tylko tym, którzy nocowali u Wojciecha Jamy i buszowali w jego zbiorach. Drugą belkę na pagon można pewnie dostać za anonimowe prowokowanie flejmów w internecie. Gdzie Ci więc biedny KRLu z tymi marnymi kilkoma albumikami i tymi tysiącami zarysowanych kartek do Krzyśka i reszty prawdziwych komiksiarzy. I tak nigdy nie dogonisz Starych Mistrzów. Już teraz lepiej zacznij projektować te puidełka do rajstop. Prawdziwi komiksiarze nie czekają na Twoje wypociny.
13-07-2010 11:18
~Maciej P

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To, że nie widzę żadnego drugiego dna nie oznacza że go tam nie ma. Myślę, że wszelkie wątpliwości rozwiałoby zwołanie specjalnej komisji do zbadania wszystkich aspektów tej sprawy. Najlepiej takiej sejmowej.


Sejmowa komisja zajmująca się AFERĄ MEDALOWĄ (po polsku MEDALGATE)! To by dopiero była nobilitacja!
13-07-2010 11:26
~Krzysiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Na Twoje, Jaszczu, na pewno nie czekają. Czy Ty nie możesz skumać, że większości czytelników jest doskonale obojętne, czy dostaną komiks polskiego twórcy, czy zagranicznego? Byle był DOBRY i wydany po polsku, bo ze znajomością języków to u nas raczej cienko. "Starzy mistrzowie" to jest jakiś kretyński internetowy mem, którego używa się gdy brakuje argumentów. Jakaś sztuczna linia podziału, ktorej w realu nie widać.

Rogala trochę histeryzuje, ale faktem jest , że cały rynek komiksowy w Polsce się sypie i to jest jakiś problem. Ale nie jest problemem sytuacja życiowa młodych rysowników. Większość ludzi na tej planecie wykonuje pracę, która nie daje im satysfakcji, dlaczego akurat polscy komiksiarze mieliby mieć lepiej? Selawi.
13-07-2010 11:34
~Maciej P

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kasujecie swoje komcie, czy mod już działa?
13-07-2010 11:41
~Jaszczu

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A nie prawda, bo kilku czeka.
13-07-2010 11:44
Jaszek
   
Ocena:
+1
O kilku za mało :(
Jakbyśmy mieli po medalu, to pewnie czekałoby więcej.

EDIT: Specjalnie się zalogowałem aby sprawdzić. Użytkownicy zarejestrowani mogą edytować i kasować swoje komcie :)
13-07-2010 11:49
~Krzysiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A widzisz tu jakichś zarejestrowanych?
13-07-2010 12:02
Repek
    @Od Moda
Ocena:
+1
Tak, kasuję komcie od rana. Te, które łamią regulamin serwisu.

Pozdrawiam
13-07-2010 12:04
~Jaszczu

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To tak, żeby skierować tę dziwną miejscami dyskusję na tory pozytywu, proponuję Ci Krzyśku zakończenie tych złośliwostek i wspólną walkę o dobro i przyszłość polskiego komiksu, bo na tym nam wszystkim najbardziej przecież zależy.

Widzę, że jesteś swój chłop, w komiksie siedzisz nie od dziś i masz dobre intencje. Urwijmy raz na zawsze spory pod hasłami PSK, Skrzypczyk, rysownikocentryzm, starzy mistrzowie, medale, Koraki i cała reszta. Co Ty na to?
13-07-2010 12:05
Jaszek
   
Ocena:
0
Kilku zarejestrowanych widzę (widziałem).
13-07-2010 12:08
~Krzysiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jaszczu, oczywiście, że jestem za, ale ze mnie tylko mały żuczek. Nie reprezentuję nikogo, nie mam popleczników ani wrogów. Niech się dogadują ci co ze sobą koty drą, a ich głupawy konflikt odbija się negatywnie na całym środowisku. Oczywiście odbija się tylko wirtualnie, bo w realu pełen "bon ton", że przypomnę jaką gwiazdę FKW zrobił z obśmiewanego na forach autora "pleców konia".
13-07-2010 12:37

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.