» Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa (Kultura Gniewu)

Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa (Kultura Gniewu)

Dodał: Shadov

Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa (Kultura Gniewu)
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa
Scenariusz: Tadeusz Baranowski
Rysunki: Tadeusz Baranowski
Tusz: Tadeusz Baranowski
Kolory: Tadeusz Baranowski
Seria: Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa
Wydawca: Kultura Gniewu
Data wydania: 20 października 2018
Kraj wydania: Polska
Liczba stron: 64
Format: 215 × 290 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy

Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa, debiut Tadeusza Baranowskiego, to album legenda, którym jeden z najlepszych polskich twórców komiksu zdobył serca czytelników i nigdy ich nie oddał. Absurdalny, szalony humor oraz kipiąca kolorami i niezwykłymi pomysłami warstwa graficzna stały się znakami rozpoznawczymi stylu Baranowskiego.
W skład Na co dybie... wchodzą dwa komiksy. W pierwszym, W pustyni i w paszczy, dwaj podróżnicy, Kudłaczek i Bąbelek, trafiają do niezwykle zaludnionej paszczy wieloryba i przeżywają tam zwariowane przygody.
W drugim, Co w kaloryferze piszczy, równie zwariowane przygody przeżywa słynny Orient Man, ścigany ze strony na stronę przez Eskimosa, któremu źle naprawił kaloryfer.
Komiksowi towarzyszyć będzie plakat ze znanym z okładki fantastycznym rysunkiem oraz nigdy wcześniej nie publikowana kolorowanka-domino stworzona przez Tadeusza Baranowskiego pt. W lesie.

Źródło: Opis wydawcy

Galeria

Zobacz wszystkie »
Tagi: Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa | Tadeusz Baranowski | Kultura Gniewu


Czytaj również

Bezdomne wampiry o zmroku
Ciężkie jest życie wampira
- recenzja
Jeż Jerzy. Dzieła zebrane #2
Jeszcze więcej Jeża Jerzego
- recenzja
Jaś Ciekawski. Podróż przez dżunglę
Wyprawy ciąg dalszy
- recenzja
Bajka na końcu świata #2: Opuszczony dom
Z deszczu pod rynnę...
- recenzja
Regulamin na lato
Cień dawnego lata
- recenzja
Miasto psów #1
Nie ma litości
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.