O psie, który czuł się człowiekiem

Poza tym, że cieszę się, że prace z MFK niebawem pojawią się na naszych łamach, to jest jeszcze jedna dobra rzecz. Szczególnie w przypadku powyższego komiksu format antologii sprawił, że wygląda on lepiej na ekranie. Lepsze kolory, wyraźniejsza czcionka. :) Miłej lektury.

Pozdrawiam

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 01:20

to chyba zart ze to GP

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 01:21

Taki sobie komiks, nie powalil mnie.

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 12:05

Tak stoi w protokole pokonkursowym, ze to wlasnie GP jest.

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 14:09

też jestem zaskoczona, że to GP. jakieś uzasadnienie kapituły -___-? nie powaliło treścią, ale warsztat od strony rysunku - niczego sobie. naprawdę ciekawy. tyle że ja akurat jestem geekiem jeśli o rysunek chodzi.

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 16:09

Bardzo fajne.

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 18:54

Świetne rysunki, bardzo relaksująca historia :)

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 20:40

No...słabizna delikatnie mówiąc, czyli na MFK wystarczy zrobić cokolwiek i liczyć na łut szczęścia.

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 21:01

Taki jest właśnie polski komiks, robiony przez znajomych i dla znajomych, nagradzany i wydawany przez znajomych znajomych...

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-11-2011 22:22

każdy komentujący uważa że ma monopol na rację, a każdy inny to znajomy znajomego który ma plecy trzy razy szersze od pudziana.
Cóż. ja się do tego już przyzwyczaiłem.

[pokaż treść] [kto ukrył]

25-11-2011 00:51

Ystad, bardzo trafny komentarz

[pokaż treść] [kto ukrył]

25-11-2011 02:27

Ciekawe jakie prace nie dostały nagród?

[pokaż treść] [kto ukrył]

25-11-2011 09:16

ivilboy, a co, ty nigdy nie dostałeś nagrody i żaden wydawca ci materiału nie przyjął? Tylko czy to nie był kolejny casus "Ściętej głowy MA"?

[pokaż treść] [kto ukrył]

25-11-2011 09:47

Ja tam w kapitule konkursowej nie byłem, ale komiks mi się podoba jako szorciak. Rysunkowo śliczny. A czy zasłużył na nagrodę? Już wkrótce będziecie mogli porównać z innymi nagrodzonymi szortami. Podkreślam - to są szorty, rządzą się trochę innymi prawami niż pełnometrażowe historie.

[pokaż treść] [kto ukrył]

25-11-2011 11:29

Innymi to znaczy jakimi?

Ja bym bardzo chętnie przeczytał album duetu Kołomycka&Narożniak.

[pokaż treść] [kto ukrył]

25-11-2011 16:30

"innymi to znaczy jakimi"

Odpowiedź a: jeśli chodzi o inne szorty, to będą te nagrodzone i wyróżnione ;p

Odpowiedź b: jeśli chodzi o inne prawa szortów, to te łódzkie muszą mieć określoną objętość, a to implikuje zamkniętą całość w ograniczonej liczbie stron, czyli w zasadzie nie ma miejsca na "oboczności", powinno być konkretnie. Z tego wynika konieczność jakiejś puenty - zabawnej, przewrotnej. Wydaje mi się, że w tych szortach słabiej wypadają historie, które są zapowiedzią dłuższego albumu.

Druga sprawa to nośny pomysł, coś co zainteresuje czytelnika i na chwilę go zabawi, ale nie znudzi. Np. w przypadku tej historyjki, nie wyobrażam sobie albumu na 100 stron wg tego tylko schematu, z wprowadzeniem kolejnych bohaterów tego typu. Byłoby nudno. Trzeba by wzbogacać historię o kolejne wątki.

No i właśnie wątki - szorciak objętości ośmiu stron nie będzie działał, jeśli upcha się w nim zbyt wiele.

A duet podobno ma w planach album. Też chętnie bym przeczytał.

[pokaż treść] [kto ukrył]

26-11-2011 13:36

Nie wiedziałem, że szorty brały udział w MFK :)
http://supersklep.pl/c52-szorty
Ale po komiksie z GP wcale nie powinienem się dziwić.

Gdyby chodziło o krótki komiks, krótką formę komiksową eng. Short to bym jeszcze rozumiał.
Popularnym "spolszczeniem", czy zdrobnieniem tej nazwy jest short, shorty itp.

Jednak szorty w języku polskim to są, były i będą tylko krótkie spodenki.

Powyższe słowotwórstwo odzieżowe można z podobnym beznadziejnym i głupim sposobem wykorzystać do np. Stripy - Stringi, czy popularnego autka WV Golf (golfiak) - sweterek :)

Dziękuję za uwagę.

[pokaż treść] [kto ukrył]

26-11-2011 15:32

w kontekście tych wszystkich wypowiedzi, myślę, że może wyrażę się konkretniej:

1. Nagrodzonym gratuluję, i to szczerze, choć ich nie znam. (ani nie znam ich znajomych. ani ich ciotek i pociotek)

2. jestem zaskoczona, że to GP, ale nie znaczy, że komiks należy całkowicie skrytykować! mam jedno poważne zastrzeżenie co do scenariusza, techniczne, a nie w kwestii konwencji (o tym poniżej)

3. Rysunki w tym komiksie - bez zastrzeżeń. technika super, ciekawe, sympatyczne a przy tym z charakterem, pasują do treści i konwencji historyjki.
Co do scenariusza: sam pomysł fajny, tylko wydaje mi się, że część "wstępna" (zanim pojawił się bohater) może trochę przydługa w stosunku do ciężaru pointy. i stąd zaskoczenie, że to GP. Nie uważam jednak, że jest to jakiś karygodny błąd w sztuce, za który należy się sąd 24-godzinny i wywózka na Sybir czy coś. Po prostu byłam ciekawa, czy wiek scenarzysty wpłynął tu na ocenę kapituły.
Od razu wyjaśniam: jeśli wpłynął, to nie uważam, że to coś złego! bo talenty należy wspierać.

[pokaż treść] [kto ukrył]

26-11-2011 17:16

@akito
Kapituła ma prace zanonimizowane. Natomiast jeśli ktoś rozpoznał rysunek po stylu lub po prostu wiedział, kto rysuje, to Berenika Kołomycka nie jest osobą komiksowo anonimową. :)

Pozdro

[pokaż treść] [kto ukrył]

26-11-2011 17:33

dzięki za wyjaśnienie
nie o rysunku akurat myślałam, tylko o scenariuszu.

[pokaż treść] [kto ukrył]

26-11-2011 17:43