» Wieści » Nowy rysownik Pierwszej Brygady

Nowy rysownik Pierwszej Brygady

|

Nowy rysownik Pierwszej Brygady
Drugi album Pierwszej Brygady narysuje Rafał Bąkowicz, autor Das Łódź i Sierpnia (pracy, która w 2008 roku zwyciężyła w konkursie Muzeum Powstania Warszawskiego), znany również ze Strefy Komiksu. Dotychczasowy rysownik, Janusz Wyrzykowski, zrezygnował z powodu zaangażowania w inne projekty.

Przykładowy fragment drugiego albumu (pod roboczym tytułem Tokijski łącznik) zobaczyć można tutaj.
Źródło: Retrostacja
Tagi: Janusz Wyrzykowski | Krzysztof Janicz | Pierwsza Brygada | Rafał Bąkowicz | Tobiasz Piątkowski


Czytaj również

Komentarze


Shakaras
   
Ocena:
0
lipa, poprzednie rysunki, ktore widzialem do tokijskiego lacznika byly o niebo lepsze, w starym stylu
to mi sie nie podoba
31-05-2010 18:33
sirDuch
    Hmm,
Ocena:
0
jest duża różnica stylistyczna. Nie chodzi mi o to, że R.Bąkowicz powinien naśladować J.Wyrzykowskiego, ale o fakt dużo większej kompatybilności wizualnej cyklu "Das Łódź" z "Pierwszą Brygadą", zarówno jeśli chodzi o kreskę, jak i o sposób kładzenia koloru.

No i Staś w nowej odsłonie zdecydowanie zbyt niebezpiecznie przypomina z twarzy Yansa...
31-05-2010 19:03
beacon
   
Ocena:
0
Wg mnie wersja Bąkowicza niewiele ma wspólnego z przygodowym charakterem pierwszego tomu. Słaba to wiadomość.
31-05-2010 20:57
~holcman

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@beacon

?
O przygodowym charakterze decyduje chyba scenariusz, a scenarzyści na pokładzie ci sami.
31-05-2010 21:10
Siman
    @holcman
Ocena:
0
No nie wiem. Gdyby Thorgala narysować w stylu niektórych Sandmanów, jestem pewien, że nijak nie udało by się wyciągnąć z takiego komiksu przygodowego klimatu, niezależnie od scenariusza.

Przykład oczywiście bardziej skrajny niż zmiana rysownika w tym przypadku, ale jednak IMO jest oczywiste, że styl rysunków ma wpływ na styl komiksu (to chyba truizm)?
31-05-2010 22:21
beacon
   
Ocena:
0
@holcman

Bardziej uproszczony i dynamiczny styl Wyrzykowskiego lepiej oddawał akcję, podczas gdy ten Bąkowicza wydaje się odpowiedniejszy do spokojniejszych i bardziej nastrojowych historii. Mnie się kojarzy z Profesorem Bellem. Gdy scenariusz jest przygodowy, a rysunek z innej parafii, robi się dziwna schizofrenia i coś nie pasuje. Ale poczekam z wyrokowaniem do pełnego albumu.
01-06-2010 00:16
Repek
   
Ocena:
0
Trochę brakuje mi lekkości, za dużo kresek, inna kolorystyka. Ale można marudzić, a kwestia jest chyba w tym, że bardzo przyzwyczailiśmy się [mówię "my" - fani] do porywającej grafiki z 1. tomu i dlatego może być ciężko się przestawić.

Pozdrówka
01-06-2010 03:37
arakin
   
Ocena:
0
Szkoda, Warszawski pacjent to właściwie jedyny komiks, jaki posiadam, ale liczyłem na kolejne części w podobnej stylistyce...
02-06-2010 08:29
~Lucek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Źródło - informacja własna?

Nie sądzę...
02-06-2010 12:12
beacon
   
Ocena:
0
@Lucek

Tak nazywamy informację przesłaną mailem albo zdobytą samodzielnie przez redaktora.
02-06-2010 12:15
~Lucek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Aha, czyli do samodzielnego zdobycia informacji zalicza się odwiedzenie bloga KG albo strony 1Brygady?
02-06-2010 12:44
beacon
   
Ocena:
0
@Lucek

Tutaj chodzi o maila od wydawcy. Niespecjalnie wiem, o co Ci chodzi. Jeśli bardzo Ci zależy, mogę zmienić źródło na "Lucek zwrócił mi uwagę, że to nie informacja własna, przepraszam wszystkich urażonych".
02-06-2010 13:26
~Lucek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Królu erystyki złoty Ty mój - żaden serwis nie powołuje się na "źródło własne", tylko linkuje stronę 1Brygady albo wspomina o KG.

O pewną rzetelność idzie, tak trudno to zrozumieć?

Ale dzielny reporter-redaktor Kopeć wydobyła tego newsa ekskluzywnego newsa z trzewi Holcmana, nie ma to tamto!

02-06-2010 13:38
beacon
   
Ocena:
0
@Lucek

Podmieniłem, królu złoty. Moja culpa.
02-06-2010 13:39
~Kuba Oleksak

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Beacon, nie gorączkuj się :)

Anonim-troll miał ciutkę racji
02-06-2010 13:42
beacon
   
Ocena:
0
To nie anonim ;>
02-06-2010 16:50

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.