» New Avengers #1: Wszystko umiera

New Avengers #1: Wszystko umiera

Dodał: Rafał 'Wyszu' Wyszomirski

New Avengers #1: Wszystko umiera
6
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: New Avengers #1: Wszystko umiera
Scenariusz: Jonathan Hickman
Rysunki: Steve Epting
Wydawca: Egmont
Data wydania: 1 sierpnia 2015
Tłumaczenie: Jakub Syty
Liczba stron: 132
Format: 165x235 mm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328110618
Cena: 39,99
Wydawca oryginału: Marvel Comics

Najwięksi herosi, najmądrzejsi i najbardziej odpowiedzialni superbohaterowie od lat dyskretnie rozwiązują wielkie problemy świata na tajnych spotkaniach, gdzie jako Iluminaci muszą czasem podejmować trudne decyzje. Ale nigdy jeszcze nie stanęli przed takimi problemami jak w najnowszej odsłonie serii New Avengers. Na wieść o tym, że uratowanie naszego świata oznacza zniszczenie wielu innych, jedni biorą się za przygotowywanie technologii, inni nawet nie chcą słyszeć o idei „zła koniecznego”. Czy koalicja Iron Mana, Kapitana Ameryki, Czarnej Pantery, Namora i innych ma szansę przetrwać? A jeśli nie przetrwa – co czeka nasz świat? Ten tom rozpoczyna jedną z najważniejszych i najpoważniejszych opowieści w historii Marvela. Jego twórcami są wielokrotnie nominowany do Nagrody Eisnera scenarzysta Jonathan Hickman (Fantastyczna Czwórka, Avengers) i rysownik Steve Epting (Fantastyczna Czwórka, Kapitan Ameryka).

Źródło: Opis wydawcy

Tagi: New Avengers #1: Wszystko umiera | New Avengers | Jonathan Hickman | Steve Epting | Marvel | Marvel Now


Czytaj również

Deadpool: Łowca dusz
Bo z demonami nigdy nie wie, oj nie wie się
- recenzja
The Superior Spider-Man #4: Nie ma ucieczki
Pająk i jego armia
- recenzja
Uncanny X-Men #1: Rewolucja
Druga strona tej samej monety
- recenzja
Uncanny Avengers #1: Czerwony Cień
Kontrowersje zamiast wiecznego odpoczynku
- recenzja
The Superior Spider-Man #1: Ostatnie życzenie
Zwrot akcji, który wstrząsnął pajęczyną
- recenzja
All New X-Men #2: Tu zostajemy
Dramat teraźniejszości
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.